Leszek Biały

W Afryce Zachodniej kryje się nieodkryta szansa dla biznesu. Senegal, mimo ogromnego potencjału rolniczego i przetwórczego, wciąż pozostaje eksporterem surowców. Rządowy plan wsparcia APIX oraz korzystne ulgi podatkowe mogą zmienić ten trend, przyciągając zagraniczne firmy. Jakie branże mają największy potencjał i jak zacząć inwestowanie w Senegalu?

Zmiany klimatyczne, niespokojna sytuacja polityczna oraz chęć dywersyfikacji portfela inwestycyjnego skłaniają coraz więcej osób do poszukiwania alternatywnych lokalizacji do życia i inwestycji. Senegal, oferujący niemal całoroczne słońce, piękne wybrzeża oraz dynamiczny rozwój gospodarczy, staje się jedną z najbardziej interesujących opcji poza tradycyjnymi kierunkami europejskimi. Czy to właśnie tutaj warto szukać swojej przystani na emeryturę lub stabilnej inwestycji?

Vélingara to niewielka miejscowość położona po drugiej stronie Gambii, na południowym wschodzie Senegalu, zamieszkana przez około 24 tys.osób. W języku ludu Peul nazwa Vélingara oznacza: „Jeżeli życie jest dobre – przyjdź”.

Mleko w proszku i małe jabłka są najlepszym towarem eksportowym do afrykańskiego kraju, w którym upały i brak infrastruktury utrudniają handel artykułami spożywczymi.

Podczas gdy od 22 lutego 2022 r. uwaga świata skupiała się na wojnie w Ukrainie, a następnie na konflikcie izraelsko-palestyńskim w Strefie Gazy w 2023 r., w Sudanie wybuchła wojna domowa, która stała się jedną z największych tragedii humanitarnych naszych czasów.

W tym roku w Senegalu ruszyło wydobycie ropy naftowej. Wkrótce ruszy wydobycie gazu ziemnego. Polskie firmy mają szansę wziąć udział w historycznej transformacji gospodarki Senegalu.

Japonia udziela krajowi w Afryce Zachodniej setek milionów dolarów pożyczek, co umożliwia japońskim przedsiębiorstwom pozyskiwanie korzystnych kontraktów. Polski rząd prowadzi negocjacje od kilku lat, jednak bez efektów. Niedawno zlikwidował zagraniczne biuro w Senegalu.