Po co Muskowi Twitter, czyli kulisy kaprysu za 44 miliardy dolarów  

Przepłacił. Za tyle mógł kupić firmę legendę – Ferrari lub Hondę. Z korzyścią dla Tesli i własnego wizerunku. Zamiast tego przejął Twittera i rozpętał chaos. Powodów jest kilka, z czego pierwszy umknął wszystkim.