500 osób sforsowało w 2025 roku zaporę na granicy z Białorusią
Rząd Donalda Tuska informuje, że skuteczność zapory na granicy polsko-białoruskiej wynosi 98 proc., kiedy za Prawa i Sprawiedliwości było to 30 proc. Wyjaśniamy, skąd wzięły się takie dane.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Ile osób sforsowało zaporę na granicy polsko-białoruskiej.
- Jak wiele osób próbowało nielegalnie przekroczyć granicę z Białorusią.
- Jaka jest skuteczność zabezpieczeń na granicy z Białorusią w okresie rządu Mateusza Morawieckiego i Donalda Tuska.
Rządzący chwalą się skutecznością działań na granicy z Białorusią i krytykują rząd Mateusza Morawieckiego za wcześniejsze nieskuteczne działania na wschodniej granicy.
Skuteczność za rządów PiS na poziomie 30 proc.?
„Fakty mówią same za siebie! Skuteczność zapory na granicy polsko-białoruskiej 2023 – tylko 30 proc., a 2025 – 98 proc.” – informuje na swoim oficjalnym profilu w mediach społecznościowych Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej. To dane od miesięcy przywoływane przez rządzących.
– Dzięki naszym działaniom uniemożliwiamy w 98 proc. przypadków przekroczenie tej zapory. Za waszych czasów to było 30 proc. – przekonywał 11 czerwca w Sejmie Donald Tusk.
17 czerwca senator PO Krzysztof Kwiatkowski gościł w Trójce u Renaty Grochal. Podczas rozmowy krytykował rząd Prawa i Sprawiedliwości.
– Mieli [PiS – przyp. ŁG] pełne usta frazesów. Tak wybudowali zaporę na granicy polsko-białoruskiej, że miała skuteczność na poziomie 30 proc. Dzisiaj statystyki mówią o 98 proc. tej zapory, po tym jak obecny rząd udoskonalił ten system – wprowadził elektronikę, wprowadził zabezpieczenie, że tych krat nie można było rozpychać – mówił Krzysztof Kwiatkowski.
2 lipca rzecznik rządu Adam Szłapka w RMF FM mówił, że: „w ostatnich miesiącach w sposób radykalny udało się uszczelnić granicę Polski z Białorusią (...), na którą był atak hybrydowy ze strony Białorusi i Rosji – z 30 proc. do 98" . Powoływał się na szacunki Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji .
MSWiA: w I połowie 2025 roku zaporę skutecznie sforsowało prawie 500 osób
Według danych MSWiA w I półroczu 2025 roku odnotowano 15 439 prób przekroczeń przez zaporę na granicy polsko-białoruskiej. Rządzący szacują, że 300 z tych prób dotyczyło przejścia przez rzeki. Nie ujęto 456 osób. Tym samym skuteczność systemu zabezpieczeń wynosi 97 proc.
Problem z migrantami na granicy z Białorusią nasila się w stosunku do II półrocza 2024 roku. Wówczas miało miejsce 11 012 prób sforsowania zapory. Nie ujęto 1298 osób. Skuteczność zabezpieczeń wyniosła wówczas 88,2 proc.
W I półroczu 2024 na 22 963 prób nieujętych zostało 5 652. Skuteczność systemu zabezpieczeń – 75,4 proc.
W II półroczu 2023 roku, czyli jeszcze za rządów Zjednoczonej Prawicy, odnotowano 14 070 prób przekroczenia. Nie ujęto 4 547 osób. Skuteczność zabezpieczeń wyniosła zatem 67,7 proc.
Te dane potwierdzają dawną publikację „Gazety Wyborczej”, która we wrześniu krytykowała skuteczność bariery na granicy polsko-białoruskiej. Dziennik, powołując się na wewnętrzny raport skierowany do kierownictwa Straży Granicznej, pisał, że skuteczność działań jest wątpliwa, bowiem bariera zatrzymuje zaledwie 60 proc. migrantów. W odpowiedzi na tę publikację Stanisław Zaryn, ówczesny zastępca ministra koordynatora służb specjalnych, zaprzeczył istnieniu takiego raportu.
Jednak przytoczone dane mówią o skuteczności zapory na polsko-białoruskiej granicy za rządów PiS na poziomie 67,7 proc. Rząd mówi o skuteczności 30-procentowej. Skąd te różnice?
Skąd bierze się informacja o skuteczności na poziomie 30 proc.?
Politycy rządu posługują się danymi, które opracował dr hab. Maciej Duszczyk, wiceminister MSWiA. To ekspert ds. migracji, pracownik naukowy w Ośrodku Badań nad Migracjami oraz na Wydziale Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.
Maciej Duszczyk oficjalne informacje MSWiA skorygował o szacunek przekroczeń przez rzeki, kiedy nie było systemu ich monitorowania oraz o dane niemieckiej Bundespolizei publikowane na jej stronie internetowej na temat migrantów ze śladem z granicy polsko-białoruskiej ujawnionych na granicy polsko-niemieckiej. Widać w nich bardzo duży wzrost zatrzymań w II połowie 2023 roku. Wziął pod uwagę także zatrzymanych w głębi kraju.
Dlaczego? Maciej Duszczyk tłumaczy, że o prawdziwej skuteczności zapory nie świadczą jedynie dane o jej sforsowaniu w porównaniu do podejmowanych prób. W jego ocenie ważna jest również możliwość zatrzymania cudzoziemców po sforsowaniu zapory. Wiceminister MSWiA wyjaśnia, że przy ocenie skuteczności zabezpieczeń granicy należy uwzględniać także dane niemieckie oraz migrantów zatrzymanych już po przedostaniu się do Polski.
To działanie w myśl przekonania, że o skuteczności zabezpieczeń w sklepie nie świadczy jedynie liczba kradzieży, ale trzeba ją także zmodyfikować o liczbę sprawców złapanych już poza sklepem. A do identyfikacji zatrzymanych przyczyniło się po części skuteczne narzędzie monitoringu.
W takim przypadku skuteczność zabezpieczeń zapory po uwzględnieniu szacunku liczby przekroczeń granicznych rzek oraz danych niemieckich o zidentyfikowaniu migrantów ze śladem białoruskim w II półroczu 2023 roku wynosiła 34,4 proc. (nieujętych 9 250 osób). To tymi danymi – rozmowa z wybranymi politykami pozwala mniemać, że raczej nieświadomie – posługują się politycy partii rządzących.
Po dokonaniu tych modyfikacji skuteczność zapory w I półroczu 2024 roku wynosi 75,4 proc. (nieujętych 5 652 osoby), w II półroczu 2024 – 88,2 proc. (nieujętych 1300 osób), a w I połowie 2025 r. 96,6 proc. (nieujętych 520 osób).
Główne wnioski
- Politycy wspierający rząd chwalą się, że obecnie skuteczność zapory na granicy polsko-białoruskiej wynosi 98 proc., kiedy w czasie rządów PiS było to 30 proc.
- Według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w I półroczu 2025 roku odnotowano 15 439 prób przekroczeń przez zaporę na granicy polsko-białoruskiej. Rządzący szacują, że 300 z tych prób miało miejsce przez rzeki.
- Nie ujęto 456 osób. Tym samym skuteczność systemu zabezpieczeń wynosi niemal 98 proc.