52-letni Noriaki Kasai wciąż skacze – i jest bardzo blisko powrotu do Pucharu Świata
Noriaki Kasai debiutował w 1988 r. – wtedy Kamil Stoch i Piotr Żyła, dzisiejsi weterani, nie mieli jeszcze skończonych dwóch lat. Niebawem cała ta trójka spotka się na zawodach Pucharu Świata i nie jest wykluczone, że Japończyk przeskoczy naszych mistrzów.


Z tego artykułu dowiesz się…
- Jak ekstremalnym sportem są skoki narciarskie.
- Dlaczego w polskiej kadrze kobiet wprowadzono limity BMI.
- Jak Noriaki Kasai radzi sobie z młodymi polskimi zawodnikami w Pucharze Kontynentalnym.
Warto raz czy dwa wybrać się na skoki do Zakopanego, mimo że taki weekend nie należy do najłatwiejszych. Polscy kibice upodobali sobie bowiem tzw. wuwuzele, czyli trąby o bardzo charakterystycznym dźwięku. Na skoczni sprawdzają się świetnie, ale są też używane nieustannie na tzw. mieście. Wtedy ich dźwięk może wywoływać myśli samobójcze.
Warto się wybrać, ponieważ oglądając „spod skoczni”, lepiej można zrozumieć, jak bardzo ekstremalnym sportem są skoki narciarskie. Ergo: czym zajmuje się po pięćdziesiątce Noriaki Kasai.

Historia o Kamilu Stochu i zamieci śnieżnej
Można np. zobaczyć, że na zeskoku – czyli tam, gdzie lądują skoczkowie – śnieg jest tak ubity, że przypomina beton. Można też zobaczyć, będąc na dole, jak wysoko znajduje się skoczek siedzący na belce startowej. Zawody bardzo często rozgrywane są po zachodzie słońca. Bywa, że dochodzi do tego zamieć śnieżna. Kilka lat temu, gdy w drugiej serii konkursu w Zakopanem miał skakać Kamil Stoch, panowała porządna śnieżna zawierucha.
Wiedzieliśmy, stojąc na dole, że siedzi na belce startowej, ponieważ tak mówił spiker. Samego Stocha dojrzeć się nie dało, widać było na górze jedynie malutką lampkę, jeden czerwony punkcik. Kamil Stoch siedział na belce startowej w cieniutkim kombinezonie i kasku, sędziowie obserwowali wskaźniki wiatru. W końcu otworzyło się okno pogodowe, Stoch ruszył i zaczął rozpędzać się do 90 km/h (mniej więcej takie prędkości skoczkowie osiągają na rozbiegu). Wyskoczył jak pocisk, jak pocisk też przebił zamieć śnieżną, już go widzieliśmy. Wypadł dobrze, po pewnym czasie stanął przed dziennikarzami.
I to był drugi uderzający widok, zaraz po pierwszym, referowanym wyżej. Stał przed nami człowiek nie tyle szczupły i drobny, ile nawet – wychudzony. I on chwilę wcześniej siedział tak wysoko, później rozpędził się prawie do 100 km/h, następnie wyciskał z lotu, ile się dało, i starał się jak najpiękniej wylądować na „betonie” (by dostać jak najwyższe noty). I spokojnie odpowiadał na pytania.
Każdy z nich musi być „wychudzony”, ponieważ waga w tym sporcie odgrywa olbrzymią, olbrzymią rolę. Powtarzał to Adam Małysz, gdy władze polskich skoków wprowadzały limity BMI dla polskich skoczkiń. Małysz wiedział, że ogłaszanie takich decyzji to stąpanie po cienkim lodzie, ale mówił, że to niezbędny ruch. Dodawał, że „problem istnieje”.
Noriaki Kasai kontra Polacy
Noriaki Kasai też będzie przypominał Stocha, gdy w połowie lutego wróci do Pucharu Świata – portal Skijumping.pl pisze, że to właściwie pewne, że wystartuje w rozgrywanych w Japonii konkursach.
Nie jest tak, że to powrót okazjonalny, ciekawostkowy. Nikt nie ściąga go ze sportowej emerytury, on w tym sezonie regularnie startuje w Pucharze Kontynentalnym (w drugiej lidze skoków), to tam walczy o powrót do PŚ. A ponieważ w domowych zawodach Japończycy mogą wystawić większą liczbę skoczków, Kasai prawie na pewno wśród nich się znajdzie.
W Pucharze Kontynentalnym 52-letni Noriaki Kasai zajmował w tym sezonie następujące miejsca: 27., 19., 10., 13., 23., 25., 24., 13., 19., 19. 23-letni Kacper Juroszek, uchodzący za duży talent w polskich skokach, bywał w PK kolejno: 37., 24., 21., 21., 32., 42., 8., 30., 20. Klemens Joniak, kolejny polski talent, także w rywalizacji z Kasaim nie wypadał zbyt efektownie. Jego miejsca w PK to: 15., 12., 26., 24., 36., 47., 21., 31., 17.
W połowie lutego Noriaki Kasai będzie mógł powalczyć z innymi Polakami. I nie da się powiedzieć, że jest całkowicie bez szans w starciu z tymi najbardziej utytułowanymi. Dlatego że nasi mistrzowie, Kamil Stoch, Piotr Żyła i Dawid Kubacki, są w tym sezonie w kiepskiej lub bardzo kiepskiej formie. Może ze względu na wiek, są już jednymi z najstarszych w stawce.
37-letni Kamil Stoch tylko dwukrotnie znalazł się w pierwszej „dwudziestce” konkursu, niedawno po raz drugi w sezonie zawiesił starty, by szukać formy – wrócić ma właśnie na japońskie konkursy. Najlepsze miejsca 38-letniego Piotra Żyły to 18. i 17. Dawid Kubacki – on urodził się w 1990 r. – raz był 10., ale poza tym skakał marnie. Najlepszym spośród Polaków jest obecnie 25-letni Paweł Wąsek i chyba tylko on może z całkowitym spokojem podchodzić do rywalizacji z Kasaim. W Turnieju Czterech Skoczni zajął ósme miejsce.

Noriaki Kasai lat 51. Planica
Noriaki Kasai, jeśli wystartuje w połowie lutego w Sapporo, pobije oczywiście swój rekord. Już jest najstarszym skoczkiem, który wystartował w Pucharze Świata, w ubiegłym sezonie w marcu miał 51 lat i dziewięć miesięcy, gdy był członkiem japońskiej drużyny podczas rywalizacji na skoczni mamuciej w Planicy. O tym, jak duża to skocznia – najlepsi latają tam ponad 230 i 240 m – dobrze świadczą słowa pewnego polskiego skoczka, który, zobaczywszy ją po raz pierwszy, zaklął: „O, ku…”. W tamtym konkursie drużynowym Japończycy zajęli czwarte miejsce, a Polacy – piąte.
Jeśli Noriaki Kasai wystartuje w Sapporo 15 i 16 lutego, nowy rekord będzie wynosił 52 lata i osiem miesięcy. Podobno Japończyk chce też wziąć udział w mistrzostwach świata, które odbędą się na za cztery tygodnie w Trondheim w Norwegii. Na MŚ Kasai debiutował w 1989 r., w 2003 r. zdobył dwa brązowe medale (dwa złota wziął wtedy Małysz). Jeszcze lepszy wynik Kasai osiągnął na MŚ w lotach – w 1992 r. został w Harrachovie, tuż przy granicy polsko-czeskiej, złotym medalistą.

Główne wnioski
- Wszystko wskazuje na to, że Noriaki Kasai w połowie lutego wystartuje w Pucharze Świata. Miejsce w poszerzonej kadrze Japonii wywalczył sobie niezłymi wynikami w Pucharze Kontynentalnym.
- W reprezentacji Polski mocny w tym sezonie jest tylko Paweł Wąsek. Nasi najsłynniejsi skoczkowie są w słabej lub bardzo słabej dyspozycji sportowej.
- Noriaki Kasai jest najstarszym skoczkiem, który wystąpił w Pucharze Świata. Jeśli wystartuje w Sapporo, nowy rekord będzie wynosił 52 lata i osiem miesięcy.