Estoński startup Bisly pozyskał miliony i zainwestuje je w Polsce. W planach centrum badawczo-rozwojowe
Bisly to estoński startup, który wykorzystuje AI w automatyce budynkowej. Właśnie zamknął rundę finansową, w której pozyskał 4,3 mln euro. Jak tłumaczy w XYZ jego prezes, Ants Vill, znaczna część tych środków trafi do Polski.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Dlaczego Bisly zdecydowało się przeznaczyć miliony euro na rozwój w Polsce i jaką rolę nasz kraj ma odegrać w strategii firmy.
- Czym są „cyfrowe bliźniaki” w automatyce budynkowej i jak mogą zrewolucjonizować sposób zarządzania nieruchomościami.
- Jakie miejsce na europejskim rynku zamierza zająć estoński startup i jak planuje konkurować z globalnymi gigantami branży.
– Polska to dla nas nie tylko rynek docelowy, ale również dynamiczny hub technologiczny ze specjalistami światowej klasy. Oni mogą pomóc nam tworzyć produkty nowej generacji – tłumaczy Ants Vill, prezes i współtwórca startupu.
Estońska firma Bisly zamknęła właśnie rundę finansową. Do startupu popłynęło 4,3 mln euro na rozwój działalności w Polsce i Europie Zachodniej. Wśród inwestorów nie ma polskich funduszy. Nie zmienia to faktu, że startup postrzega nasz kraj jako ważny fundament do dalszego rozwoju. Także pod kątem rozwoju technologii.
Startup Bisly będzie inwestował w Polsce
Jak deklaruje Ants Vill, w pierwszym etapie startup skoncentruje się na polskim rynku nieruchomości.
– Zatrudniamy lokalny zespół sprzedażowy i otwieramy biuro w Polsce. W ciągu najbliższych 12-24 miesięcy zamierzamy zbudować zespół sprzedaży. Jego celem będzie pozyskanie 50-100 nowych partnerów działających już w obszarze IoT i automatyki budynkowej, ale poszukujących nowoczesnych rozwiązań umożliwiających rozwój biznesu i oszczędzania energii dzięki automatyzacji budynków. Planujemy również nawiązać kontakt ze wszystkimi regionalnymi deweloperami. Zaprezentujemy im naszą koncepcję automatyzacji, która nie generuje dodatkowych kosztów w porównaniu z tradycyjnymi rozwiązaniami analogowymi. Co więcej, jest nawet o 50 proc. tańsza od obecnej oferty konkurencji – tłumaczy Ants Vill.
Jak zaznacza, drugim etapem rozwoju może być uruchomienie lokalnego centrum inżynieryjnego. Jego zadaniem będzie rozwój technologii związanych z wykorzystaniem AI do rozwoju automatyki budynkowej. W tym celu firma będzie chciała poszukać utalentowanych inżynierów, którzy potrafią integrować oprogramowanie ze sztuczną inteligencją. Na razie o szczegółach nie chce mówić.
Bisly to jeden z największych graczy w Estonii, na Litwie i w Łotwie. Technologia startupu jest wykorzystywana przez duże firmy działające na tych rynkach. Należą do nich: Endover, Liven, Crown Estate, Bonava, Pro Kapital, Reterra, Hansab, Onninen oraz One-Gruppe. W 2024 r. 60 proc. nowo wybudowanych mieszkań w regionie zostało wyposażonych w rozwiązania Bisly.
– Do największych realizacji należą duże projekty mieszkaniowe, takie jak osiedle Uus-Volta firmy Endover (około 750 mieszkań) czy Hipodroomi firmy Reterra (1000 mieszkań) – dodaje Ants Vill.

Polski rynek skusił startup
Dla Bisly rozwój na polskim rynku ma być fundamentem do szybszego rozwoju. Przede wszystkim jest o wiele większy niż w Estonii, na Litwie czy Łotwie.
– Polski rynek nieruchomości rozwija się bardzo dynamicznie, szczególnie w segmencie mieszkaniowym i komercyjnym. Zaostrzające się regulacje energetyczne w UE wywierają coraz większą presję na deweloperów, aby wdrażali rozwiązania, zwiększające efektywność energetyczną, automatyzację i zrównoważony rozwój budynków. To idealnie wpisuje się w ofertę Bisly. Obejmuje ona automatyzację budynków przez inteligentne sterowanie systemami HVAC i oświetleniem, monitoring i optymalizację zużycia energii oraz systemy zarządzania budynkiem (BMS) – zaznacza Ants Vill.
Firma przeprowadziła już badanie polskiego rynku.
– Na podstawie rozmów z potencjalnymi klientami i partnerami w Polsce widzimy, że wdrażanie automatyzacji w projektach budowlanych hamują te same czynniki co w krajach bałtyckich. Chodzi o wysokie koszty automatyzacji oraz zawodność starszych rozwiązań. Ponadto wielu naszych obecnych partnerów z krajów bałtyckich już działa na polskim rynku, jak na przykład Onninen – dodaje Ants Vill.
Warto wiedzieć
Rynek nowoczesnej automatyki i stabilny wzrost
Wartość europejskiego rynku automatyki budynkowej jest relatywnie niewielka w porównaniu z rynkiem USA. Wykazuje jednak stabilny wzrost. Zgodnie z danymi firmy MRFR w 2022 r. rynek automatyki budynkowej w Europie był wart ok. 3,5 mld dolarów. W 2024 r. było to około 4,27 mld dolarów. Prognozy długoterminowe przewidują umiarkowany wzrost w kolejnych latach. Do 2030 r. rynek europejski ma szansę zbliżyć się do wartości około 5 mld dolarów, co odpowiada średniorocznej dynamice na poziomie 4 proc. CAGR.
Rynek automatyki budynkowej w Europie jest zdominowany przez kilku dużych dostawców. Do czołowych graczy należą Siemens AG (Niemcy) oraz Schneider Electric SE (Francja). To koncerny oferujące pełne spektrum systemów zarządzania budynkiem (BMS), od sterowania HVAC po oświetlenie i bezpieczeństwo. Silną pozycję mają także firmy Johnson Controls International PLC oraz Honeywell International Inc.
Na rynku pojawia się także coraz więcej podmiotów (od startupów po wyspecjalizowane oddziały firm IT), koncentrujących się na wykorzystaniu sztucznej inteligencji w automatyce budynkowej. Przykładowo, kanadyjski BrainBox AI tworzy autonomiczne systemy zarządzania HVAC oparte o AI. BuildingIQ (amerykańsko-australijska firma) oferuje system zarządzania energią, wykorzystujący uczenie maszynowe do redukcji zapotrzebowania szczytowego. Johnson Controls wyposażył swoją platformę OpenBlue w algorytmy AI, przewidujące zużycie energii w sieci sklepów czy kampusów edukacyjnych. Dość znany w Polsce Schneider Electric integruje funkcje sztucznej inteligencji do śledzenia śladu węglowego budynku w czasie rzeczywistym.
Duże pieniądze dla Bisly
Ekspansja na Polskę nie jest jedynym planem startupu. Firma wykorzysta 4,3 mln euro do rozwoju także na Zachodzie. Rundzie finansowania przewodził fundusz 2C Ventures przy udziale dotychczasowych inwestorów. Należą do nich: SmartCap (wspierany przez estoński rząd w ramach unijnego planu odbudowy NextGenerationEU), Aconterra, Pinorena oraz założycieli Foxway. Bisly posiada już biura w Tallinnie, Londynie i Berlinie. Rozbudowuje także zespół inżynierski, przygotowując się do wprowadzenia na rynek bezprzewodowych rozwiązań do modernizacji istniejących budynków.
– Jesteśmy już obecni w krajach bałtyckich, Niemczech i Wielkiej Brytanii. Planujemy tu dalej rozwijać naszą działalność, pozyskując nowych partnerów i klientów. Czujemy się pewnie w konkurencji z międzynarodowymi gigantami. Byli oni obecni w Estonii już wtedy, gdy zaczynaliśmy naszą działalność – komentuje Ants Vill.
Jak zaznacza, rynek nowoczesnej automatyki budynkowej ma przed sobą spore perspektywy do rozwoju.
– Społeczeństwa muszą zmierzyć się ze zmianami klimatycznymi, a kluczowe znaczenie ma koszt technologii przypadający na każdą zaoszczędzoną tonę emisji dwutlenku węgla. Bisly oferuje rozwiązanie pięć-sześć razy tańsze w redukcji emisji gazów cieplarnianych niż całkowita elektryfikacja transportu samochodowego. Naszą przewagą jest umiejętność osiągania niskich kosztów bez obniżania jakości obsługi klienta i niezawodności systemu – komentuje Ants Vill.
Zdaniem inwestora
Rynek będzie rósł
Technologia Bisly, czyli automatyka w służbie obniżenia kosztów nieruchomości
Bisly koncentruje się głównie na rynku nowych inwestycji mieszkalnych i komercyjnych.
– W przypadku istniejących obiektów nasze obecne rozwiązania wymagają gruntownej modernizacji infrastruktury. Pracujemy nad hybrydowym rozwiązaniem sprzętowym (przewodowym i bezprzewodowym). Umożliwi ono instalację systemu bez konieczności zaawansowanych prac budowlanych – zauważa prezes firmy.
Rozwiązanie Bisly polega na tworzeniu cyfrowych bliźniaków (digital twin) budynków. Technologia pozwala w czasie rzeczywistym na optymalizację ich wydajności na podstawie danych z czujników. Rozwiązanie firmy obejmuje centralną konfigurację, cyfrowe bliźniaki do diagnostyki technicznej, systemy zarządzania budynkiem (BMS) oparte na sztucznej inteligencji oraz narzędzia raportowe dla deweloperów i zarządców nieruchomości.
– Nasza przewaga kosztowa wynika z opatentowanego podejścia, opartego na cyfrowym bliźniaku (digital twin), które eliminuje niepotrzebne koszty ogólne. W projektach konkurencyjnych koszty rozkładają się następująco: 20 proc. stanowi sprzęt, a 80 proc. koszty ogólne związane z inżynierią, sprzedażą, konfiguracją, instalacją i serwisowaniem. My obraliśmy bardziej nowoczesną ścieżkę. Już w procesie sprzedaży tworzymy cyfrowego bliźniaka, na podstawie którego przygotowujemy ofertę handlową – przekonuje Ants Vill.
Jak zaznacza, po wygraniu projektu system automatycznie generuje system operacyjny budynku. Instalatorzy mogą po prostu zeskanować połączenia sprzętowe za pomocą naszej aplikacji.
– Po podłączeniu urządzeń i włączeniu zasilania system zaczyna działać natychmiast, bez dodatkowych konfiguracji. Ponadto 99 proc. problemów serwisowych można rozwiązać zdalnie, co znacząco obniża koszty utrzymania. Uważamy, że przy obecnym poziomie zaawansowania technologicznego automatyzacja budynków powinna być dostępna dla wszystkich. To właśnie realizujemy w Bisly – dodaje prezes firmy.
Główne wnioski
- Estoński startup Bisly planuje intensywną ekspansję na polskim rynku, widząc w nim zarówno znaczący potencjał biznesowy, jak i technologiczny. Środki pozyskane w ostatniej rundzie finansowania, wynoszące 4,3 mln euro, zostaną w dużej części przeznaczone na rozwój działalności w Polsce – powstanie biuro, zespół sprzedażowy oraz planowane jest nawiązanie współpracy z lokalnymi partnerami. Polska ma się stać także potencjalną lokalizacją centrum inżynieryjnego, co podkreśla jej rosnącą rolę w regionie jako hubu technologicznego dla nowoczesnych rozwiązań z zakresu automatyki budynkowej.
- Rozwiązania Bisly opierają się na technologii cyfrowych bliźniaków (digital twin), które umożliwiają zdalne, zautomatyzowane zarządzanie budynkami. Firma deklaruje, że dzięki własnemu, opatentowanemu podejściu jest w stanie znacząco obniżyć koszty automatyzacji – nawet o połowę w porównaniu z tradycyjnymi systemami. Kluczowym elementem przewagi ma być też prostota instalacji i możliwość zdalnej obsługi, co ma zredukować koszty serwisowania i przyspieszyć wdrożenia.
- Rynek automatyki budynkowej w Europie, choć mniejszy niż w USA, wykazuje stabilny wzrost i coraz większe zainteresowanie rozwiązaniami opartymi na sztucznej inteligencji. Obecnie dominuje na nim kilku dużych graczy, takich jak Siemens, Schneider Electric czy Johnson Controls, jednak Bisly zamierza konkurować z nimi przez bardziej elastyczne i tańsze rozwiązania. Startup wpisuje się tym samym w szerszy trend cyfryzacji branży budowlanej oraz rosnącej presji regulacyjnej w zakresie efektywności energetycznej budynków.
