Zaloguj się 
Dzieje się!
Partia poetów, wyborcza cebula i kampania na Tinderze. Tak Czesi szykują się do wyborów.
Czeska partia Kierowców kusi wyborców na Tinderze, a Wolność i Demokracja Bezpośrednia zaprasza na targowiska, gdzie można kupić tanią cebulę i masło. Rebelianci obiecują, że do 2050 roku Czesi zagrają w finale piłkarskich mistrzostw świata. Partia poetów wciąż pod wyborczym progiem. A wybory już za miesiąc.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jak specyficzny czeski humor realizuje się w kampanii przed wyborami do sejmu.
- Jakie najbardziej absurdalne komitety walczą o głosy.
- Jakie metody stosują partie, zabiegając o głosy wyborców.
W Czechach trwa kampania wyborcza przed wyborami, które zaplanowano na 3 i 4 października. Faworyt – były premier i lider opozycyjnej partii ANO Andrej Babiš postawił na kampanię bezpośrednią i spotykał się z wyborcami podczas krótkich wieców w całym kraju.
Jego czeskie tournée przerwał poniedziałkowy atak podczas mityngu w pobliżu granicy z Polską. Polityk trafił do szpitala. Na szczęście nic poważnego się nie stało, ale lekarze zdecydowali, że Babiš ma odpoczywać. Kolejne partyjne wiece odbywają się już bez jego udziału.
Za to inne czeskie partie w walce o głosy zdecydowały się pójść dużo dalej niż zwykłe wyborcze spotkania.
Jak się łowi wyborców na Tinderze?
„Czego nie lubię? Inkluzyjności na siłę i pieprzenia organizacji pozarządowych, które zamiast krytycznego myślenia uczą, ile jest płci” – tak na Tinderze podrywa Matěj Gregor. To 23-letni polityk partii Kierowców (Motoristé sobě), lider listy w województwie morawsko-śląskim (Moravskoslezský kraj).
Poza Gregorem o głosy na Tinderze zabiegają Boris Štastný, lider listy w Pradze oraz Petr Macinka – "jedynka" w województwie południowomorawskim (Jihomoravský kraj), a także Oto Klempíř, jedynka na liście w województwie pilzneńskim (Plzeňský kraj).
Obecność Klempířa na liście wyborczej populistycznej partii Kierowców wielu zaskoczyła. To marketingowiec, muzyk i współtwórca popularnego zespołu J.A.R. W przeszłości grupa popierała Karla Schwarzenberga, nieżyjącego już założyciela liberalnej partii TOP 09 i bliskiego współpracownika Václava Havla. Muzycy wyrzucili Klempířa z zespołu.
„Szukają długotrwałej i szczerej relacji z obywatelami, a nie tylko krótkotrwałego romansu przedwyborczego”
Wiele wskazuje, że obecność Kierowców na Tinderze to właśnie pomysł Klempířa.
– Zainteresowanie jest spore. Najwyraźniej brakuje dojrzałych mężczyzn. Zgłaszają się kobiety w wieku od 22 do 69 lat. Mają ładne, romantyczne zdjęcia nad wodą w strojach kąpielowych. Zgłosiła się nawet Ute, Niemka o głębokim spojrzeniu – opowiada Klempíř w rozmowie z czeskim serwisem iDnes.cz.
Kiedy dziennikarz docieka, dlaczego politycy jako narzędzie kampanii wyborczej wybrali portal randkowy znany przede wszystkim z podtekstów seksualnych, Kierowcy przekonują, że „szukają długotrwałej i szczerej relacji z obywatelami, a nie tylko krótkotrwałego romansu przedwyborczego”.
Jak tanią cebulą i masłem zdobyć głosy wyborców?
Kiedy Kierowcy liczą na tinderowe pary, ksenofobiczna partia Wolność i Demokracja Bezpośrednia (Svoboda a přímá demokracie) Tomio Okamury próbuje znaleźć głosy wśród elektoratu, którego najmocniej dotknął wzrost cen w okresie rządu konserwatywno-liberalnej koalicji premiera Petra Fiali.
Lider partii pół-Japończyk i pół-Czech Tomio Okamura od tygodni zaprasza Czechów na „Jarmark czeski SPD”. Podczas ostatniego zorganizowanego w Kladnie, wyborcy mogli kupić popularne produkty spożywcze w niezwykle, jak na Czechy, okazyjnych cenach. Kilogram cebuli kosztował równowartość 1,40 zł, a kostka masła (250 g) – 6,70 zł.
Wolność i Demokracja Bezpośrednia od lat konsekwentnie głosi potrzebę organizacji referendum w sprawie Czexitu, czyli opuszczenia Unii Europejskiej przez Republikę Czeską. Krytykuje także członkostwo Czech w NATO.
Zagłosować i na chatę
Wybory do sejmu odbędą się 3 i 4 października, czyli w piątek i sobotę. Czeskie lokale wyborcze otwierane są w piątek o godz. 14. Głos można oddać do godz. 22. W sobotę głosowanie trwa od godz. 8 do 14. Czesi kochają weekendowe wyjazdy do swoich chat i chałup, wybory są organizowane tak, by po oddaniu głosu mogli jeszcze skorzystać z weekendu.
U naszych sąsiadów kadencja sejmu nie pokrywa się z kadencją senatu. Posłowie wybierani są raz na cztery lata, a senatorowie na sześć lat – co dwa lata wymieniana jest jedna część składu izby wyższej. Dlatego 3 i 4 października Czesi wybiorą jedynie posłów.
Partia Umiarkowanego Postępu w Granicach Prawa
O głosy Czechów walczą kandydaci reprezentujący 26 komitetów. Faworytami są partia ANO (czyli TAK) byłego premiera Andreja Babiša i konserwatywno-liberalna koalicja SPOLU (czyli Razem), której liderem jest obecny premier Petr Fiala.
Jednak niektórzy Czesi mają specyficzne podejście do głosowania, które traktują jako okazję do żartów. Rodowodu tego zjawiska można szukać w pomyśle sprzed ponad stu lat, kiedy to w praskiej hospodzie pisarz Jaroslav Hašek współzałożył satyryczną Partię Umiarkowanego Postępu w Granicach Prawa.
Podobnych pomysłów nie brakuje w tegorocznych wyborach do czeskiego sejmu.
Partia poetów promuje knajpę
Czesi będą mogli oddać głos na Poetycką Partię Balbíny (Balbínova poetická strana). To ewidentny żart właścicieli praskiej knajpy, która znajduje się przy ulicy Balbínovej. Patron ulicy Bohuslav Balbín to wybitny czeski humanistą XVII w., jezuita i przedstawiciel czeskiego odrodzenia narodowego, którego celem było utrzymanie językowej i kulturalnej odrębności Czechów, zwłaszcza od Niemców.
W wyborach kandyduje komitet Nevolte Urza.cz (Nie głosujcie Urza.cz). Ich hasło wyborcze: „Nie chcemy waszych głosów”.
Czesi będą mistrzem świata
Komitet Rebelianci (Rebelové) w swoim programie wyborczym obiecuje, że do 2050 roku czeska piłkarska reprezentacja wystąpi w finale Mistrzostw Świata.
Ciekawy wydaje się pojedynek między Szwajcarską demokracją (Švýcarská demokracie) a czeskimi monarchistami z Korony Czeskiej (Koruna Česká – monarchistická strana Čech, Moravy a Slezska).
Rozstrzygnięcie w pierwszy weekend października.
Główne wnioski
- Wybory do czeskiego sejmu odbędą się 3 i 4 października. Ich faworytem jest partia byłego szefa rządu Andreja Babiša oraz konserwatywnego-liberalna koalicja SPOLU obecnego premiera Petra Fiali.
- Czescy politycy walczą o głosy nie tylko podczas samych wieców wyborczych, ale także na Tinderze, czy organizując targowiska, gdzie oferowane są tanie produkty spożywcze.
- Wybory w Czechach to okazja do żartów. Dlatego wyborcy będą mieli szansę oddać głos na partię poetów. Niektóre komitety apelują, by na nie nie głosować, inne obiecują, że po ich zwycięstwie Czesi zagrają w finale piłkarskich mistrzostw świata.
