Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Newsy Technologia

Polska firma doceniona przez NATO. Zdobyła pieniądze i możliwość testowania technologii w ramach drugiego etapu NATO-DIANA

IS-Wireless, polska firma z Piaseczna, jako jedyna z naszego kraju przeszła do drugiego etapu akceleratora NATO-Diana. Obok 14 innych podmiotów z państw członkowskich NATO będzie miała okazję przetestować swoją technologię opartą na 5G w skali globalnej.

dr Sławomir Pietrzyk, prezes IS-Wireless
IS-Wireless, której prezesem jest dr Sławomir Pietrzyk, tworzy technologię nowoczesnej sieci telekomunikacyjnej odpornej na ataki hybrydowe. Fot.: mat. prasowe

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jak polska firma IS-Wireless przebiła się do elitarnego grona 15 firm wybranych przez NATO spośród 2,6 tys. kandydatów i co oznacza to dla jej przyszłości.
  2. Dlaczego technologia Liquid RAN może zrewolucjonizować sposób działania sieci wojskowych i przemysłowych, szczególnie w kontekście zagrożeń takich jak ataki cybernetyczne i wojna hybrydowa.
  3. Jak wojenne doświadczenia z Ukrainy oraz współpraca z europejskimi operatorami telekomunikacyjnymi wpłynęły na rozwój rozwiązań IS-Wireless i ich wdrażanie na rynkach zachodnich.

IS-Wireless w drodze do drugiego etapu akceleratora NATO Defence Innovation Accelerator for the North Atlantic (DIANA) pokonała ponad 2,6 tys. innych firm z 32 państw NATO. Awans oznacza nie tylko konkretne środki finansowe, ale także możliwość testowania technologii w 182 ośrodkach badawczych na świecie.

– NATO DIANA Phase 2 to bezpośrednia droga do największego rynku technologii obronnych na świecie. Mowa o 30 krajach NATO i ich budżetach na infrastrukturę krytyczną. Chcemy, by nasza technologia stała się standardem technologicznym całego sojuszu. By takie projekty jak Tarcza Wschód, a wręcz cała Wschodnia Flanka była oparta na Liquid RAN, nowym standardzie komunikacji – deklaruje XYZ.pl Sławomir Pietrzyk, prezes IS-Wireless.

IS-Wireless w drugim etapie NATO-DIANA

Akcelerator NATO-DIANA powstał jako jeden z pomysłów sojuszu na wykorzystanie technologii cywilnych do wsparcia obronności państw członkowskich. Założeniem jest tzw. dual-use, czyli możliwość równoległego wykorzystania rozwiązań w sferze cywilnej i wojskowej.

Do akceleratora zgłosiło się ponad 2,6 tys. firm z państw członkowskich. Do pierwszego etapu wybrano 73. Etap drugi jest otwarty tylko dla 15. Wiąże się z dofinansowaniem na poziomie 300 tys. euro. Dodatkowo firmy mogą skorzystać z zaplecza technologicznego NATO. Na liście szczęśliwej 15-tki znajdują się podmioty z m.in. USA, Kanady, Francji, Niemiec i Polski.

Firmy otrzymają dostęp do sieci 182 ośrodków testowych w 28 krajach sojuszniczych, w których będą mogły przeprowadzić walidację technologii. Program oferuje również bezpośrednie połączenia z potencjalnymi klientami rządowymi oraz dostęp do ekosystemu NATO Innovation Fund. Fundusz dysponuje budżetem 1 mld euro na inwestycje w przełomowe technologie obronne.

Zdaniem eksperta

Jakie cele stawia DIANA

DIANA to silnik innowacji NATO. Wyszukujemy na rynku najbardziej innowacyjne technologie. Pomagamy także utalentowanym innowatorom udoskonalać ich rozwiązania i rozwijać biznes. Naszym celem jest połączenie firm z użytkownikami końcowymi, aby ministerstwa obrony państw NATO mogły wdrażać nowe technologie w tempie odpowiadającym aktualnym potrzebom. W tym za pośrednictwem usługi szybkiej adaptacji DIANA (Rapid Adoption Service). Faza 2 to kluczowy etap naszego programu akceleracyjnego i gratuluję tym firmom podjęcia kolejnego kroku.

Polska firma w światowej czołówce

IS-Wireless przekonał do siebie prowadzących akcelerator technologią Liquid RAN. To rozwiązanie telekomunikacyjne bazujące na architekturze sieci 5G. W przeciwieństwie do tradycyjnych, statycznych sieci telekomunikacyjnych, Liquid RAN wprowadza koncepcję samonaprawialnej infrastruktury. Potrafi ona automatycznie redystrybuować funkcje sieciowe w przypadku uszkodzenia lub zniszczenia elementów systemu. Technologia znajduje zastosowanie zarówno w komercyjnych wdrożeniach Industry 4.0, jak i w taktycznych sieciach wojskowych wymagających absolutnej ciągłości działania.

– Nasz udział w NATO Diana Phase 2 to nie są już tylko testy czy pilotaże. Widzimy realne przełożenie na kontakty rządowe w krajach, które potrzebują sieci niezniszczalnych z definicji. Nie ma lepszej i bardziej wiarygodnej na te niespokojne czasy – komentuje prezes IS-Wireless.

Jak deklaruje firma, system opracowany przez IS-Wireless bazuje na ponad 10 patentach w obszarze self-healing networks [samonaprawiających się sieci – red.]. Zapewnia także możliwość odbudowy funkcjonalności sieci w czasie krótszym niż 60 sekund po wykryciu awarii.

Rozwiązanie zostało już wdrożone u czołowych operatorów europejskich, takich jak Deutsche Telekom, Orange, Vodafone, Telecom Italia i Telefónica. Korzystają z niego również przemysłowe aplikacje z tzw. smart manufacturing.

Firma do rozwoju technologii wykorzystała doświadczenia płynące z wojny w Ukrainie. Rosyjskie ataki skutecznie paraliżowały infrastrukturę telekomunikacyjną, szczególnie istotną dla operacji wojskowych. Technologia IS-Wireless zwiększa odporność na tego typu ataki, ale także pozwala na ich autonomiczną naprawę.

Ekspansja na inne kraje

IS-Wireless otworzył już pierwsze zagraniczne biuro w Holandii. Kolejne powstanie w Wielkiej Brytanii.

– Skupiamy się na rynkach europejskich: Polsce, Wielkiej Brytanii, Holandii, Danii. To kraje, w których decydenci rozumieją, że każda infrastruktura telekomunikacyjna jest de facto krytyczna i wymaga wojskowych standardów odporności. Chcemy też pomóc tym krajom NATO, które muszą dogonić peleton. Bezpieczna infrastruktura jest kluczowa nie tylko na polu walki. Rynki azjatyckie zostawiamy na później, bo to zupełnie inna specyfika – komentuje Sławomir Pietrzyk.

IS-Wireless planuje ubiegać się o dodatkowe finansowanie z NATO Innovation Fund lub innych funduszy VC.

– Mamy już kilka instalacji u czołowych europejskich operatorów, którzy testują Liquid RAN jako część swojej strategii dywersyfikacji dostawców i zwiększenia odporności sieci. To naturalna ewolucja branży – od zamkniętych ekosystemów w stronę otwartych, innowacyjnych rozwiązań, które oferują większą elastyczność i bezpieczeństwo. Jesteśmy w fazie intensywnego rozwoju i widzimy rosnące zainteresowanie operatorów, którzy chcą być pionierami w implementacji technologii przyszłości – mówi prezes spółki.

Główne wnioski

  1. IS-Wireless zyskał strategiczne uznanie NATO dzięki innowacyjnej technologii telekomunikacyjnej Liquid RAN. Umożliwia ona autonomiczne naprawy sieci i zwiększoną odporność infrastruktury. Firma jako jedyna z Polski przeszła do drugiego etapu programu NATO-DIANA. To daje jej nie tylko dostęp do finansowania, ale przede wszystkim możliwość testowania technologii w 182 ośrodkach badawczych w 28 krajach. Liquid RAN, oparty na architekturze 5G, zdobył uznanie dzięki zdolności do samonaprawy i błyskawicznego przywracania działania sieci. Ma to kluczowe znaczenie dla krytycznej infrastruktury wojskowej i przemysłowej.
  2. Udział w NATO-DIANA znacząco wzmacnia pozycję IS-Wireless na globalnym rynku obronnym. Otwiera także drogę do współpracy z rządami państw NATO. Faza 2 programu DIANA to nie tylko testy, ale realne połączenia z potencjalnymi klientami z sektora publicznego. Firma chce, by jej technologia była wykorzystana w projektach takich jak Tarcza Wschód czy sieci na Wschodniej Flance NATO. Jej ambicją jest ustanowienie Liquid RAN jako nowego standardu komunikacyjnego w sojuszu.
  3. Doświadczenia z wojny w Ukrainie i współpraca z europejskimi operatorami potwierdziła pozycję IS-Wireless. Firma wdrożyła już swoje technologie u takich gigantów jak Deutsche Telekom czy Orange. Teraz rozszerza działalność na rynki europejskie. Otwarcie biur w Holandii i Wielkiej Brytanii to element strategii ekspansji, która koncentruje się na krajach uznających infrastrukturę telekomunikacyjną za krytyczną z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego.