Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Polityka Świat

Macron: jest plan gwarancji bezpieczeństwa. Trump żąda zaprzestania kupowania rosyjskiej ropy

Wielu członków Koalicji chętnych jest gotowych udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa. 26 krajów zobowiązało się do obecności „na lądzie, morzu i w powietrzu”. Prezydent Trump zażądał natomiast od Europy, aby przestała kupować rosyjską ropę.

Prezydent Francji Emmanuel Macron wita prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w trakcie jednej z ostatnich wizyt.
W czwartek 4 września Emmanuel Macron, prezydent Francji, powitał w Pałacu Elizejskim Wołodymyra Zełenskiego, prezydenta Ukrainy, który ocenił efekty spotkania Koalicji chętnych jako najważniejszy od dawna krok naprzód. Fot. Nathan Laine/Bloomberg via Getty Images

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jaki był polityczny cel spotkania Koalicji chętnych w Paryżu na temat Ukrainy.
  2. Do jakich zobowiązań wobec Ukrainy gotowe są Niemcy. 
  3. Jak na ustalenie szczytu w Paryżu zareagował Zełenski. 

– Jesteśmy gotowi na gwarancje bezpieczeństwa. Europa jest obecna po raz pierwszy z takim poziomem zaangażowania i intensywności – oświadczył prezydent Francji Emmanuel Macron, witając swojego ukraińskiego odpowiednika Wołodymyra Zełenskiego w Pałacu Elizejskim w środę wieczorem na spotkaniu w cztery oczy.

W czwartek 4 września Koalicja chętnych spotkała się w Pałacu Elizejskim w Paryżu. Niecałe trzy tygodnie wcześniej odbył się szczyt Donalda Trumpa i Władimira Putina na Alasce. Kilka dni później Waszyngtonie spotkali się prezydent Stanów Zjednoczonych i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Spotkaniu Koalicji chętnych współprzewodniczyli prezydent Francji i premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. Uczestniczyło w nim 35 krajów, głównie europejskich, osobiście (około dziewięciu delegacji) lub za pośrednictwem połączenia wideo. Polskę reprezentował premier Donald Tusk, zaś UE – przewodnicząca KE Ursula von der Leyen i przewodniczący RE Antonio Costa. Obecni byli przedstawiciele Kanady, Turcji, Japonii, Australii i Nowej Zelandii.

Trump żąda zaprzestania kupowania rosyjskiej ropy

Uczestnicy połączyli się po południu z Donaldem Trumpem, którego wysłannik Steve Witkoff uczestniczył w spotkaniu w Paryżu, co dla francuskich komentatorów było zaskoczeniem.

Według wysokiego rangą urzędnika Białego Domu Donald Trump wezwał w czwartek europejskich przywódców do „wywarcia presji ekonomicznej na Chiny z powodu ich poparcia dla Rosji”. Powiedział również, że „Europa musi zaprzestać kupowania rosyjskiej ropy”.

Z kolei Wołodymyr Zełenski powiedział w czwartek, że rozmawiał z Donaldem Trumpem o przyjęciu nowych sankcji wobec Rosji i ochronie ukraińskiego nieba przed rosyjskimi atakami. „Rozważaliśmy różne opcje, z których najważniejsza to wywieranie presji, z użyciem zdecydowanych środków, w tym ekonomicznych (...). Omawialiśmy również maksymalną ochronę ukraińskiego nieba” – napisał ukraiński prezydent na Facebooku.

Odniósł się także do kwestii ropy.

– Donald Trump jest bardzo niezadowolony z zakupu rosyjskiej ropy przez Europę – powiedział Zełenski podczas wspólnej konferencji prasowej z Emmanuelem Macronem w Pałacu Elizejskim.

Wymienił Słowację i Węgry.

Jakie gwarancje bezpieczeństwa?

Koalicja chętnych chce przyczynić się do wzmocnienia armii ukraińskiej. Niektóre kraje – w tym Francja, Wielka Brytania i Belgia – są gotowe po zawieszeniu broni rozmieścić wojska na Ukrainie, aby odstraszyć Rosję od dalszej agresji. Polska pozostaje konsekwentna – nie wyśle żołnierzy na Ukrainę, ale zaoferuje istotne wsparcie w zakresie logistyki, infrastruktury i operacji powietrznych. Włochy są zdecydowanie przeciwne.

Niektórzy sojusznicy wahają się, oczekując na amerykański wkład, który wiele krajów europejskich uważa za niezbędny przed podjęciem jakichkolwiek zobowiązań.

– Dopóki zawieszenie broni nie zostanie osiągnięte, z pewnością nie będzie rozmieszczania wojsk na Ukrainie. Nawet po zawieszeniu broni mam co do tego poważne zastrzeżenia w odniesieniu do Niemiec – oświadczył kanclerz Merz.

Kiedy ruszą gwarancje

Prezydent Macron po spotkaniu Koalicji chętnych stwierdził, iż „gdy tylko ucichną działa, uruchomione zostaną gwarancje bezpieczeństwa”.

– Zawsze powtarzaliśmy, że aby zawieszenie broni doprowadziło do pokoju, niezbędne są gwarancje bezpieczeństwa. [...] Prawdę mówiąc, niezależnie od formy – zawieszenia broni, rozejmu, traktatu pokojowego… Gdy tylko ucichną działa, uruchomione zostaną gwarancje bezpieczeństwa – dodał prezydent Francji.

Zapewnił, że Stany Zjednoczone jasno dały do zrozumienia, że chcą być częścią gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.

– Nie podam szczegółów dotyczących sił bezpieczeństwa, żeby nas nie narażać. To nasza linia obrony i linia obrony Ukrainy. Nie pokażemy naszego planu Rosji Putinowi. Nasi szefowie sztabów go mają i są gotowi. Dotyczy to 26 krajów, które wsparły nas finansowo – powiedział prezydent Francji.

Chęć formalizacji gwarancji bezpieczeństwa zdeklarowały już Francja i Litwa. Około 20 krajów potwierdziło gotowość do udziału w siłach bezpieczeństwa. Formalizacja nastąpi w najbliższych tygodniach, jak podał Macron.

– To nie są deklaracje intencji. Będziemy musieli sformalizować teksty pokojowe. Za pomocą porozumienia pokojowego, ale także tekstów wielostronnych – podsumował gospodarz spotkania.

Premier Donald Tusk podał w rozmowie z dziennikarzami, że Polska nie zamierza wysyłać wojsk na Ukrainę, także po zakończeniu wojny. Dodał, że Polska będzie pomagać Ukrainie w kwestiach logistycznych.

W czwartek dziennik „Financial Times” podał natomiast, że USA zamierzają ograniczyć fundusze bezpieczeństwa dla państw europejskich, które znalazłyby się na pierwszej linii ewentualnego konfliktu z Rosją, w tym dla Rumunii, Litwy, Łotwy i Estonii. Wśród krajów, które dotknęłyby cięcia, nie wymieniono Polski. Waszyngton chce w ten sposób zmusić sojuszników NATO, aby płacili więcej z krajowych budżetów na własną ochronę.

Berlin chce wzmocnić zdolności obronne i ofensywne Ukrainy

Niemcy przedstawiły w czwartek konkretne propozycje, które mają pomóc w zagwarantowaniu bezpieczeństwa Ukrainy. Chodzi o wzmocnienie ukraińskiej obrony powietrznej i ofensywnych zdolności powietrznych. Berlin jest gotowy zaoferować takie gwarancje bezpieczeństwa. Są jednak obwarowane trzema warunkami wstępnymi, wskazały niemieckie źródło rządowe przed paryskim spotkaniem europejskich sojuszników Kijowa. Warunkami tymi są udział Stanów Zjednoczonych w gwarancjach bezpieczeństwa, zaangażowanie się Rosji w negocjacje, jak również konsensus w niemieckim rządzie i akceptacja Bundestagu.

Aby wesprzeć obronę powietrzną Ukrainy, Berlin chce przyczynić się do corocznego wzrostu liczby uzbrojenia i jego skuteczności o 20 proc. – podał niemiecki tygodnik „Der Spiegel”. Berlin chce również wzmocnić ofensywne zdolności powietrzne Kijowa za pomocą precyzyjnej broni dalekiego zasięgu, takiej jak pociski manewrujące. Miałaby być produkowana na Ukrainie przy niemieckim wsparciu finansowym i technologicznym.

Polityczne cele spotkania w Paryżu

Niewątpliwym celem spotkania było polityczne potwierdzenie dalszej gotowości do wspierania Ukrainy, budowanie presji międzynarodowej i wiarygodności UE. Francja oczekiwała konkretnych ustaleń w zakresie sił reasekuracyjnych. De facto oznacza to budowanie w UE nowej struktury bezpieczeństwa powstrzymującej agresję. Nie podano tych szczegółów, co według prezydenta Macrona jest celowym zabiegiem ochronnym. Prezydent Francji podał także, że jeśli Rosja nadal będzie odrzucać rozmowy pokojowe, pojawią się kolejne europejskie sankcje w koordynacji z USA.

– To pierwszy od dawna tak konkretny i poważny krok naprzód – zareagował po spotkaniu Wołodymyr Zełenski.

Prezydent Ukrainy wspomniał również o możliwości spotkania z Władimirem Putinem, uznając je za „konieczne”.

– Obecnie jednak nie widzimy z ich strony żadnej woli zakończenia wojny – dodał Wołodymyr Zełenski.

Szef NATO: Rosja nie będzie decydować o wysyłaniu zachodnich sił na Ukrainę  

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział w czwartek przed spotkaniem Koalicji chętnych w Paryżu, że to nie Rosja decyduje, czy Zachód może wysłać wojska na Ukrainę.

– Dlaczego interesuje nas, co Rosja myśli o wojskach na Ukrainie? [...] To nie do nich należy decyzja – stwierdził Rutte na konferencji bezpieczeństwa w Pradze.

Rosja ostrzegła w czwartek, że odmawia dyskusji na temat jakiejkolwiek interwencji zagranicznej na Ukrainie „w jakiejkolwiek formie”.

– Rosja nie ma zamiaru dyskutować na temat interwencji zagranicznej na Ukrainie, która byłaby fundamentalnie niedopuszczalna i podważyłaby jakąkolwiek formę bezpieczeństwa, w jakiejkolwiek formie czy formacie – powiedziała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa dziennikarzom we Władywostoku.

Powtórzyła też, że Rosja uważa gwarancje bezpieczeństwa oczekiwane przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego za „absolutnie nie do przyjęcia".

Francja z obawą obserwuje rosyjską ofensywę w Ukrainie

Tymczasem we Francji, podobnie jak w Niemczech (w kręgach partii CDU), trwa debata, czy należy przywrócić obowiązkową służbę wojskową. Francuscy eksperci zastanawiają się nad kosztem społecznym ewentualnej misji wojskowej w Ukrainie i czy opinia publiczna jest gotowa zaakceptować straty w ludziach. Eksperci wojskowi ubolewają nad uzależnieniem militarnym Europy od USA.

Główne wnioski

  1. Prezydent Macron poinformował, iż istnieje plan gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy i wysłania europejskich sił do tego kraju. Odmówił podania szczegółów ze względów bezpieczeństwa.  Niewątpliwym celem spotkania było polityczne potwierdzenie dalszej gotowości do wspierania Ukrainy, budowanie presji międzynarodowej i wiarygodności UE. Francja oczekiwała konkretnych ustaleń w zakresie sił reasekuracyjnych. De facto oznacza to budowanie w UE nowej struktury bezpieczeństwa powstrzymującej agresję. Prezydent Francji podał także, że jeśli Rosja nadal będzie odrzucać rozmowy pokojowe, pojawią się kolejne europejskie sankcje w koordynacji z USA.   
  2. Niemcy przedstawiły w czwartek konkretne propozycje, które mają pomóc w zagwarantowaniu bezpieczeństwa Ukrainy poprzez wzmocnienie ukraińskiej obrony powietrznej i ofensywnych zdolności powietrznych. Berlin jest gotowy zaoferować takie gwarancje bezpieczeństwa. Obwarowane są one jednak trzema warunkami wstępnymi, jak wskazały niemieckie źródło rządowe przed paryskim spotkaniem europejskich sojuszników Kijowa. Warunkami tymi są udział Stanów Zjednoczonych w gwarancjach bezpieczeństwa oraz to, że „Rosja zaangażuje się w negocjacje”, jak również konsensus w niemieckim rządzie i akceptacja Bundestagu. 
  3. "To pierwszy od dawna tak konkretny i poważny krok naprzód” – zareagował po spotkaniu Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy wspomniał również o możliwości spotkania z Władimirem Putinem, uznając je za „konieczne”. Jednak „na razie nie widzimy z ich strony żadnej woli zakończenia wojny” – dodał. „Donald Trump Jest bardzo niezadowolony z zakupu rosyjskiej ropy przez Europę” – powiedział Zełenski, wymieniając Słowację i Węgry, podczas wspólnej konferencji prasowej z Emmanuelem Macronem w Pałacu Elizejskim.