Koniec telewizji, a może początek jej ewolucji? Nowy gracz na medialnym rynku w Polsce
Czy telewizja umiera? – To pytanie, które słyszę od kilkunastu lat, a telewizja wciąż ma się dobrze. Musi się jednak zmieniać wraz z widzami – mówi w "Można jaśniej" Łukasz Wysocki, wiceprezes Tivio Studio, wprowadzający na polski rynek platformę Stargaze. Ta, jak podkreśla, jest nie tylko kolejną platformą streamingową, lecz stanowi cały ekosystem dla twórców internetowych. Co więcej, łączy VOD z telewizją linearną. O szczegółach wejścia nowego gracza na polski rynek medialny, ale też o kondycji mediów w ogóle oraz jaki wpływ na nie będzie miała sztuczna inteligencja rozmawiamy w najnowszej odsłonie wideocastu XYZ.
Z tego odcinka dowiesz się…
- Czym różni się Stargaze od standardowych platform streamingowych.
- Dlaczego telewizja linearna nadal pozostaje istotna dla dużej części widzów.
- Jaką rolę może odegrać AI w przyszłości mediów.
Wideocast
Powiększ video
Wideocast
Powiększ audio
Jeszcze kilkanaście lat temu stworzenie własnego studia telewizyjnego wymagało milionowych nakładów. Dziś bariera wejścia do świata mediów jest wyjątkowo niska. Wystarczy telefon z dobrą kamerą i pomysł na treści, by dotrzeć do szerokiego grona odbiorców.
Platformy takie jak Stargaze sprawiają, że praktycznie każdy może stać się twórcą i zaistnieć w przestrzeni medialnej. Nowoczesne media nie mogą już definiować się wyłącznie jako telewizja, portal internetowy czy gazeta. Muszą działać wielowymiarowo i elastycznie, by odpowiadać na oczekiwania współczesnych odbiorców i trendy kształtowane przez algorytmy cyfrowego świata.
O roli mediów w cyfrowej erze i ewolucji telewizji w "Można jaśniej" rozmawiamy z Łukaszem Wysockim, wiceprezesem TIVIO Studio odpowiedzialnym za wejście platformy Stargaze na polski rynek.
Nowe otwarcie telewizji linearnej?
– Telewizja linearna nie zniknęła, po prostu zmienia formę. Widzów jest dużo, ich zwyczaje się rozdrabniają, a przyszłość należy do rozwiązań hybrydowych, które łączą to, co najlepsze z telewizji i internetu – diagnozuje Łukasz Wysocki.
Według badań Nielsena średni czas oglądania programów wideo w Polsce to aż 4,5 godziny dziennie, z czego 3,5 godziny przypada na telewizję klasyczną, a 1 godzina na streaming.
– To dowód na to, że telewizja nie znika, ona dostosowuje się do nowych realiów. Dzięki integracji z cyfrowymi technologiami, funkcjom zatrzymywania, cofania czy nagrywania programów, a także synergii z internetem, medium to pozostaje niezwykle silne i nadal pełni ważną rolę w codziennym życiu widzów – mówi wiceprezes Tivio Studio.
Stargaze – nowy ekosystem dla twórców
Łukasz Wysocki podkreśla, że Stargaze to nie tylko kolejna platforma streamingowa, lecz cały ekosystem dla twórców internetowych.
Oferuje im:
- monetyzację treści w różnych modelach (subskrypcje, pay-per-view, transmisje live, reklamy),
- dystrybucję zarówno w internecie, jak i w tradycyjnej telewizji,
- funkcje społecznościowe, pozwalające budować zaangażowane społeczności wokół twórców,
- samodzielność i niezależność finansową, co pozwala uniezależnić się od wyłącznych współprac komercyjnych z markami.
Dzięki temu twórcy nie muszą rezygnować z jakości swoich materiałów, by utrzymać się na rynku. Mogą rozwijać swoją działalność w oparciu o stabilne źródła finansowania i większą kontrolę nad własnym wizerunkiem.
Programy XYZ dostępne na Stargaze TV
22 września 2025 r. swoją premierę w Polsce miała platforma Stargaze, do której XYZ dołączyło jako partner. Nasze produkcje dostępne są zarówno w ramach VOD, ale pojawią się również w ramówce w telewizji linearnej na kanale Stargaze TV. Jej start planowany jest na październik, czyli blisko pierwszej rocznicy działania naszego portalu.
Hybryda konsumpcji mediów
Jednym z najbardziej widocznych trendów we współczesnych mediach jest równoczesna konsumpcja wielu kanałów. Widzowie często oglądają telewizję, jednocześnie przeglądając media społecznościowe czy wykonując inne czynności. Smartfon stał się nieodłącznym towarzyszem, a ekran telewizora – jednym z elementów szerszego ekosystemu rozrywki.
To oznacza, że media muszą tworzyć treści hybrydowe, zdolne do przenikania się z innymi formami aktywności odbiorców. Telewizja, internet, social media i influencerzy stają się częścią jednej, spójnej układanki. Dobrym przykładem jest obsada programów telewizyjnych, gdzie obok celebrytów coraz częściej pojawiają się gwiazdy TikToka czy Instagrama. Procesy te pokazują, jak mocno świat online i offline wzajemnie się przenikają.
Telewizja jako narzędzie uwiarygodnienia
Mimo że wielu influencerów deklaruje, iż przyszłość należy wyłącznie do internetu, zaproszenie do telewizji wciąż ma ogromne znaczenie. Występ w programie śniadaniowym czy popularnym talk show podnosi status twórcy i nadaje mu dodatkową wiarygodność w oczach odbiorców.
Łukasz Wysocki zwraca uwagę, że influencerzy są często postrzegani negatywnie jako grupa zawodowa. W badaniach lokują się na niskich pozycjach, tuż obok polityków, a czasem nawet niżej. Telewizja, dzięki swojemu wizerunkowemu autorytetowi, staje się dla nich szansą na zdobycie społecznego zaufania.
Dla wielu osób, zwłaszcza starszych pokoleń, to co pojawia się w telewizji, wciąż jest traktowane jako „prawda objawiona”. Obecność na dużym ekranie nadaje twórcom rangę, której sama obecność w internecie często nie zapewnia.
Algorytmy kontra kuratorzy treści
Kolejnym wątkiem dyskusji jest rola algorytmów w kształtowaniu konsumpcji treści. Platformy takie jak YouTube, TikTok czy Instagram budują swoje potęgi na systemach rekomendacji. To właśnie algorytmy decydują, co użytkownik zobaczy i jak długo pozostanie na danej platformie.
Łukasz Wysocki podkreśla jednak, że działanie algorytmów jest nieprzewidywalne – nawet ich twórcy nie znają dokładnie wszystkich mechanizmów. Co działa dziś, jutro może przestać funkcjonować. Z perspektywy twórców rodzi to niepewność i brak stabilności.
Alternatywą pozostaje content kuratorowany, charakterystyczny dla telewizji linearnej. Stała ramówka i przewidywalność godzin emisji dają odbiorcom poczucie bezpieczeństwa i przyzwyczajenia.
Modele konsumpcji treści – różne potrzeby odbiorców
Nie ma jednej, uniwersalnej odpowiedzi na pytanie, który model dostarczania treści jest lepszy – algorytmiczny, kuratorowany czy on demand. Jak zauważa Łukasz Wysocki, odbiorcy mają różne preferencje, a nawet ta sama osoba może oczekiwać czego innego w zależności od dnia.
Czasem chcemy sami poszukać treści, innym razem zdajemy się na podpowiedzi algorytmów, a jeszcze kiedy indziej pragniemy odpocząć przy programie przygotowanym przez redakcję. Dlatego przyszłość mediów to modele hybrydowe, łączące te trzy podejścia i dające widzowi elastyczność.
Paradoks nadmiaru treści
Choć internet daje praktycznie nieograniczone możliwości wyboru, nadmiar treści staje się dla odbiorców obciążeniem. Wielu użytkowników spędza więcej czasu na przeszukiwaniu katalogów niż na faktycznym oglądaniu. To zjawisko prowadzi do swoistego zmęczenia i paradoksalnie sprawia, że telewizja linearna nadal utrzymuje silną pozycję.
Również młodsze pokolenia chętnie sięgają po taki model konsumpcji. To właśnie potrzeba kuratorowania i uproszczenia sprawia, że telewizja nie tylko nie traci, ale wciąż potrafi przyciągać nowe grupy odbiorców.
Stargaze – dla dużych i małych twórców
Na tle konkurencji Stargaze chce się wyróżniać tym, że stawia nie na skalę, ale na jakość. Platforma jest otwarta zarówno dla rozpoznawalnych influencerów, jak i dla mniejszych twórców, którzy oferują unikalny, wartościowy content.
Łukasz Wysocki przywołuje przykład twórcy Ondreja Koberskiego z Czech. To doradca inwestycyjny, który zbudował społeczność kilku tysięcy lojalnych subskrybentów. Mimo stosunkowo niewielkiej skali, jego działalność generuje kilkumilionowe przychody rocznie dzięki jakości i unikalności oferty.
To pokazuje, że w mediach nie zawsze największe zasięgi przekładają się na największe sukcesy finansowe. Często to nisza i zaangażowana społeczność stanowią klucz do stabilnego rozwoju.
Stargaze pokazuje, że telewizja linearna wcale nie musi być reliktem przeszłości. Przeciwnie – w połączeniu z nowoczesnym podejściem do treści i elastycznością znaną ze streamingu, może stać się atrakcyjną alternatywą dla widzów poszukujących wartościowych, dobrze wyselekcjonowanych programów.
– Chcemy dawać odbiorcom jakość i różnorodność, a twórcom – nowe możliwości dotarcia do publiczności. To właśnie ta synergia przesądza o sukcesie – podsumowuje Łukasz Wysocki.
Główne wnioski
- Hybryda wygrywa. Połączenie telewizji linearnej z funkcjami digitalowymi i narzędziami dla twórców tworzy najbardziej odporne modele dystrybucji treści.
- Jakość ponad zasięgiem. Małe, zaangażowane społeczności potrafią generować realne przychody. Skala to nie zawsze synonim wartości.
- Regulacje i etyka AI będą kluczowe. Technologie rozwijają się szybciej niż prawo. Trzeba pilnować ochrony twórców, odbiorców i własności intelektualnej, zanim pojawią się poważniejsze nadużycia.