Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Newsy

Francuski armator przejmuje spółkę kolejową. Wcześniej kupił linię lotniczą

Francuska firma logistyczna CMA CGM poinformowała o przejęciu kolejowej spółki towarowej Freightliner UK Intermodal Logistics. To już kolejny raz, kiedy poszerza działalność o sektor transportu inny niż morski.

Na zdjęciu pociąg towarowy pod szyldem Freightliner UK.
Francuski CMA CGM, przejmując firmę kolejową Freightliner UK, stanie się mocnym graczem w sektorze transportu towarowego na kolei na Wyspach Brytyjskich. Fot. Teamjackson, GettyImages

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Dlaczego francuska firma CMA CGM przejmuje brytyjskiego przewoźnika kolejowego.
  2. Jakie inne inwestycje w sektor lotniczy i logistyczny realizuje ten globalny gigant.
  3. Jakie podobne działania prowadzą konkurenci CMA CGM, czyli Maersk i MSC.

Francuska firma logistyczna CMA CGM przejmuje kolejową spółkę towarową Freightliner UK Intermodal Logistics. Transakcja ma zostać sfinalizowana na początku 2026 r., po uzyskaniu potrzebnych pozwoleń. Pozostałe spółki Freightliner – Heavy Haul, Rotterdam Rail Feeding i Freightliner Polska/Niemcy – pozostaną pod dotychczasowym zarządem.

Nie ujawniono na razie kwoty, na jaką będzie opiewać kontrakt, podaje agencja Reuters. Transakcja obejmuje operacje kolejowe i drogowe, terminale śródlądowe, a także markę Freightliner.

CMA CGM to trzecia co do wielkości towarowa linia żeglugowa na świecie. Aby zmniejszyć zależność od niestabilnego sektora żeglugowego, inwestuje także w inne sektory, m.in. logistykę kolejową i cargo lotnicze. Dlatego zainteresowała się brytyjskim przewoźnikiem kolejowym.

Spółka zajmuje się transportem kontenerów między portami i terminalami śródlądowymi w Wielkiej Brytanii. W zeszłym roku obsłużyła 770 tys. kontenerów. Dzięki jej pozyskaniu CMA CGM stanie się na Wyspach istotnym graczem w sektorze kolei. Poprawi także łączność między głównymi portami Europy a zapleczem Wielkiej Brytanii. Freightliner UK zajmuje się również transportem ciężarowym. W tym zakresie będzie działać jako samodzielna firma w obrębie CMA CGM.

Dla francuskiego giganta Wyspy Brytyjskie są rynkiem strategicznym. W 2024 roku CMA CGM przewiozła 802 tys. TEU [jednostka miary, stosowana do określenia pojemności w transporcie kontenerowym – przyp. red] do i z Wielkiej Brytanii. W transporcie intermodalnym za pośrednictwem swojej spółki zależnej CCIS przetransportowała 200 tys. TEU koleją i drogą od stycznia do lipca 2025 r.

– Przejęcie Freightlinera przez CMA CGM wzmocni obecność tego armatora na rynku intermodalnym w Wielkiej Brytanii. Transakcja nie obejmuje m.in. przewoźnika kolejowego Freightliner PL, który działa na rynku polskim. Nie powinna więc mieć wpływu na funkcjonowanie spółki. Niewykluczone jednak, że CMA CGM będzie dążyła do akwizycji kolejnych przewoźników kolejowych, tym razem „na kontynencie” – komentuje dla portalu XYZ Sandra Baniak-Stachowiak, ekspertka Ośrodka Studiów Wschodnich.

Wcześniej były linie lotnicze

W kwietniu tego roku CMA CGM przejęła linię lotniczą cargo Air Belgium, na co wydał zgodę belgijski Sąd upadłościowy. Air Belgium zachowa swoją markę i będzie działać pod jej szyldem. Będzie także operować czterema samolotami – dwoma airbusami A330-200F i dwoma boeingami B747-8F. Pracę zachowa ponad 120 osób, w tym 74 pilotów.

Spółka-córka CMA CGM, linia lotnicza CMA CGM Air Cargo, obsługuje obecnie regularne połączenia dwoma samolotami boeing 777F do Hongkongu i Szanghaju oraz jednym airbusem A330F do Zhengzhou. Wkrótce flota linii ma zostać wzmocniona o kolejny samolot, B777F. Od 2027 r. do floty dołączy w sumie osiem airbusów A350F.

Przejęcie jest kontynuacją współpracy, jaką linie lotnicze prowadziły w latach 2021-2023. Wówczas CMA CGM Air Cargo zawarło porozumienie z Air Belgium. Na mocy umowy belgijski przewoźnik obsługiwał cztery frachtowce A330F z bazy w Liège. Dopiero później francuska spółka uzyskała własny certyfikat operatora lotniczego i przeniosła działalność na lotnisko Paryż-Charles de Gaulle.

Równolegle grupa CMA CGM rozwija działalność na rynku amerykańskim. W Chicago utworzyła centrum przeładunkowe, które obecnie obsługuje dwa samoloty boeing 777F. Operowane są przez Atlas Air pod marką CMA CGM Air Cargo. W planach jest zwiększenie floty o kolejne trzy maszyny tego typu.

Już nie tylko statki

Sandra Baniak-Stachowiak tłumaczy, że tego typu dywersyfikacja działalności nie jest niczym niezwykłym wśród armatorów. Przejęcie działalności cargo linii lotniczej Air Belgium, a teraz kolejowego Freightliner UK Intermodal Logistics wpisuje się w model działania największych firm kontenerowych. Dążą one do przejęcia kontroli nad całym łańcuchem logistycznym.

– Firmy te osiągają bardzo duże zyski od czasów pandemii COVID-19. Dzięki tym pieniądzom inwestują w terminale w portach na całym świecie, dokonują kolejnych przejęć firm transportowo-logistycznych, a także rozwijają usługi przewozowe, logistyczne, spedycyjne i agencji celnych. W wielu krajach na całym świecie już dokonują dostaw „door-to-door” – tłumaczy ekspertka OSW.

Francuska CMA CGM już teraz jest trzecią pod względem wielkości linią żeglugową na świecie. Szacuje się jednak, że dzięki powiększającemu się portfelowi zamówień w ciągu najbliższych lat wyprzedzi duńskiego armatora, firmę Maersk, która obecnie jest numerem dwa.

– Na czele wciąż pozostanie jednak szwajcarsko-włoskie MSC. Podobnie jak konkurenci planuje wzmacniać pozycję w sektorze logistycznym – dodaje Sandra Baniak-Stachowiak.

MSC, logistyczny numer jeden, ma swojego operatora, firmę Medlog. To marka szczególnie silna na zachodzie Europy, ale – jak wskazuje ekspertka – firma rozwija także działalność na terenie Polski.

– MSC niedawno nabyło 49,9 proc. udziałów w niemieckiej firmie logistycznej HHLA, która jest operatorem portowym terminali w Hamburgu, Odessie, Tallinie i Trieście. Z kolei spółką zależną HHLA jest Metrans, czołowy operator intermodalny w Europie Środkowo-Wschodniej. Nieoficjalnie wiadomo, że w tej transakcji MSC było najbardziej zainteresowane pozyskaniem Metransu, który realizuje przewozy kolejowe z Rotterdamu, Hamburga, Triestu, Kopru czy od niedawna Gdańska i Gdyni i dzięki temu może zapewnić temu armatorowi stałe wolumeny transportowane np. do Czech, Słowacji czy Węgier – podsumowuje Sandra Baniak-Stachowiak.

Główne wnioski

  1. CMA CGM dywersyfikuje działalność, aby uniezależnić się od wahań w transporcie morskim. Przejęcie Freightliner UK Intermodal Logistics oraz wcześniejsze inwestycje w sektor lotniczy (Air Belgium, centrum w Chicago) pokazują, że francuski gigant dąży do pełnej kontroli łańcucha logistycznego.
  2. CMA CGM, podobnie jak Maersk czy MSC, inwestuje w terminale, spółki intermodalne i usługi logistyczne, aby oferować klientom kompleksową obsługę „door-to-door”. Wzmacnia to pozycję firmy wobec konkurencji i pozwala na bardziej stabilne przychody.
  3. Rynek europejski, w tym Wielka Brytania i Europa Środkowo-Wschodnia, jest kluczowy dla globalnych graczy. Przejęcie Freightlinera wzmacnia pozycję CMA CGM na Wyspach, podczas gdy MSC poprzez udziały w HHLA i spółkę Metrans rozszerza wpływy w regionie. Dostęp do infrastruktury kolejowej i intermodalnej w Europie staje się więc strategicznym celem największych armatorów.