Sprawdź relację:
Dzieje się!
Świat Technologia

Kolejna wielka inwestycja w Anthropic. Wyścig o rozwój AI nabiera tempa

Amazon zainwestował kolejne cztery miliardy dolarów w startup Anthropic. Oznacza to podwojenie zaangażowania finansowego giganta i otwarcie nowego etapu w wyścigu o rozwój AI.

Dario Amodei i Daniela Amodei, współtwórcy startupu Anthropic. Przed założeniem własnej firmy zajmowali się rozwojem OpenAI. Teraz współpracują z Amazonem, Fot. David Paul Morris/Bloomberg via Getty Images
Dario Amodei i Daniela Amodei, współtwórcy startupu Anthropic. Przed założeniem własnej firmy zajmowali się rozwojem OpenAI. Teraz współpracują z Amazonem, Fot. David Paul Morris/Bloomberg via Getty Images

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Dlaczego AWS wyda kolejne miliardy dolarów na Anthropic
  2. Kto prowadzi w wyścigu o globalny rozwój AI
  3. W jaki sposób Amazon wykorzysta usługi Anthropic we własnym biznesie

Anthropic, jeden z najważniejszych startupów zajmujących się rozwojem generatywnej sztucznej inteligencji, zdobył nową broń w wyścigu z innymi gigantami. 22 listopada poinformowano o podpisaniu nowej umowy inwestycyjnej z Amazon Web Services – technologicznej odnogi firmy Amazon.

Oszałamiająca jest kwota inwestycji. To cztery miliardy dolarów. Tyle samo, ile do tej pory wyłożył już Amazon. Wiadomo także, że Amazon pozostanie mniejszościowym udziałowcem w startupie.

Anthropic zostanie liderem AI?

Zgodnie z warunkami nowej umowy, AWS zostanie głównym „partnerem szkoleniowym” dla Anthropic. Startup będzie także korzystał z chipów AWS Trainium do rozwoju sztucznej inteligencji i wdrażania nowych modeli Claude.

Oznacza to w praktyce pogłębienie współpracy, która rozpoczęła się jeszcze w kwietniu 2023 r. Wówczas Anthropic zaczęło korzystać z usług Amazon Bedrock – służących do szkolenia generatywnej AI. We wrześniu ubiegłego roku podpisano także wielką umowę inwestycyjną. Amazon Web Services wyłożył 1,25 mld dolarów na rozwój technologii startupu oraz stał się „głównym dostawcą chmury” dla rozwiązania Anthropic. Poza tym, kolejnym punktem współpracy było dołożenie 2,75 mld dolarów w kwietniu 2024 r.

Nowa umowa zakłada nie tylko rozwinięcie współpracy na poziomie szkolenia modeli AI, ale także wykorzystania chipów AWS Trainium i Inferentia do trenowania i wdrażania przyszłych modeli GenAI. Obie firmy będą też współpracować w zakresie rozwoju możliwości sprzętowych Trainium. Dodatkowo Anthropic i AWS zapewnią klientom AWS wczesny dostęp do modeli Anthropic z wykorzystaniem własnych danych.

– Reakcja klientów AWS, którzy rozwijają aplikacje generatywnej sztucznej inteligencji zasilane modelami Anthropic w Amazon Bedrock, była niezwykła – powiedział Matt Garman, dyrektor generalny AWS.

– Kontynuując wdrażanie modeli Anthropic w Amazon Bedrock oraz współpracując nad rozwojem naszych niestandardowych chipów Trainium, będziemy w dalszym ciągu przesuwać granice tego, co klienci mogą osiągnąć dzięki technologiom generatywnej AI. Jesteśmy pod wrażeniem tempa innowacji Anthropic i ich zaangażowania w odpowiedzialny rozwój generatywnej AI, i cieszymy się na dalsze pogłębianie naszej współpracy – dodał.

Wyścig nabiera tempa

W ostatnich miesiącach firmy specjalizujące się w rozwoju generatywnej sztucznej inteligencji rozpoczęły prawdziwy wyścig o pozyskanie finansowania. W październiku OpenAI, twórca ChatGPT, pozyskało 6,6 mld dolarów od grona inwestorów, w tym firmy NVIDIA. Taka kwota daje wycenę firmy na poziomie 157 mld dolarów. To więcej, niż Anthropic, które w kwietniu osiągnęło wycenę około 18 mld dolarów (obecna nie jest znana).

Zgodnie z doniesieniami amerykańskich mediów, na etapie pozyskiwania finansowania jest także startupów xAI założony przez Elona Muska. Oznacza to że prawdopodobna wycena startupu to 40 mld dolarów. Warto także wspomnieć o polskim startupie ElevenLabs. Zgodnie z doniesieniami amerykańskiego serwisu technologicznego Techcrunch jest w trakcie pozyskiwania kilkuset milionów dolarów od inwestorów. Sukces rundy oznaczałby także potencjalną wycenę trzech miliardów dolarów.

Na co idą miliardy w AI

W świecie technologicznym coraz częściej pojawia się wątek sensowności inwestowania tak wielkich kwot w kontekście opłacalności rozwoju narzędzi GenAI. Kilka tygodni temu, w październiku, przy okazji ogłoszenia rundy inwestycyjnej OpenAI, serwis The Information opublikował prognozy finansowe startupu. W ciągu pięciu lat, do 2029 roku, łączna, skumulowana strata tej firmy ma wynieść około 44 mld dolarów. Straty w 2024 r.wyniosą około 4 mld dolarów, dla porównania, w ubiegłym roku było to około 500 mln dolarów. Szacunkowo więc rozwój jednej z najbardziej zaawansowanych technologii GenAI może wymagać „poświęcenia” ponad 50 mld dolarów. Na przykład osiągnięcie rentowności jednego z najbardziej rozpoznawalnych przypadków długotrwałego rozwoju nierentownej usługi (chodzi o Uber) wymagało „przepalenia” ponad 30 mld dolarów.

W rzeczywistości OpenAI wyjdzie „na zero” w 2029 roku . Przy założeniu, że roczna sprzedaż przekroczy… 100 mld dolarów!

Z drugiej strony w kwietniu szef Anthropic stwierdził, że koszt rozwoju jego technologii przekroczy w najbliższych latach 10 mld dolarów.

Przykładowo, w tym roku OpenAI na trenowanie swojej AI ma wydać oszałamiające 7 mld dolarów. Koszty zatrudnienia to dodatkowe 1,5 mld dolarów. Dla porównania, we wrześniu przychody firmy wyniosły „tylko” 300 mln dolarów – o ponad 1000 proc. więcej, niż w styczniu. To nie wystarcza. Zwłaszcza, że zgodnie z umową inwestycyjną, 20 proc. przychodów OpenAI trafia prosto do Microsoftu, czyli jednego z głównych inwestorów.

Nowa strategia gigantów

Gigantyczne koszty oznaczają, że giganci technologiczni, tacy jak Microsoft, Google czy Meta, kupują początkujące startupy zajmujące się rozwojem AI. Jako przykład można podać zaangażowanie Google w proces przejęcia startupu Photomath. To narzędzie pozwalające na rozwiązywanie zadań matematycznych przy użyciu kamerki w telefonach.

Microsoft ponadto na początku 2024 r. zapłacił 650 mln dol na rzecz startupu Inflection, by jego założyciele wraz zespołem dołączyli do jednostki Microsoft AI. Startup opracował własne modele LLM o nazwie Pi, z którego korzystało milion użytkowników dziennie. Amazon z drugiej strony wykupił założycieli i zespół startupu Character AI.

Nowości od Anthropic już w AWS

Wraz z komunikatem o inwestycji AWS w Anthropic, poinformowano także o wprowadzeniu modeli do usług AWS. Chodzi o Claude 3.5 Haiku i ulepszoną wersję Claude 3.5 Sonnet. Przykładowo, Claude 3.5 Haiku to najnowsza generacja najszybszego modelu Anthropic.

– To był rok przełomowego wzrostu dla Claude, a nasza współpraca z Amazonem odegrała kluczową rolę w udostępnieniu możliwości Claude milionom użytkowników końcowych i dziesiątkom tysięcy klientów korzystających z Amazon Bedrock – powiedział Dario Amodei, współzałożyciel i dyrektor generalny Anthropic.

AWS ujawnił ponadto, że dzięki posiadaniu w portfelu modeli Claude 3 i Claude 3.5, firmie udało się pozyskać nowych klientów. Mieli oni także „przenieść swoje narzędzia od innych, wiodących dostawców modeli”. Chodzi o firmy: Arcanum AI, b.well, HackerOne, HUDstats, Forcura, Iterate, NinjaTech.ai, Rexera, Sapio Sciences, StarTree, Thematic i Tulip.

Anthropic – startup AI z misją odpowiedzialnego rozwoju sztucznej inteligencji

Anthropic został założony w 2021 roku przez Dario Amodei i jego siostrę Danielę Amodei. Wcześniej pracowali na wysokich stanowiskach w OpenAI. Misją Anthropic jest stworzenie systemów AI, które są nie tylko zaawansowane technologicznie, ale również niezawodne, interpretowalne i sterowalne. Jednocześnie ich działanie ma być kontrolowane.

Flagowym produktem Anthropic jest Claude. Modele Claude zostały dlatego zaprojektowane z myślą o bezpieczeństwie i personalizacji. Ostatecznie głównym celem Anthropic jest stworzenie sztucznej inteligencji, która będzie zarówno innowacyjna, jak i bezpieczna.