Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Świat

Francja i Polska rywalizują o Europejski Urząd ds. Celnych

Europejska sieć agencji liczy dziś 43 instytucje rozsiane po całej UE, a ich liczba rośnie. Zatrudniają już około 17,5 tys. pracowników, dysponują budżetami sięgającymi 5,3 mld euro rocznie, a każdy nowy konkurs na ich siedzibę urasta do politycznego pojedynku. Tym razem stawką jest Europejski Urząd ds. Celnych (EUCA), a na prowadzenie wysuwają się dwaj poważni gracze: Francja i Polska. Francuska ofensywa to degustacje, objazdy i polityczny glamour. Polska postawiła na działania ministerstwa finansów.

Warszawa staje do konkursu o siedzibę EUCA ze wsparciem ministra finansów. Fot. Getty Images

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Czym są agencje w systemie UE.
  2. Jaką strategię w rywalizacji o Europejski Urząd ds. Celnych przyjęły Francja i Polska.
  3. Kto ma najwięcej agencji w UE.
Loading the Elevenlabs Text to Speech AudioNative Player...

Według danych z raportu SAR Agencies 2024 sieć unijnych agencji obejmuje szeroki wachlarz obszarów – od bezpieczeństwa i zdrowia, po infrastrukturę, energetykę i cyfryzację. Większość to tzw. agencje zdecentralizowane, które:

  • działają w 30 miastach w całej UE,
  • zatrudniają od kilkudziesięciu do ponad tysiąca pracowników każda,
  • dysponują budżetami od kilku do kilkuset milionów euro,
  • prowadzą operacje o krytycznym znaczeniu – od kontroli żywności (EFSA), przez bezpieczeństwo lotnicze (EASA), po ochronę granic (Frontex).

Agencje UE – niezauważalny potężny ekosystem

Największe pod względem środków są agencje operacyjne: Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej (Frontex) w Warszawie z budżetem przekraczającym 750 mln euro, Agencja Unii Europejskiej ds. Zarządzania Operacyjnego Wielkoskalowymi Systemami Informatycznymi w Przestrzeni Wolności, Bezpieczeństwa i Sprawiedliwości (eu-LISA) w Tallinie oraz EMA (Europejska Agencja Leków) w Amsterdamie.

Agencje stały się kręgosłupem unijnej administracji – nawet jeśli większość obywateli UE nie potrafiłaby wymienić z nazwy więcej niż dwóch.

Każde państwo ma jakąś agencję z wyjątkiem tzw. newcomers (Bułgaria, Rumunia, Chorwacja oraz Cypr). Jednak niektóre krają mają ich więcej, a inne mniej. Rekordzistą jest Belgia, gdzie znajduje się siedem agencji, na kolejnych miejscach plasują się Francja (cztery) i Holandia z Hiszpanią z trzema agencjami na swoich terytoriach.

W 2024 r. całkowity budżet wszystkich agencji wyniósł 5,3 mld euro (2023 r. – 4,7 mld euro). Stanowi to równowartość 4 proc. budżetu ogólnego UE na 2024 r. (2023 r. – 3 proc.).

Zatrudnienie we wszystkich agencjach UE stanowiło 19 proc. zatrudniania we wszystkich unijnych urzędach i instytucjach. Dla porównania 49 proc. pracuje w Komisji Europejskiej, 14 proc. w Parlamencie Europejskim, 6 proc. w Radzie Europejskiej, 4 proc. w Trybunale Sprawiedliwości, 4 proc. w ESDZ (Europejska Służba Działań Zewnętrznych) i 4 proc. w innych instytucjach i organach UE.

Najwięcej osób pracuje we Frontexie – 2545, na drugim miejscu plasuje się EUIPO (Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej) – 1205.

Francja gra va banque: Lille jako „naturalna stolica europejskich ceł”

To właśnie Francja pierwsza uruchomiła pełnowymiarową kampanię o Europejski Urząd ds. Celnych, EUCA – zanim większość państw w ogóle zgłosiła swój udział.

Francuska ofensywa to degustacje, objazdy i polityczny glamour. Lille, które Francja proponuje na siedzibę agencji, pokazano delegacjom zagranicznym w stylu bardziej przypominającym objazdową wycieczkę niż formalną prezentację administracyjną. Władze pokazały: nowoczesny budynek obok głównego dworca, gotowy dla 250 pracowników, europejską szkołę dla rodzin urzędników, centrum miasta i… lokalne specjały kulinarne.

To część strategii, w której Francja stawia na tzw. lobbing wyprzedzający.

Francuscy urzędnicy Pascal Lamy, były szef WTO (Światowej Organizacji Handlu), oraz Laurent Saint-Martin, były minister ds. handlu i budżetu, konsolidują poparcie wśród europosłów i stolic UE. Prezydent Emmanuel Macron publicznie zadeklarował „pełne poparcie Francji dla kandydatury Lille”.

Narracja: chiński e-commerce jako zagrożenie, Lille jako odpowiedź

Francja przekonuje, że to właśnie ona stoi dziś na froncie walki z zalewem towarów z Chin i dlatego powinna stać się centrum operacji celnych UE. W ostatnich miesiącach Paryż wszczął głośną procedurę przeciw Shein, skontrolował ponad 200 tys. paczek w paryskim porcie lotniczym i zaproponował europejską „opłatę od paczek”.

Narracja jest prosta: skoro to my bijemy na alarm, pozwólcie nam poprowadzić całość z Lille. Do tego dochodzą geograficzne argumenty: bliskość Brukseli, portów i hubów logistycznych.

Warszawa włącza się do gry: Polska liczy, że czas i FRONTEX wyrównują szanse

W październiku 2025 r. Polska ogłosiła oficjalnie, że chce przyjąć nową agencję UE. Warszawa staje do konkursu o siedzibę EUCA ze wsparciem ministerstwa finansów.

– To ważny moment dla całej wspólnoty – powiedział minister Andrzej Domański.

Na konferencji prasowej w Warszawie podkreślił, że EUCA to pierwsza od wielu lat duża instytucja unijna. Tymczasem Polska – choć jest dużym krajem – ma obecnie tylko jedną znaczącą agencję (Frontex). Warszawa ma jednak „wszystkie atuty, aby wygrać”. Ma doskonałe położenie, nowoczesną administrację i doświadczenie na zewnętrznych granicach UE.

Wiceminister Marcin Łoboda, szef KAS, oraz pełnomocniczka rządu Małgorzata Krok dodali, że polska administracja celna uchodzi za jedną z najbardziej zinformatyzowanych, a współpraca przyszłej EUCA z Frontexem w jednym mieście byłaby „naturalna”. Dodano, że Warszawa zapewnia infrastrukturę spełniającą najwyższe normy bezpieczeństwa.

Co dalej? Kto ile ma agencji?

Dla Polski stawka jest więc wysoka: EUCA mogłaby przełamać wieloletnią dysproporcję w rozmieszczeniu instytucji. 

Państwa członkowskie mają czas na złożenie ofert do 28 listopada, a decyzja spodziewana jest na początku przyszłego roku.

Bez względu na wynik, rywalizacja o EUCA pokazuje, że geografia unijnych instytucji to we współczesnej Unii sprawa polityczna.

  • Francja jest siedzibą dla 4 agencji UE i Parlamentu Europejskiego w Strasburgu,
  • Belgia – 7
  • Niemcy – 2,
  • Hiszpania – 3,
  • Holandia – 3,
  • Polska – tylko 1 dużej (Frontex) 

Agencje UE we Francji to:

  1. CPVO – Community Plant Variety Office (Urząd UE ds. Odmian Roślin)
  2. EBA – European Banking Authority (Europejski Urząd Nadzoru Bankowego)
  3. ERA – European Union Agency for Railways (Europejska Agencja Kolejowa)
  4. ESMA – European Securities and Markets Authority (Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych)

Niemcy mają następujące agencje:

  1. EASA – European Union Aviation Safety Agency (Agencja UE ds. Bezpieczeństwa Lotniczego) – Kolonia
  2. EIOPA – European Insurance and Occupational Pensions Authority (Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych) – Frankfurt nad Menem

Belgia to siedziba dla takich agencji, jak:

  1. EACEA – European Education and Culture Executive Agency (Europejska Agencja Wykonawcza ds. Edukacji i Kultury)
  2. EISMEA – European Innovation Council and SMEs Executive Agency (Europejska Rada ds. Innowacji i Agencja Wykonawcza ds. MŚP)
  3. ERCEA – European Research Council Executive Agency (Europejska Rada ds. Badań Naukowych)
  4. CINEA – European Climate, Infrastructure and Environment Executive Agency (Europejska Agencja Wykonawcza ds. Klimatu, Infrastruktury i Środowiska)
  5. REA – European Research Executive Agency (Europejska Agencja Wykonawcza ds. Badań Naukowych)
  6. SRB – Single Resolution Board (Jednolita Rada ds. Restrukturyzacji i Uporządkowanej Likwidacji)
  7.  HaDEA – European Health and Digital Executive Agency (Europejska Agencja Wykonawcza ds. Zdrowia i Cyfryzacji)

Polityka przesądzi? Historia wskazuje, że tak

Choć konkurs ma mieć charakter merytoryczny (kryteria: infrastruktura, łączność, jakość administracji), urzędnicy w Brukseli prywatnie przyznają, że wybór może przypominać negocjacje w sprawie siedziby AMLA czy EMA – czyli możemy spodziewać się intensywnych rozmów i geopolitycznych sojuszy.

Francja rozpoczęła kampanię wcześnie i agresywnie. Polska liczy natomiast na argument skali, równowagi geograficznej oraz modernizacji instytucjonalnej.

Warto wiedzieć

AMLA i EMA

AMLA to Europejski Urząd ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy i Finansowaniu Terroryzmu.
To nowa agencja UE powołana w 2023 r., która będzie:

  • nadzorować banki i instytucje finansowe pod kątem AML/CFT,
  • koordynować działania krajowych jednostek analitycznych,
  • prowadzić własne śledztwa w najpoważniejszych przypadkach.
  • W 2024 r. zdecydowano, że siedzibą AMLA zostanie Frankfurt nad Menem.

EMA to Europejska Agencja Leków – jedna z najważniejszych agencji UE.
Jej zadania to m.in.:

  • ocena i dopuszczanie leków na rynek UE,
  • monitorowanie bezpieczeństwa farmaceutyków,
  • koordynacja badań i odpowiedzi medycznych, np. podczas pandemii COVID-19.
  • Siedziba EMA znajduje się w Amsterdamie (wcześniej w Londynie, ale przeniesiono ją po Brexicie).

Główne wnioski

  1. Agencje stały się kręgosłupem unijnej administracji. Obejmują szeroki wachlarz obszarów – od bezpieczeństwa i zdrowia, po infrastrukturę, energetykę i cyfryzację. Prowadzą operacje o krytycznym znaczeniu – od kontroli żywności (EFSA), przez bezpieczeństwo lotnicze (EASA), po ochronę granic (Frontex).
  2. Francuska ofensywa to degustacje, objazdy i polityczny glamour. Lille pokazano delegacjom zagranicznym w stylu bardziej przypominającym objazdową wycieczkę niż formalną prezentację administracyjną. To część strategii, w której Francja stawia na tzw. lobbing wyprzedzający. Polska staje do konkursu o siedzibę EUCA ze wsparciem ministerstwa finansów. Podkreślono, że Polska ma obecnie tylko jedną znaczącą agencję (Frontex) oraz że Warszawa ma „wszystkie atuty, aby wygrać”. Ma położenie, nowoczesną administrację i doświadczenie na zewnętrznych granicach UE. Polscy urzędnicy przekonują, że polska administracja celna uchodzi za jedną z najbardziej zinformatyzowanych, a współpraca przyszłej EUCA z Frontexem w jednym mieście byłaby „naturalna”.
  3. Najwięcej agencji UE ma Belgia (7), Francja posiada ich 5, ale jest również jedną z siedzib PE. Hiszpania i Holandia mają po 3 agencje, a Niemcy – 2.