Wyniki i pozycja zbrojeniowej Czechoslovak Group rosną jak na drożdżach
Czechoslovak Group (CSG) to dziś jeden z najszybciej rozwijających się gigantów przemysłowych w Europie Środkowej. Świadczą o tym m.in. wyniki finansowe. W tym roku jego przychody oraz zysk operacyjny wzrosły już o około cztery piąte. Ponadto od kilku miesięcy koncern z powodzeniem ściąga z rynku – m.in. ze Škody Auto czy funduszu PPF – najlepszych menedżerów.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jakie przychody i wyniki finansowe osiągnęła dotychczas Czechoslovak Group w tym roku.
- Jak CSG poszerza swoją działalność na międzynarodowych rynkach.
- Skąd przychodzą do czeskiego koncernu nowi menedżerowie i specjaliści.
W ciągu trzech kwartałów tego roku sprzedaż należącego do Michala Strnada przemysłowo-obronnego koncernu CSG sięgnęła 4,49 mld euro, czyli prawie 108,5 mld koron. To o ponad 82 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Skorygowany zysk operacyjny EBITDA wyniósł 1,22 mld euro (29,48 mld koron), zaś skorygowany wynik operacyjny EBIT – 1,1 mld euro (26,58 mld koron). Wszystkie te rezultaty są o kilkanaście procent wyższe niż te wypracowane przez CSG w całym 2024 r. Przypomnijmy, że w zeszłym roku przychody CSG wzrosły o ponad 130 proc., zaś zysk EBITDA – o 150 proc.
Warto też zauważyć, że stale rośnie wyjątkowo wysoka – jak na podmioty z sektora produkcyjnego – marża EBITDA czeskiego koncernu. W minionym roku wynosiła ona około 26 proc., teraz zaś sięgnęła już 27,1 proc. To z jednej strony dowód świetnej koniunktury w branży zbrojeniowej, w której specjalizuje się CSG. Z drugiej – jej stabilnej rentowności i bardzo silnej pozycji rynkowej.
Segment tzw. systemów obronnych CSG miał w okresie od stycznia do września tego roku 3,46 mld euro przychodów. Segment Ammo+, który odpowiada za amunicję – 1,02 mld euro, a pozostała produkcja – tylko 79 mln euro. Zysk EBITDA wynosił odpowiednio: 1,03 mld euro, 0,17 mld euro i 22 mln euro.
Akwizycje i zadłużenie
W opinii Zdenka Juráka, dyrektora finansowego CSG, osiągnięte rezultaty odzwierciedlają nie tylko wysoki popyt na produkty koncernu, ale również skuteczność jego ekspansji.
„W trzecim kwartale sfinalizowaliśmy kilka przejęć w Europie Środkowej. Poczyniliśmy m.in. znaczące postępy w obszarze bezzałogowych systemów powietrznych i rozszerzyliśmy naszą obecność na kluczowych rynkach globalnych” – mówi, cytowany w komunikacie CSG, menedżer.
Dodaje, że mimo aktywnej polityki akwizycyjnej CSG może się pochwalić stabilnością finansową i solidną pozycją kapitałową. Na koniec trzeciego kwartału wskaźnik zadłużenia netto do skorygowanego wyniku EBITDA wyniósł 2,1.
Podbieranie menedżerów
Naturalnym biegiem rzeczy rosnący tak mocno w siłę koncern pozyskuje kolejnych menedżerów, których ściąga m.in. od konkurencji. Niedawno podkupił Pavla Čechala, który jeszcze w maju zasiadał w zarządzie PBS – firmy inżynieryjnej specjalizującej się w technice lotniczej. CSG pierwotnie chciał kupić całe PBS, ale ponieważ to się nie udało, zastosował inny, personalny wariant.
Innym wysokim menedżerem, który zasilił zespół CSG, jest Tomáš Kotera, który przez ostatnie 25 lat pracował w koncernie Škoda Auto. Ostatnio kierował PR-em i komunikacją w oddziale czeskiego producenta aut w Chinach.
Funkcję doradcy zarządu CSG piastuje od niedawna Tomáš Brzobohatý – prawnik zajmujący się przejęciami, który wcześniej pracował w funduszu PPF.
Wicelider listy "Forbesa"
Nowym człowiekiem CSG jest też Marek Šmrha, wcześniej przez czternaście lat dyrektor inwestycyjny funduszu Penta.
Właścicielem i prezesem CSG jest 33-letni przedsiębiorca Michal Strnad. Jego majątek jest obecnie wyceniany przez magazyn „Forbes” na 10,7 mld dolarów. To daje mu 279. miejsce na liście najzamożniejszych ludzi globu. W Czechach jest tylko jedna bogatsza osoba – Renáta Kellnerová, której stan posiadania szacuje się na 19,8 mld dolarów (124. miejsce).
Dla porównania najbogatszy z Polaków – Michał Sołowow – z majątkiem wartym około 13,8 mld dolarów znalazł się w tym zestawieniu na 193. pozycji.
Główne wnioski
- Dynamiczny wzrost finansowy CSG. Przychody i zysk operacyjny czeskiego koncernu zbrojeniowo-przemysłowego w ciągu trzech kwartałów 2025 r. wzrosły o ponad 80 proc. Marża EBITDA osiągnęła rekordowe 27,1 proc. To dowód stabilnej rentowności i silnej pozycji rynkowej firmy.
- Akwizycje i stabilna sytuacja kapitałowa. W tym roku CSG przeprowadził kilka kolejnych przejęć. Mimo sporych wydatków zadłużenie koncernu utrzymuje się na bardzo bezpiecznym poziomie.
- Rozwój kadry menedżerskiej. Czeski koncern nie tylko przejmuje inne firmy w Europie Środkowej, ale także doświadczonych menedżerów. Ostatnio przyjął wieloletnich zarządzających m.in. ze Škody Auto czy znanych funduszy PPF i Penta.