Nowy gracz na rynku VC w Polsce. Stelo Ventures rusza z 80 mln zł na inwestycje w startupy
Polski rynek venture capital zyskał nowego gracza. To Stelo Ventures. Fundusz startuje z ambicjami osiągnięcia maksymalnej kapitalizacji na poziomie 80 mln zł i zaczął poszukiwania ciekawych startupów.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Dlaczego nowy fundusz Stelo Ventures zamierza ominąć sektor medtech i jakie doświadczenia wpłynęły na tę decyzję jego założycieli.
- Jak Stelo Ventures chce łączyć świat startupów z korporacjami i dlaczego oferuje więcej niż tylko kapitał finansowy.
- Jakie są konkretne plany inwestycyjne funduszu i na jaką skalę zamierza przeczesywać polski rynek w poszukiwaniu najbardziej obiecujących projektów.
Za sterami Stelo Ventures stoją: Grzegorz Chyliński, Krzysztof Dębowski i Jarosław Pająk. Dwaj pierwsi stworzyli fundusz KnowledgeHub. Wehikuł od roku jest w czasie dezinwestycji. Z kolei nowy podmiot już teraz ma do wydania 69,3 mln zł. Planowane jest jego rozszerzenie. Do końca stycznia, jak deklaruje w rozmowie z XYZ Grzegorz Chyliński, kapitalizacja wzrośnie do ponad 80 mln zł.
Większość pieniędzy pochodzi z PFR Ventures. Oprócz państwowej instytucji w akcjonariacie znaleźli się także prywatni inwestorzy, w tym osoby, które wcześniej zainwestowały w KnowledgeHub.
Stelo rusza na poszukiwania startupów
Stelo Ventures zamierza poszukiwać startupów z dużym potencjałem do wzrostu. Fundusz nie chce ograniczyć się do jednej kategorii firm.
– Poszukujemy rozwiązań w obszarze mediatechów, martechów [technologie, narzędzia i oprogramowanie wykorzystywane do automatyzacji, optymalizacji i mierzenia działań marketingowych – przyp. red.], startupów cybersecurity i generalnie technologii wspierających rozwój przedsiębiorstw oraz ludzi, a także usprawniających procesy – komentuje Jarosław Pająk.
Fundusz zamierza również wspierać projekty deeptech [startupy i technologie oparte na zaawansowanej wiedzy naukowej – przyp. red.] znajdujące się na wczesnym etapie rozwoju, które mają tezy badawcze lub wyniki, ale potrzebują pomocy w komercjalizacji i wejściu z etapu badawczego do biznesowego.
Partnerzy funduszu podkreślają, że chcą działać bardziej oportunistycznie, reagując na szybko zmieniające się otoczenie makroekonomiczne i rozwój AI.
Stelo Ventures podjęło jednak świadomą decyzję o unikaniu inwestowania w zaawansowane technologie typu medtech.
– Uważamy tę branżę za zbyt kapitałochłonną i wymagającą zaawansowanej wiedzy, której zespół nie posiada. Decyzja ta wynika również z doświadczeń z poprzednich funduszy – dodaje Grzegorz Chyliński.
Fundusz Stelo VC opiera się na trzech kluczowych osobach. Grzegorz Chyliński i Krzysztof Dębowski mają siedmioletnie doświadczenie w pracy ze startupami, wcześniej współtworząc KnowledgeHub Starter. W Stelo skupią się na poszukiwaniu startupów i weryfikacji ich produktów.
Do funduszu dołączył Jarosław Pająk. Wcześniej przez lata pracował dla WPP Media – koncernu kontrolującego znaczną część rynku reklamowego w Polsce. Był także współtwórcą akceleratora Mspark.
– Jego wiedza polega na łączeniu oczekiwań korporacji z ofertą startupów, pomagając tym drugim zdobywać realne „smart money”, czyli klientów – tłumaczy Grzegorz Chyliński.
Co szykuje fundusz?
Stelo Ventures planuje inwestować w maksymalnie 20 spółek. Pierwsza inwestycja ma wynosić od 2 do 3 mln zł, a inwestycje kontynuacyjne (ang. follow-on) – do 5 mln zł.
Mimo inwestycji na wczesnym etapie rozwoju startupów przedstawiciele funduszu nie chcą wykładać stosunkowo niewielkich kwot (do 1 mln zł).
– To pieniądze niewystarczające w obecnych warunkach rynkowych. Zwłaszcza w kontekście wysokich kosztów rozwoju technologii i konieczności stworzenia produktu o wysokiej jakości, by miał szansę na międzynarodowy sukces. Większa inwestycja zwiększa także wiarygodność startupu w oczach korporacji, pokazując, że produkt ma szansę przetrwać dłużej niż kilka lat – deklaruje partner zarządzający funduszem.
Warto wiedzieć
KnowledgeHub Starter i jego historia
KnowledgeHub Starter to jeden z polskich funduszy venture capital wspierających startupy na wczesnym etapie rozwoju. Fundusz inwestował przede wszystkim w projekty typu pre-seed/seed z sektorów takich jak martech, fintech, medtech czy deeptech, oferując kapitał oraz wsparcie strategiczne.
W 2024 r. KnowledgeHub Starter wszedł w fazę dezinwestycji, czyli procesu wyjścia z części inwestycji i skupienia się na dalszym rozwoju spółek portfelowych. Zespół funduszu zadeklarował wówczas chęć uruchomienia nowego wehikułu, bazującego na doświadczeniach i relacjach z dotychczasowymi inwestorami, pomimo obserwowanych wyzwań na polskim rynku VC. Tym nowym podmiotem jest właśnie Stelo Ventures.
W portfelu KnowledgeHub Starter znajdują się m.in. innowacyjne firmy takie jak Mooveno (sieć usług flotowych i myjni ręcznych), platforma sprzedażowa Inksearch, Weartech czy Spantium.
Pieniądze i wsparcie dla startupów
Fundusz określa się jako podmiot działający pomiędzy klasycznym venture capital a venture builder [bezpośrednie zaangażowanie w rozwój startupów - przyp. red.]. Jak deklarują przedstawiciele firmy, zespół będzie aktywnie angażować się w pomoc założycielom startupów.
– Biorąc pod uwagę nasze doświadczenia, mamy mentalność budowania firm od podstaw. Wielokrotnie wychodziliśmy z inwestycji, a Jarosław tworzył całe segmenty biznesowe od zera. Mamy ogromne doświadczenie związane z pracą ze startupami. Możemy je aktywnie przekładać na rozwój kolejnych ambitnych firm – tłumaczy Grzegorz Chyliński.
Pomoc ma mieć konkretny wymiar.
– Chcemy pomagać startupom w kontaktach z dużymi firmami. Na przykład w czasie poszukiwania pierwszych wdrożeń i otwierania drzwi do realizacji nowych projektów. To trudne zadanie – zaznacza Jarosław Pająk.
Drugą kwestią jest wsparcie w organizacji kolejnych rund finansowania. Zdaniem założycieli funduszu twórcy startupów muszą dziś myśleć o pozyskiwaniu kapitału niemal przez cały okres istnienia firmy. Także tuż po zakończeniu poprzedniej rundy.
– Niezbędna jest ciągła praca z twórcami startupu nad przygotowaniem kolejnych etapów finansowania – dodaje Jarosław Pająk.
500 projektów rocznie na tapecie
Jak deklaruje Jarosław Pająk, fundusz chce mieć pełny obraz polskiego rynku startupowego.
– Naszym celem jest nawiązanie kontaktu z nawet 500 startupami rocznie. Chcemy aktywnie szukać perełek i będziemy na to poświęcali duże zasoby – zapewnia przedstawiciel funduszu.
Stelo Ventures planuje ogłoszenie pierwszych inwestycji w drugim kwartale 2026 r. Wcześniej zgodę na działalność funduszu musi wydać KNF.
Główne wnioski
- Stelo Ventures to nowy fundusz venture capital na polskim rynku, który startuje z kapitałem 69,3 mln zł. Planuje zwiększyć go do ponad 80 mln zł. Tworzony przez doświadczonych inwestorów z KnowledgeHub fundusz zamierza inwestować w maksymalnie 20 startupów. Skoncentruje się na projektach technologicznych wspierających rozwój firm i ludzi, a także w obszarze deeptech. Świadomie rezygnuje z inwestycji w kapitałochłonny sektor medtech ze względu na brak specjalistycznej wiedzy oraz wcześniejsze doświadczenia.
- Stelo Ventures stawia na aktywne zaangażowanie w rozwój startupów. Oferuje nie tylko finansowanie, ale także wsparcie operacyjne i strategiczne. Fundusz deklaruje działanie na styku klasycznego modelu VC i venture builder. Szczególną wagę przykłada do nawiązywania relacji między startupami a korporacjami. A także do przygotowywania kolejnych rund finansowania, co – zdaniem partnerów funduszu – jest dziś niezbędne dla utrzymania konkurencyjności młodych firm.
- Zespół funduszu planuje szeroko zakrojone działania poszukiwawcze, zakładając kontakt z nawet 500 startupami rocznie. Pierwsze inwestycje mają zostać ogłoszone w II kwartale 2026 r., po uzyskaniu zgody KNF. Strategia Stelo Ventures opiera się na elastyczności i zdolności szybkiego reagowania na zmiany rynkowe, zwłaszcza w kontekście dynamicznego rozwoju sztucznej inteligencji i zmiennych warunków makroekonomicznych.

