Kategoria artykułu: Polityka

„Zła informacja dla Rosji” i nadzieje w Trumpie. Prezydent Nawrocki po spotkaniu z Zełenskim

Na długo wyczekiwanym spotkaniu Nawrocki-Zełenski polski prezydent podtrzymał to, co powtarzał w ostatnich tygodniach: pomoc naszego kraju dla Ukrainy jest niedoceniana. Zapewnił jednak o dalszym wspieraniu sąsiada. Obaj prezydenci wyjaśnili też, dlaczego na niektórych międzynarodowych spotkaniach dotyczących przyszłości zaatakowanego przez Rosję kraju zabrakło przedstawicieli Polski.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i prezydent Polski Karol Nawrocki podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim w Warszawie
To pierwsza wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce po wyborze Karola Nawrockiego na prezydenta RP. Fot. PAP/Paweł Supernak

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Co po spotkaniu z prezydentem Ukrainy zakomunikował prezydent Karol Nawrocki.
  2. Co zadeklarował Wołodymyr Zełenski.
  3. Jak obaj prezydenci odnieśli się do braku przedstawiciela Polski na części międzynarodowych spotkań na temat pokoju w Ukrainie.
Loading the Elevenlabs Text to Speech AudioNative Player...

Publiczna dyskusja o tym, czy prezydent Polski uda się do Kijowa, czy prezydent Ukrainy do Warszawy, rzucała cień na relacje polsko-ukraińskie. Prezydent Karol Nawrocki powtarzał, że to Wołodymyr Zełenski powinien przyjechać do Polski, by spotkać się Ukraińcami, którzy schronili się w Polsce po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji oraz podziękować Polakom za udzieloną pomoc.

Zełenski w Polsce

Wołodymyr Zełenski wielokrotnie dziękował Polsce i Polakom. Podobne oczekiwania wobec niego formułowali wcześniej przedstawiciele władz amerykańskich.

W piątek ukraiński prezydent przyjechał do Warszawy. Wizytę w stolicy Polski rozpoczął od spotkania z prezydentem Karolem Nawrockim. Następnie miał w planie spotkania z marszałkiem sejmu Włodzimierzem Czarzastym, marszałkiem senatu Małgorzatą Kidawą-Błońską i premierem Donaldem Tuskiem. Obaj prezydenci po spotkaniu w cztery oczy wystąpili wspólnie przed mediami.

Twarda, ale dżentelmeńska rozmowa

Prezydent Karol Nawrocki swoje wystąpienie zaczął od zapewnienia o wsparciu Polski dla Ukrainy.

– Wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie jest z całą pewnością dobrą informacją dla Polski, dla Kijowa i dla całego naszego regionu, a jest złą informacją dla Moskwy. W kwestiach naszej strategicznej współpracy w zakresie bezpieczeństwa, Polska, Ukraina, kraje regionu, kraje wypełnione wartościami demokratycznymi, są razem. I to nigdy nie ulegało wątpliwości. Rosja swoimi działaniami burzy porządek międzynarodowy, łamie zasady prawa międzynarodowego i wpływa na destabilizację systemów politycznych od wielu lat. Mamy tego w Polsce tego świadomość – oznajmił prezydent Karol Nawrocki.

Rosja swoimi działaniami burzy porządek międzynarodowy, łamie zasady prawa międzynarodowego.

W dalszej części wystąpienia polski prezydent nawiązał do narracji, którą w ostatnich tygodniach prezentował publicznie. Poinformował, że przekazał Wołodymyrowi Zełenskiemu, że Polacy czują się niedocenieni za pomoc, która jest udzielana Ukrainie. Dodał, że od 2022 r. Polska przekazała Ukrainie pomoc wartą 4,91 proc. PKB Polski.

– Polacy odnoszą wrażenie, że nasz wysiłek czy wielowymiarowa pomoc Ukrainie po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji nie spotkały się z należytym docenieniem i zrozumieniem. To przekazałem w twardej, uczciwej, ale bardzo miłej, dżentelmeńskiej rozmowie z panem prezydentem Zełenskim. Mamy świadomość, że władze w Kijowie mają dzisiaj w ręku instrumenty, by tę emocję, ten trend powstrzymać i ten trend odrzucić – powiedział Karol Nawrocki.

Poinformował także, że rozmowa z prezydentem Ukrainy dotyczyła ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej. Przypomniał, że 26 wniosków Instytutu Pamięci Narodowej czeka na rozpatrzenie. Prezydent Nawrocki wręczył prezydentowi Zełenskiemu „Dokumenty zbrodni wołyńskiej” – książkę, która została wydana przez IPN w czasie, gdy prezydent Nawrocki był prezesem Instytutu.

Nadzieje w Trumpie

W kwestii dalszej współpracy Karol Nawrocki zadeklarował, że Polska może stać się hubem energetycznym dla Europy Środkowo-Wschodniej. Mówił również o nadziejach na pokój w Ukrainie, liczy w tej kwestii na prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa.

Stwierdził, że Donald Trump jest jedynym przywódcą, który może „zmusić Władimira Putina, który jak wiemy nie dotrzymuje umów do podpisania pokoju”.

– Mam głębokie wrażenie, że mamy tutaj także wspólne poglądy, że tego pokoju nie uda się osiągnąć bez zaangażowania prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, który jest właściwie gwarancją rozstrzygnięcia tych spraw. Oczywiście z udziałem Ukrainy, zachowaniem jej integralności terytorialnej i bezpieczeństwa całego regionu – powiedział prezydent Nawrocki.

Sprawa MiG-ów

Podczas wystąpienia obu prezydentów poruszono sprawę przekazania Ukrainie polskich myśliwców MiG-29. W ostatnim czasie przedstawiciele pałacu prezydenckiego twierdzili, że prezydent nie był informowany o planach przekazania tych maszyn, czemu strona rządowa zaprzeczała.

Prezydent Nawrocki stwierdził, że po wypełnieniu formalności, jednostki zostaną przekazane Ukrainie. Przyznał, że liczy na symetryczne partnerstwo z Ukrainą w kwestii bezpieczeństwa i podzielenie się doświadczeniem w zakresie obrony antydronowej.

Zełenski o relacjach z Polską

Wołodymyr Zełenski przyznał, że Ukraina oferuje Polsce konsultacje w zakresie ochrony antydronowej. Przyznał, że rozmowę z prezydentem Nawrockim ocenia pozytywnie, oraz że liczy na nowy etap w relacjach z Polską. Podziękował za polskie wsparcie udzielane od lutego 2022 r.

– Bardzo liczę na to, że ta wizyta otwiera nową, jeszcze ważniejszą stronę w naszych stosunkach, Ukrainy i Polski. Nie tylko sąsiadów, ale dwóch elementów Europy, bez których w naszej części Europy nie będzie wolności, bo nie będzie bezpieczeństwa. Robimy wszystko, by Polska zawsze była również obok nas w naszych europejskich dążeniach. Musimy szanować się nawzajem, być uważni i ostrożni, bo Rosja próbuje zrujnować nasze relacje – powiedział Wołodymyr Zełenski.

Musimy szanować się nawzajem, być uważni i ostrożni, bo Rosja próbuje zrujnować nasze relacje.

W kwestii ofiar zbrodni wołyńskiej Wołodymyr Zełenski zapewnił o gotowości do współpracy oraz o szacunku do ofiar.

– Przez stulecia byliśmy obok siebie, ale mamy też tragiczne strony w naszej historii. Szanujemy państwa pamięć o tym, co się wydarzyło i liczymy na państwa szacunek wobec naszej pamięci – powiedział prezydent Ukrainy.

Poinformował, że także w piątek miały miejsce rozmowy przedstawicieli instytutów pamięci narodowej obu państw.

– Strona polska pragnie to przyspieszyć. Strona ukraińska jest gotowa wyjść temu naprzeciw – zadeklarował Wołodymyr Zełenski.

Udział Polski w rozmowach

Dziennikarze pytali obu prezydentów o międzynarodowe rozmowy, w których często brakuje przedstawiciela Polski. Tak było choćby w sierpniu w Białym Domu, gdy Wołodymyr Zełenski i europejscy przywódcy odwiedzili Donalda Trumpa po jego spotkaniu z Władimirem Putinem. Przedstawiciela Polski zabrakło również pod koniec listopada w Genewie oraz na początku grudnia w Londynie.

Na początku tego tygodnia premier Donald Tusk brał jednak udział w spotkaniu europejskich przywódców w Berlinie. Spotkanie dotyczyło przyszłości Ukrainy. Brali w nich udział prezydent Ukrainy oraz przedstawiciele prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Premier w tym tygodniu wziął także udział w posiedzeniu Rady Europejskiej. Podjęła ona decyzję o udzieleniu Ukrainie pożyczki w wysokości 90 mld euro. Ukraina ma ją spłacić z zamrożonych rosyjskich aktywów. Premier Tusk zapewnił, że „nasz kraj nie będzie dopłacał do tego przedsięwzięcia”.

Nawrocki o reprezentowaniu Polski przez Tuska

Odpowiadając na pytanie o tę kwestię, prezydent Nawrocki stwierdził, że zarówno on, jak i rząd starają się w kwestiach bezpieczeństwa respektować zwyczaje. Pomimo dyskusji politycznej między ośrodkami władzy. Stwierdził, że to premier Donald Tusk powinien reprezentować Polskę w tych spotkaniach.

– W zakresie koalicji chętnych reprezentuje nas premier Donald Tusk. I to jest z różnych względów pole, na które jako prezydent nie wchodzę. Także ze względu na wieloletnie relacje pana premiera z przywódcami europejskimi. To jest lepsze i dla Polski, i lepsze dla Ukrainy, aby premier Donald Tusk uczestniczył w tych formatach – powiedział prezydent Karol Nawrocki.

To jest lepsze i dla Polski, i lepsze dla Ukrainy, aby premier Donald Tusk uczestniczył w tych formatach.

Wołodymyr Zełenski powiedział z kolei, że obecność Polski przy stole negocjacyjnym jest dla Ukrainy bardzo ważna. Stwierdził, że podczas wszystkich 12 posiedzeń koalicji był obecny przedstawiciel Polski. Dodał, że listopadowe spotkanie w Genewie zorganizowano w innym formacie.

Główne wnioski

  1. Prezydent Karol Nawrocki przekazał prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu, że Polska liczy na przyspieszenie w sprawie ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej. Powiedział mu również o uczuciu braku wdzięczności za pomoc Ukrainie. Zadeklarował, że Polska będzie dalej wspierać Ukrainę. Stwierdził także, że to Donald Trump jest gwarantem pokoju Ukrainy z Rosją.
  2. Prezydent Ukrainy zapowiedział przyspieszenie ws. ekshumacji. Zapowiedział też współpracę z Polską w zakresie technologii antydronowych.
  3. Prezydent Karol Nawrocki stwierdził, że to premier Donald Tusk powinien reprezentować Polskę podczas spotkań koalicji chętnych, które dotyczą przyszłości Ukrainy. Prezydent Zełenski powiedział, że Polska brała udział we wszystkich spotkaniach tego formatu. Stwierdził, że listopadowe spotkanie w Genewie, na którym zabrakło przedstawiciela Polski, odbyło się w innym formacie.