Polityka Świat

Szczyt UE z udziałem Zełenskiego: „Witaj, Donaldzie”

Rola UE w świecie, migracje, groźba wojny handlowej USA i UE, sytuacja na Bliskim Wschodzie, misja pokojowa UE na Ukrainie oraz zapowiedź Donalda Trumpa o mniejszym zaangażowaniu w wojnę na Ukrainie to główne tematy szczytu Rady EU w Brukseli.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na szczycie Rady EU w Brukseli. Fot. Pier Marco Tacca/Getty Images)

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. O czym rozmawiano podczas ostatniego szczytu Rady EU w Brukseli i co ustalono.
  2. Jakie stanowisko przyjął prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w sprawie europejskiej misji pokojowej i negocjacji w zakresie zawieszenia broni oraz gwarancji bezpieczeństwa UE.
  3. Czego domagał się kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

W Brukseli na swoim pierwszym szczycie z nowym przewodniczącym Rady Europejskiej António Costą spotkało się 27 przywódców Unii Europejskiej. Dzień wcześniej odbył się również szczyt Bałkanów Zachodnich oraz spotkania liderów unijnych z szefem NATO.

Obawy liderów europejskich budzą: osłabienie prezydenta Francji, który ma problemy z utworzeniem rządu, sytuacja w Niemczech z uwagi na planowane przedterminowe wybory w lutym 2025 r., prezydentura Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych.

W programie szczytu Rady UE znalazły się: rola UE na świecie, zapowiedź ograniczonej roli USA w wojnie na Ukrainie, migracje, potencjalna nowa wojna handlowa między USA a UE oraz sytuacja na Bliskim Wschodzie, w Gruzji i Mołdawii.

„Witaj, Donaldzie” – zażartował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, rozpoczynając swoją konferencję prasową w Brukseli, dodał, że bardzo „chce, aby Trump pomógł i zakończył tę wojnę”.

„Putin uwielbia zabijać”

Uważam, że Putin jest bardzo niebezpieczny, nie obchodzi go ludzkie życie… Uważam, że jest szalony, naprawdę” – powiedział Zełenski dziennikarzom w Brukseli po spotkaniu z szefami rządów europejskich. „Uwielbia zabijać” – podkreślił prezydent Ukrainy.

Jednym z tematów rozmów szefów państw UE podczas szczytu była forsowana przez Francję kwestia wysłania misji pokojowej na Ukrainę po ewentualnym zawieszeniu broni. Włochy wyraziły gotowość udziału w takiej misji. 

Jak wyjaśnia wicedyrektor francuskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych i Strategicznych (IRIS) Jean-Pierre Maulny temat wysłania misji wojskowej na Ukrainę w czasie wojny został odrzucony przez państwa w lutym 2024 r., natomiast pomysł stworzenia kontyngentu europejskiego gwarantującego utrzymanie zawieszenia broni na Ukrainie jest obecnie dyskutowany. Francja zaś, proponując stworzenie takie kontyngentu, chce wyprzedzić działania Donalda Trumpa i jego próby narzucenia Europie „amerykańskich rozwiązań”.

Zełenski stwierdził jednak, że nie lubi słowa „zawieszenie broni”, ponieważ zawieszenie broni nie powstrzyma Rosji przed atakiem po tygodniach, miesiącach czy latach. „Wszyscy stracą”, jeśli zostanie zawarte porozumienie o zawieszeniu broni, „musimy mieć prawdziwy plan” – zaapelował prezydent Ukrainy.

Zełenski wyjaśniał również, że „europejskie gwarancje nie wystarczą Ukrainie”, ponieważ gwarancje bezpieczeństwa muszą pochodzić od NATO, a zatem również od Stanów Zjednoczonych.

W środę natomiast odbyło się spotkanie unijnych liderów z szefem NATO Markiem Rutte. Zełenski odmówił odpowiedzi na pytanie, czy otrzymał jakiekolwiek gwarancje bezpieczeństwa ze strony NATO, czy wysyłania europejskich sił pokojowych na Ukrainę w przypadku zawarcia porozumienia pokojowego. „Nie ma żadnych decyzji w tej sprawie” – powiedział Zełenski, dodając, że „nie może dzielić się szczegółami, dopóki decyzje nie zostaną podjęte”.

Musimy „mieć na uwadze to, co wydarzy się jutro, aby mieć zawieszenie broni dzisiaj” precyzował swoje stanowisko Zełenski, dodając, że „w przeciwnym razie po prostu zamrozimy konflikt”. Zełenski podkreślił, że Ukraina chce zakończyć wojnę, ale do tego potrzebna jest „silna pozycja i gwarancje bezpieczeństwa” dla „stabilnego pokoju”.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz, który brał udział w środowym spotkaniu z Sekretarzem Generalnym NATO, prezydentem Ukrainy i niewielką grupą liderów, podkreślił, że „musimy zapewnić Ukrainie długoterminowe wsparcie”. Wszystkie kraje UE muszą rozważyć, do czego mogą się zobowiązać w zakresie obrony powietrznej, artylerii i amunicji, „aby Ukraina mogła bronić swojej niepodległości i suwerenności” dodał. Zdaniem Scholza są dwa priorytety: powstrzymać zabijanie ofiar wojny i uniknąć eskalacji między Rosją a NATO.

„Za wcześnie”, aby rozmawiać o pokoju na Ukrainie stwierdził z kolei prezydent Litwy Gitanas Nausėda. Jego zdaniem to nie jest właściwy czas na negocjacje pokojowe z Moskwą, ponieważ prowadzenie negocjacji pokojowych teraz doprowadziłoby do „niesprawiedliwego i nietrwałego pokoju” – uważa Nausėda, gdyż „Rosja jest w trybie ofensywnym” i „nie wykazuje chęci do negocjacji”. Nausėda apelował do krajów europejskich o wsparcie Ukrainy, aby zapewnić jej silniejszą pozycję, gdy ostatecznie zasiądzie do stołu negocjacyjnego. „Słyszę plotki o możliwych negocjacjach pokojowych” – podsumował Nausėda, podkreślając, że za wcześnie na takie kroki.

Zełenski poinformował z kolei, że jego kraj potrzebuje co najmniej 19 dodatkowych systemów przeciwrakietowych, aby chronić swoje obiekty energetyczne przed zimą. Potwierdził, że dostawy z Kanady i Niemiec są w toku, ale wezwał do dalszej pomocy w ochronie ukraińskiej sieci elektrycznej.

Przywódcy UE po zakończeniu spotkania z Zełenskim kontynuowali rozmowy o Ukrainie we własnym gronie.

Premier Grecji Kyriakos Mitsotakis wezwał natomiast do wspólnej obrony europejskiej „Europa musi przeznaczyć więcej środków na wspólną obronę europejską. Wiele krajów europejskich zaczyna pilnie zajmować się tą kwestią” — powiedział Mitsotakis, dodając, że „Grecja była kluczowym graczem w kształtowaniu polityki obronnej UE”. W kwestii Syrii zauważył, że integralność terytorialna kraju musi być chroniona i wezwał do „ustanowienia inkluzywnego” rządu, który zapewni ochronę wszystkim mniejszościom religijnym i etnicznym.

Europa musi stać się bardziej odporna na kampanię hybrydowej wojny Rosji, powiedział premier Estonii Kristen Michal. „Rosja jest również źródłem rosnących zagrożeń hybrydowych w całej Europie” dodał, wskazując, że EU powinna podjąć kroki w celu zwiększenia swojej „odporności” na agresję Kremla. „Potrzebujemy funduszy, a także planowania” – podsumował estoński premier.

Rada Europejska stwierdziła w konkluzjach szczytu, że należy „skoordynować gotowość wojskową i cywilną oraz strategiczne zarządzanie kryzysowe w podejściu obejmującym wszystkie zagrożenia i całe społeczeństwa w synergii z NATO”.

Rada Europejska „stanowczo potępiła hybrydową kampanię Rosji, w tym sabotaż, zakłócanie krytycznej infrastruktury, cyberataki, manipulację informacjami i ingerencję oraz próby podważenia demokracji, w tym w procesie wyborczym przeciwko Unii Europejskiej i jej państwom członkowskim”.

Rada Europejska poinformowała, że wdrażanie wsparcia finansowego na rzecz Ukrainy w 2024 r. wyniosą 16,2 mld euro. W 2025 r. wypłaty mają osiągnąć wartość 12,5 mld euro. Ponadto Rada Europejska z zadowoleniem przyjęła szybkie wdrożenie inicjatywy G-7 ERA, która przewiduje kwotę 45 mld euro (50 mld USD) na wspieranie obecnych i przyszłych potrzeb Ukrainy w zakresie wojskowości, budżetu i rekonstrukcji. W ramach tej inicjatywy Unia Europejska planuje w styczniu rozpocząć wypłaty, których łączna kwota w 2025 r. wyniesie 18,1 mld euro.

Rada Europejska przyjęła również 15. już pakiet sankcji wobec Rosji.

„Wstydem” jest proszenie o zezwolenie na tranzyt gazu z Rosji

Prezydent Zełenski krytykował wniosek premiera Słowacji Roberta Fico, który poprosił Ukrainę o zezwolenie na tranzyt gazu z Rosji, ponieważ jest to tańsze dla Bratysławy. „Ukraina traci więcej niż to… wstydem jest mówić o pieniądzach” – zirytował się Zełenski. Dodał, że Ukraina nie akceptuje wpuszczenia gazu z Rosji do Europy, nawet jeśli gaz pochodzi z innych krajów, takich jak Azerbejdżan. „Nie pozwolilibyśmy na zarabianie dodatkowych miliardów na krwi” – skwitował prezydent Ukrainy.

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas stwierdziła, że jedynym krajem, który skorzystałby na wojnie handlowej między Europą a Stanami Zjednoczonymi, byłyby Chiny. „Jeśli wybuchnie wojna handlowa między Stanami Zjednoczonymi a UE, to Chiny będą się głośno śmiać” powiedziała. „Nie ma zwycięzców w wojnach handlowych, to jest jasne” dodała Kallas.

Scholz chce europejskiej konferencji w sprawie stali i zachęt dla elektryków

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz ogłosił podczas szczytu konieczność zorganizowania europejskiej konferencji w sprawie stali. Podobnie, jak w przypadku sprzedaży samochodów, „wspólna europejska strategia” jest potrzebna, „aby zabezpieczyć przyszłość przemysłu stalowego w Europie” mówił kanclerz Niemiec. „Wszędzie w Europie są problemy, dlatego należy podjąć skoordynowane działania. Dlatego moim żądaniem jest zorganizowanie dużej konferencji w sprawie stali”, aby skoordynować europejskie reakcje na kryzys. Warto zauważyć, że Scholz, który zdecydowanie opowiadał się przeciwko cłom UE na chińskie samochody, chce ceł antydumpingowych na stal m.in. z Chin.

Kanclerz chce również wspólnych zachęt UE w celu zwiększenia sprzedaży pojazdów elektrycznych i zapowiedział, że przedstawi propozycję dotyczącą utworzenia unijnego programu promocji pojazdów elektrycznych. „Wspólne zachęcanie do produkcji pojazdów elektrycznych w Europie ma sens” powiedział Scholz. Skrytykował, że „w poszczególnych krajach podejmowane są bardzo różne środki, co, jego zdaniem, nie pasuje do europejskiego rynku samochodowego.

Przemawiając, niemiecki przywódca wezwał również Komisję do złagodzenia kar finansowych dla producentów samochodów z UE, którzy nie osiągną celów emisji CO2 na przyszły rok. „W trudnej sytuacji, w jakiej znajduje się przemysł motoryzacyjny na całym świecie, ale szczególnie w Europie, nie ma sensu obciążać go teraz dodatkowymi karami z powodu braku rezultatów w nadchodzącym roku 2025” – uzasadniał Scholz.

Obawy przed rosnącym wpływem Turcji

Po obaleniu reżimu Asada w Syrii przez islamskie bojówki, część państw UE, w tym Cypr, obawiają się wzmacniania pozycji Turcji w Europie.

„Nie pozwólcie Turcji zastąpić Rosji w Syrii” – ostrzegał podczas szczytu prezydent Cypru Nikos Christodoulides. „Usunięcie Asada zostało przyjęte z zadowoleniem, ponieważ pozbawiło ono również przewodniej roli mocarstw trzecich w regionie, ale nie powinniśmy pozwolić, aby zastąpiła je Turcja” – ostrzegł Christodoulides, wskazując, że UE potrzebuje planu działania dotyczącego tego, jak będzie postępować z Syrią i wyznaczenia specjalnego przedstawiciela UE ds. Syrii. A Cypr jest najbliższym sąsiadem Syrii w UE.

Główne wnioski

  1. Rola UE w świecie, migracje, groźba wojny handlowej między USA a UE, sytuacja na Bliskim Wschodzie oraz zapowiedź Donalda Trumpa o mniejszym zaangażowaniu w wojnie na Ukrainie, propozycja wysłania misji pokojowej na Ukrainę po zawieszeniu broni to były główne tematy szczytu Rady EU w Brukseli.  Rada UE przyjęła 15. pakiet sankcji przeciwko Rosji i zaakceptowała pomoc finansowa dla Ukrainy w 2025 r. 
  2. Zełenski stwierdził, że „europejskie gwarancje nie wystarczą Ukrainie”, ponieważ gwarancje bezpieczeństwa muszą pochodzić od NATO, a zatem również od Stanów Zjednoczonych. Prezydent Ukrainy poinformował, że potrzebuje co najmniej 19 dodatkowych systemów przeciwrakietowych, aby chronić swoje obiekty energetyczne przed zimą. Potwierdził, że dostawy z Kanady i Niemiec są w toku, ale wezwał do dalszej pomocy w ochronie ukraińskiej sieci elektrycznej. 
  3. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz ogłosił podczas szczytu konieczność zorganizowania europejskiej konferencji w sprawie stali. Podobnie, jak w przypadku sprzedaży samochodów, „wspólna europejska strategia” jest potrzebna, „aby zabezpieczyć przyszłość przemysłu stalowego w Europie” mówił kanclerz Niemiec. Przypomniał on również o potrzebie wspólnej polityki UE w zakresie produkcji i sprzedaży samochodów elektrycznych.