Sprawdź relację:
Dzieje się!
Newsy Świat

Wietnamczycy coraz częściej decydują się na ryzykowną podróż do Wielkiej Brytanii

Wietnamczycy ryzykują niebezpieczną podróż przez kanał La Manche, choć ich kraj dynamicznie się rozwija. Co popycha tysiące ludzi do migracji?

Na zdjęciu mała łódka pełna ludzi na morzu
Coraz więcej Wietnamczyków decyduje się na ryzykowną podróż do Wielkiej Brytanii. Fot. Dan Kitwood/Getty Images

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Dlaczego Wietnamczycy decydują się na nielegalną migrację do Wielkiej Brytanii.
  2. Ile kosztuje przemyt.
  3. Kim byli oryginalnie boat people.

W pierwszej połowie 2024 r. Wietnamczycy stanowili najliczniejszą grupę migrantów próbujących przekroczyć kanał La Manche małymi łodziami. Aż 2248 osób z tego kraju dotarło do Wielkiej Brytanii. Było ich więcej niż obywateli Afganistanu czy Iranu, gdzie notuje się dużo więcej przypadków łamania praw człowieka. O sprawie pisze magazyn BBC InDepth.

Czy historia lubi się powtarzać?

Po zakończeniu wojny wietnamskiej mieszkańcy Kambodży, Laosu, a zwłaszcza Wietnamu, ruszyli na łodziach po lepsze życie. Mieli powody polityczne, ideologiczne lub etniczne – nazwano ich boat people, czyli ludźmi w łódkach. Historycy szacują, że około 100 tys. osób nigdy nie dotarło do brzegu – pisał Newsweek w 2015 r.

Wietnam rozwija się dynamicznie, czym przyciąga inwestorów i turystów. Dochód na mieszkańca wzrósł w ciągu dwudziestu lat ośmiokrotnie, a bieda została znacznie ograniczona. Tymczasem wielu mieszkańców decyduje się na migrację w poszukiwaniu lepszego życia.

Dlaczego Wietnamczycy emigrują mimo gospodarczego sukcesu?

Sukces gospodarczy nie zniwelował różnic społecznych, które w Wietnamie są ogromne. Pensja wynosi średnio około 1200 zł miesięcznie i jest znacznie niższa niż w sąsiednich krajach. Aż 75 proc. pracowników znajduje zatrudnienie w szarej strefie, a więc bez zabezpieczeń społecznych. Wielu Wietnamczyków jedyną szansą na poprawę życia widzi w emigracji.

Migracja z Wietnamu nie jest zjawiskiem nowym. Już w latach 70. i 80., w czasach kryzysu gospodarczego, tysiące Wietnamczyków emigrowało do krajów bloku wschodniego, takich jak Polska czy Węgry. Obecnie emigracja jest często finansowana przez całe rodziny, które wierzą, że inwestycja w wyjazd jednego członka rodziny szybko się zwróci.

Przemyt ludzi do Wielkiej Brytanii – kosztowny i ryzykowny biznes

Przemyt ludzi do Wielkiej Brytanii stał się dochodowym biznesem. „Pośrednicy” oferują migrantom różne trasy, często przez Węgry, gdzie Wietnamczycy mogą otrzymać wizy pracownicze. Koszt takiej podróży wynosi 77-200 tys. złotych. Przemytnicy często obiecują łatwy zarobek w Wielkiej Brytanii, ale milczą na temat ryzyka związanego z nielegalną migracją.

Tragiczne skutki takich podróży były widoczne w 2019 r., gdy w Essex znaleziono ciała 39 Wietnamczyków – umarli w zamkniętej ciężarówce. Mimo to liczba osób próbujących przedostać się do Wielkiej Brytanii nie spadła. Wręcz przeciwnie, zintensyfikowano próby przekraczania kanału La Manche małymi łodziami.

Jednym z powodów migracji jest tzw. „relatywna deprywacja”. Chociaż sytuacja materialna w Wietnamie się poprawiła, to widok sąsiadów, którzy odnieśli sukces za granicą, zwiększa presję na wyjazd. W prowincjach takich jak Nghe An czy Quang Binh symbolem sukcesu są nowe i okazałe domy, wznoszone za pieniądze przesyłane z Europy.

Niektóre historie migracji kończą się tragicznie, a inne niewolniczą pracą w Wielkiej Brytanii. Wietnamczycy stanowią ponad 10 proc. ofiar współczesnego niewolnictwa na wyspach: pracują na farmach marihuany lub w przemyśle seksualnym. Opowieści o sukcesie tych, którym się powiodło, nadal jednak przyciągają kolejnych śmiałków.

Migracja jako presja społeczna: pieniądze, rodzina i symbol sukcesu

Rządy Wielkiej Brytanii i Wietnamu starają się przeciwdziałać nielegalnej migracji. Uruchomiono kampanie społeczne, które informują o ryzyku, ale ich skuteczność jest ograniczona. Eksperci wskazują na potrzebę długofalowej edukacji, która mogłaby zmienić mentalność Wietnamczyków, dla których „dobre życie” oznacza przede wszystkim bogactwo.

Jak zauważa Lan Anh Hoang, profesor z Uniwersytetu w Melbourne, w Wietnamie „pieniądze są bogiem”, a presja na pomoc rodzinie stanowi trudny do przełamania schemat. Dopóki jednak różnice dochodowe między Wietnamem a Europą pozostaną tak duże, a historie sukcesu będą dominować nad tragediami, migracja będzie trwała.

Główne wnioski

  1. Wietnamczycy stanowią najliczniejszą grupę migrantów próbujących przedostać się do Wielkiej Brytanii przez kanał La Manche mimo dynamicznego rozwoju gospodarczego kraju.
  2. Presja społeczna, nierówności dochodowe oraz zatrudnienie w szarej strefie popychają Wietnamczyków do ryzykownych podróży, często organizowanych przez przemytników.
  3. Sukcesy rodaków za granicą przyciągają kolejnych migrantów.