Sprawdź relację:
Dzieje się!
Newsy Świat

Wojna Izraela z Hamasem – bliska końca

Trwająca od ponad roku wojna między Izraelem a Hamasem może dobiec końca. Ze wsparciem mediatorów obie strony konfliktu miały dojść do porozumienia w sprawie zawieszenia broni i uwolnienia zakładników. Mieszkańcy Strefy Gazy oraz Izraela wyszli na ulice świętować, chociaż ich entuzjazm może zostać zgaszony przez administrację Binjamina Netanjahu, do której należy ostatni ruch.

Miasto Khan Yunis (Strefa Gazy) zniszczone po bombardowaniu
Czy wojna między Hamasem a Izraelem dobiega końca? fot. Ashraf Amra/Anadolu via Getty Images

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. O porozumieniu między Izraelem a Hamasem w sprawie zawieszenia broni.
  2. Co to porozumienie oznacza dla mieszkańców obu regionów.
  3. Do kogo należy ostatnie słowo, które może zakończyć trwającą od ponad roku wojnę.

Według różnych źródeł – od urzędników Hamasu przez przedstawicieli mediatorów, czyli Kataru i Egiptu, po administrację USA – wojna między Izraelem a organizacją ze Strefy Gazy ma się zbliżać ku końcowi. Po 15 miesiącach od wybuchu konfliktu wypracowano porozumienie o zawieszeniu broni.

Izrael i Hamas zawieszą broń. Zakładnicy wrócą do domów

Ze wstępnych ustaleń amerykańskiej agencji Associated Press wynika, że w ramach rozejmu zarówno Hamas, jak i Izrael wypuszczą zakładników. W pierwszym etapie wolność mają odzyskać kobiety, dzieci, osoby starsze oraz ranni. Po stronie Hamasu są to 33 osoby, porwane na samym początku wojny, natomiast Izrael zobowiązał się wypuścić setki palestyńskich kobiet i dzieci. W drugim etapie uwolnieni mają zostać mężczyźni, w trzecim żołnierze.

Reuters ustalił z kolei, że poza zakładnikami strony doszły do porozumienia w sprawie wycofania wojsk Izraela ze Strefy Gazy. Nie wiadomo jednak, czy będzie ono stałe, ponieważ zawieszenie broni ma trwać sześć tygodni.

Władze Hamasu miały wyrazić aprobatę wobec ustaleń porozumienia. Piłka jest teraz po stronie Gabinetu Bezpieczeństwa premiera Izraela Binjamina Netanjahu. Jak wskazuje CNN, głosowanie w sprawie zawieszenia broni może być już blisko, ponieważ minister spraw zagranicznych przerwał swoją oficjalną wizytę w Europie i wrócił do kraju. To ma być sygnał, że decyzja zapadnie dziś albo jutro.

Obywatele świętują, ale czy rząd Netanjahu spełni ich oczekiwania?

Koniec, a właściwie oficjalna przerwa w wojnie ucieszyła mieszkańców nie tylko Strefy Gazy, ale też Izraela. W przypadku tych pierwszych brak pocisków i bomb przelatujących nad głowami może oznaczać powrót do codzienności. Choć należy pamiętać, że i ta nie jest łatwa, ponieważ enklawa należy do najbiedniejszych regionów na świecie, który dodatkowo ucierpiał przez przemarsz wojsk.

W Tel Awiwie natomiast Izraelczycy zebrali się niedaleko tamtejszego parlamentu, aby wyrazić swoje poparcie dla zakończenia wojny. Dla części z nich to może oznaczać powrót do bliskich, których nie widzieli od 15 miesięcy. Wraz z napaścią Hamasu do niewoli zostało wziętych ponad 250 osób.

Izraelczycy świętują na ulicach Tel Awiwu zawieszenie broni pomiędzy ich krajem a Hamasem
Tel Awiw, 15 stycznia. Ludzie na ulicach miasta świętują zawieszenie broni między ich krajem a Hamasem, fot. Amir Levy/Getty Images

Entuzjazm świętujących może zostać jednak ugaszony przez rząd Netanjahu, Według agencji AP biuro premiera twierdzi, że „porozumienie o zawieszeniu broni wciąż nie zostało osiągnięte, ponieważ ostatnie szczegóły są wciąż ustalane”. Emocje mieszkańców Strefy Gazy studzi również tamtejsza władza, która podkreśla, że do czasu oficjalnej decyzji mają oni pozostać na miejscu. Najpewniej chodzi o setki tysięcy przesiedleńców, którzy z uwagi na działania wojenne musieli opuścić swoje domy.

Bilans ofiar wojny, jeżeli ta faktycznie dobiegnie końca, zatrzyma się na 46 tys. zabitych po stronie Strefy Gazy oraz ponad 1200 Izraelczyków, w tym 400 żołnierzy.

Główne wnioski

  1. Po 15 miesiącach od wybuchu konfliktu w Strefie Gazy wypracowano porozumienie o zawieszeniu broni. Takie informacje płyną z różnych źródeł, zarówno od przedstawicieli mediatorów, jak i urzędników Hamasu.
  2. W ramach rozejmu Izrael i Hamas wypuszczą zakładników. Po stronie Hamasu będą to 33 osoby porwane na początku wojny. Izrael ma najpierw wypuścić setki palestyńskich kobiet i dzieci, następnie będą to mężczyźni-cywile, a na końcu żołnierze.
  3. W reakcji na doniesienia mediów Izraelczycy wyszli na ulice, by świętować zakończenie wojny i powrót bliskich do domów. Wciąż jednak brakuje oficjalnego potwierdzenia rozejmu ze strony Izraela.