Ministerstwo Sprawiedliwości chce wprowadzić areszt elektroniczny. To niejedyny projekt
Areszt elektroniczny (AE) ma być nowym środkiem zapobiegawczym. Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego przy Ministerstwie Sprawiedliwości przygotowała projekt nowelizacji Kodeksu postępowania karnego, który wprowadza takie rozwiązanie. Środek ma być alternatywą dla tradycyjnie rozumianego aresztu tymczasowego.


Z tego artykułu dowiesz się…
- Co zawiera projekt Ministerstwa Sprawiedliwości o areszcie elektronicznym.
- Jakie jeszcze projekty dotyczące aresztu tymczasowego leżą na stole.
- Jak wyglądają statystyki dotyczące stosowania aresztu tymczasowego jako środka zapobiegawczego.
Jak podaje Ministerstwo Sprawiedliwości, wprowadzenie aresztu elektronicznego to odpowiedź na rosnące potrzeby reformowania systemu karnego. Zgodnie z proponowanymi zmianami, osoby objęte AE będą mogły odbywać areszt w swoim miejscu zamieszkania z założoną elektroniczną bransoletą – objęte będą monitoringiem Systemu Dozoru Elektronicznego (SDE).
– Nowelizacja jest wynikiem prac ekspertów prawa karnego w Komisji, którzy czerpali inspirację z najlepszych wzorców i doświadczeń innych krajów. Chcemy jak najszybciej wdrożyć to nowoczesne rozwiązanie, które rozwiązuje palący problem zbyt częstego stosowania tymczasowego aresztu. Areszt elektroniczny w wielu przypadkach będzie wystarczającym środkiem zapobiegawczym – tłumaczy wiceminister Arkadiusz Myrcha z Koalicji Obywatelskiej.
Areszt elektroniczny – nowy projekt ustawy
Głównym celem zmian jest ograniczenie stosowania aresztu tymczasowego, który był nadużywany jako środek zapobiegawczy. Zdarzało się to także wtedy, gdy nie występowała obawa matactwa, a zagrożenie karą było realne. AE ma zmniejszyć ekonomiczne (czterokrotnie, według wyliczeń resortu sprawiedliwości) i społeczne koszty związane z przetrzymywaniem aresztantów. AE ma również sprzyjać resocjalizacji oraz – jak twierdzą pomysłodawcy – utrzymywać więzi społeczne i gwarantować większą kontrolę nad oskarżonym.
Aresztant, wobec którego zastosowano by AE, przebywałby w miejscu zamieszkania z założoną elektroniczną bransoletą. Monitorowałaby ona jego położenie. Zastosowanie tego środka zapobiegawczego byłoby uzależnione od warunków technicznych, takich jak zasięg telefonii komórkowej i dostęp do prądu. Konieczna do zastosowania AE byłaby zgoda pełnoletnich domowników mieszkających z aresztantem.
Resort sprawiedliwości podaje jednak, że w wyjątkowych sytuacjach możliwy będzie nawet brak zgody domowników, jednak jedynie wówczas, jeżeli nie wiązałoby się to dla nich z nadmierną uciążliwością i nie ingerowałoby to w ich prywatność.
AE trwałby całodobowo. Sąd będzie mógł określić jednak dni tygodnia oraz godziny, w których aresztant będzie mógł opuścić miejsce zamieszkania, uwzględniając korzystanie z przysługujących mu praw. Poza miejscem zamieszkania aresztant będzie mógł przebywać maksymalnie trzy godziny na dobę w pierwszych trzech miesiącach aresztu.
Projekt ustawy przygotowany przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Karnego trafił do Departamentu Prawa Karnego Ministerstwa Sprawiedliwości. Czekają go dalsze konsultacje.
Areszt tymczasowy. Są też inne projekty
Własne projekty dotyczące zmian w prawie o areszcie tymczasowym przygotowały Konfederacja i Polska 2050. Projekt Konfederacji również uwzględnia wprowadzenie aresztu elektronicznego.
Projekt Konfederacji zawiera m.in. cyfryzację i pełny dostęp aresztanta do akt sprawy, zakaz przetrzymywania aresztantów z groźnymi przestępcami oraz maksymalny czas 30 dni, na który można zasądzać pierwszy areszt tymczasowy. Projekt Konfederacji również zawiera pomysł wprowadzenia dozoru elektronicznego.
– Chcemy też, by sędzia orzekający o areszcie, nie orzekał w późniejszym procesie aresztowanego, bo obecnie może konsumować swoją wcześniejszą decyzję o areszcie – mówił niedawno w rozmowie z XYZ poseł Konfederacji Przemysław Wipler.
Podobne zapisy są również w projekcie Polski 2050, koordynowanym przez Pawła Śliza, szefa klubu oraz przewodniczącego sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Projekt powstał przy wsparciu Naczelnej Rady Adwokackiej.
– Tymczasowe aresztowanie ma spełniać zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania. Nie może być antycypowaniem kary. Surowa kara nie powinna być przesłanką do tymczasowego aresztowania – mówił w programie „XYZ Polityki” mec. Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
Spadek liczby tymczasowych aresztowań w 2024 r.
Warto wiedzieć
Zgodnie z danymi Ministerstwa Sprawiedliwości w 2024 r. odnotowano spadek liczby tymczasowych aresztowań.
Według danych za trzy kwartały 2023 r. prokuratura złożyła w sądach rejonowych 17 478 wniosków o zastosowanie tymczasowego aresztowania w postępowaniu przygotowawczym. W analogicznym okresie 2024 r. liczba ta spadła do 14 960, co stanowi spadek o 14,41 proc.
Według danych za III kwartały 2023 r. stosowano tymczasowe aresztowanie w 6 095 postępowaniach sądowych prowadzonych w sądach rejonowych. W analogicznym okresie 2024 r. było ich 5 690, co oznacza spadek o 7 proc. Natomiast w sądach okręgowych, wg danych za III kwartały 2023 r. tymczasowe aresztowanie stosowano w toku 2 082 postępowań, w analogicznym okresie 2024 r. w 1 994 sprawach, co stanowi spadek o 4 proc.
Tymczasowe aresztowanie jest stosowane na podstawie art. 250 par. 2 Kodeksu postępowania karnego, w postępowaniu przygotowawczym na wniosek prokuratora, który kieruje go do sądu rejonowego w swoim okręgu. W przypadkach nagłych decyzję może podjąć także inny sąd rejonowy. Po wniesieniu aktu oskarżenia tymczasowe aresztowanie stosuje sąd, przed którym toczy się sprawa.
Zmniejszyła się także liczba zażaleń na zastosowanie lub odmowę tymczasowego aresztu. Według danych za III kwartały odpowiednio 2023 r. i 2024 r. liczba złożonych w sądach okręgowych zażaleń na zastosowanie tymczasowego aresztowania spadła o 7,42 proc., z 6 048 do 5 599. Zażalenia na odmowę zastosowania tymczasowego aresztu zmniejszyły się o 29,33 proc., z 890 do 629.

Główne wnioski
- Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło projekt wprowadzający areszt elektroniczny. Projekt ma ograniczyć ekonomiczne i społeczne koszty tymczasowego aresztowania. Aresztant musiałby przebywać w miejscu zamieszkania z elektroniczną bransoletą monitorującą całodobowo jego lokalizację. W dni określone przez sąd będzie mógł opuścić miejsce zamieszkania na maksymalnie trzy godziny. Do zastosowania AE konieczna będzie zgoda pełnoletnich domowników aresztanta. Możliwe jednak będzie zastosowanie tego środka zapobiegawczego przy sprzeciwie domowników, jeżeli AE nie byłby dla nich nadmiernie uciążliwy.
- Własne projekty zmieniające prawo o areszcie tymczasowym zaproponowali też posłowie Konfederacji i Polski 2050. Oba projekty zakładają szerszy zakres zmian. Uwzględniają również wprowadzenie dozoru elektronicznego.
- Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości liczba decyzji o zastosowaniu aresztu tymczasowego jako środka zapobiegawczego spadła z 2023 r. do 2024 r. (dane za trzy kwartały) o 14,41 proc.