Awantura Trumpa z Zełenskim, miliardy na zbrojenia w UE i wyborcze iluzje w Polsce. „Nawacki i Orlikowski Subiektywnie”
Biały Dom stał się areną ostrej konfrontacji Trumpa i Zełenskiego, a Europa szykuje się na nowe realia geopolityczne, ogłaszając miliardowe inwestycje w zbrojenia. Tymczasem w Polsce kampania wyborcza nabiera absurdalnych kształtów – kandydaci obiecują rzeczy, na które nie mają wpływu. Zapraszamy na NOS, program, w którym subiektywnie podsumowujemy najważniejsze wydarzenia i wtopy tygodnia.


Z tego odcinka dowiesz się…
- Czy Europa jest gotowa na samodzielną obronę i jakie konsekwencje dla Ukrainy ma kłótnia w Białym Domu.
- Co dalej z lotniskiem w Radomiu oraz jakie zmiany zaszły w Instytucie Lotnictwa.
- Dlaczego kandydaci na prezydenta obiecują niemożliwe.
Obejrzyj lub posłuchaj
Wideocast
Powiększ wideo
Wideocast
Powiększ wideo
Miniony tydzień przyniósł wydarzenia, które balansowały na granicy farsy i politycznej tragedii. Od kuriozalnej sceny na Oscarach, przez napięcie w Białym Domu, aż po przedziwne obietnice wyborcze – m.in. to omawiamy w kolejnym odcinku „Nawacki i Orlikowski Subiektywnie”.
Guma w Hollywood
Gala Oscarowa co roku dostarcza emocji, ale tym razem nie filmy były na ustach wszystkich. Adrien Brody, odbierając statuetkę, zorientował się w ostatniej chwili, że… ma w ustach gumę do żucia. Wyrzucił ją teatralnym gestem w stronę swojej partnerki, co wywołało lawinę komentarzy i spekulacji – czy to spontaniczna reakcja, czy wyreżyserowany moment pod reklamę?
Awantura w Białym Domu – Zełenski vs. Trump
Nieoczekiwane spięcie miało miejsce podczas spotkania prezydenta Ukrainy Wołodymira Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Zamiast oczekiwanych deklaracji wsparcia i dyplomatycznych frazesów, doszło do ostrej wymiany zdań.
W efekcie rozmowy zerwano, a USA wstrzymały wywiadowcze wsparcie dla Ukrainy. Europa szybko zareagowała – na szczycie NATO w Londynie ogłoszono plan gigantycznych inwestycji w zbrojenia.
Pucio i gospodarka – wyborcza baśń Karola Nawrockiego
W polskiej polityce również nie zabrakło absurdów. Kandydat Karol Nawrocki, oficjalnie „obywatelski”, a faktycznie wspierany przez PiS, przedstawił swoje gospodarcze pomysły, które – delikatnie mówiąc – nie leżą w kompetencjach prezydenta. W tle pojawił się… Pucio, czyli bohater książek dla dzieci, który stał się nieoczekiwanym symbolem tej kampanii. A wszystko za sprawą akcentowania przez kandydata słowa „płeć”, co z jego ust brzmi jak „pucio”.
Jak co tydzień, pojawił się również „Kącik kryminalny”, w którym omawiamy kolejne zatrzymania CBŚP w sprawie organizowania nielegalnych loterii, pojawia się także… sołtys Kątów Rybackich z hitem „Ale w koło jest wesoło” w tle.
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych tygodniach polityczne emocje będą tylko rosnąć. Europa przygotowuje się na nowe wyzwania, amerykańska polityka staje się coraz bardziej nieprzewidywalna, a polska kampania wyborcza wchodzi w coraz bardziej surrealistyczne rejony.