Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Świat

Ataki na więzienia we Francji. Próba destabilizacji państwa?

Francja doświadczyła serii skoordynowanych ataków na więzienia i powiązane instytucje penitencjarne. Ataki, które zaczęły się 13 kwietnia 2025 roku, są uważane za próbę destabilizacji państwa. Trwa śledztwo prowadzone przez prokuraturę antyterrorystyczną. Tropy wiodą do anarchistycznej organizacji DDPF.

ataki na więzienia we Francji, kwiecień 2025 r.
W połowie kwietnia b.r. rozpoczęła się seria ataków na więzienia. Anarchistyczna grupa DDPF zapowiada, że to to dopiero początek. Fot. Getty Images

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jak atakowane są więzienia we Francji.
  2. Kto może stać za tymi atakami.
  3. Jak wygląda system penitencjarny we Francji.

Ataki na więzienia, strzelaniny i podpalenia samochodów – w takie skali są bezprecedensowe w historii francuskiego systemu penitencjarnego. Zaczęły się w nocy z niedzieli na poniedziałek (12 na 13 kwietnia) w Agen. Spalono tam kilka pojazdów stojących na parkingu szkoły dla pracowników służby więziennej, oraz w Réau, gdzie podpalono samochód strażniczki. Wskazują na rosnące napięcia związane z przestępczością zorganizowaną oraz radykalnymi grupami przeciwnymi obecnej polityce karnej państwa.

Ataki te miały charakter sabotażu i nie spowodowały ofiar śmiertelnych. Wywołały jednak poruszenie wśród władz i społeczeństwa. Podpalono co najmniej 24 pojazdy. Na miejscu niektórych ataków znaleziono graffiti z napisem "DDPF" (Droits des Prisonniers Français, w tłumaczeniu: Prawa Francuskich Więźniów, nazwa organizacji anarchistycznej).

Trzy dni po pierwszych atakach na francuskie więzienia „nie ma żadnych mocnych tropów” i „aresztowań”, jak powiedział w czwartek 17 kwietnia prokurator ds. terroryzmu Olivier Christen. Krajowa Prokuratura Antyterrorystyczna (PNAT) ogłosiła, że przejmuje dochodzenie i wstępnie wskazała jednak na udział członków grupy DDPF.

– Gdziekolwiek są ci ludzie, znajdziemy ich i dorwiemy – zapowiedział w czwartek minister spraw wewnętrznych Bruno Retailleau.

Anarchiści z DDPF

Grupa DDPF to radykalna organizacja anarchistyczna. Choć powstała prawdopodobnie niedawno, jej działania mają znaczący wpływ na debatę publiczną dotyczącą systemu penitencjarnego we Francji.

DDPF założyła kanał na platformie Telegram. Grupa opisuje się jako ruch działający na rzecz praw człowieka, sprzeciwiający się brutalności strażników więziennych, przeludnieniu zakładów karnych oraz polityce izolacji więźniów. W komunikatach nawołuje do mobilizacji więźniów i ostrzega strażników przed konsekwencjami ich działań.

„Strażnicy, odejdźcie, póki możecie, jeśli zależy wam na waszych rodzinach” – nawołuje DDPF.

Ataki na więzienia w całym kraju

Po pierwszych atakach nastąpiły kolejne. W La Farlède obok Tulonu fasada więzienia została ostrzelana z karabinku AK-47; oddano około 15 strzałów. W miastach: Aix-Luynes, Nanterre, Valence, Nîmes, Villepinte podpalono pojazdy należące do pracowników służby więziennej. Na parkingu mieszkań socjalnych dla strażników więziennych w Marsylii również podpalono kilka samochodów.

Ataki prowadzone były wewnątrz i na zewnątrz więzień. W Réau na terenie zakładu karnego Sud-Francilien podpalono samochód strażniczki więziennej. W Agen spalono siedem pojazdów  na parkingu École nationale d'administration pénitentiaire (Énap).

– Szkoła w Agen to placówka, w której strażnicy są szkoleni, by nie szanować praw człowieka – ogłosili w filmie ze zdarzenia opublikowanym na komunikatorze Telegram sprawcy.

Do kolejnych zniszczeń doszło w nocy z poniedziałku 21 kwietnia na wtorek 22 kwietnia. W Le Mouy na pojeździe należącym do strażnika więziennego umieszczono napis „DDPF”. Z kolei w Caen podpalono samochód na więziennym parkingu. Ogień rozprzestrzenił się na cztery inne pojazdy administracyjne, które zostały całkowicie spalone.

W niektórych  departamentach zauważono drony latające w pobliżu więzień. Tak było w Lutterbach (Moselle), Lannemazan (Hautes-Pyrénées) i Saint-Quentin-Fallavier (Isère). W pobliżu więzienia w Isère aresztowano grupę osób z kanistrami z benzyną.

Groźby wobec strażników

Atakujący grożą strażnikom i ich rodzinom. W Villeroy w budynku mieszkalnym strażnika więziennego na klatce schodowej wybuchł pożar.

W postach w mediach społecznościowych DDPF bezpośrednio grozi personelowi więziennemu. Tak było np. w przypadku pracowników Centre Pénitentiaire d'Aix-Luynes.

„ELSP [lokalne zespoły ochrony więziennej – red.] Luynes, wszyscy umrzecie za wyrządzoną krzywdę”.

„Zrezygnujcie, póki możecie, jeśli troszczycie się o swoje rodziny, bliskich, o prawdziwe, podstawowe wartości życia. Zrezygnujcie, póki jeszcze jest czas” – brzmią groźby.

Telegram usunął 18-sekundowy film opublikowany w środę, w którym grożono strażnikowi więziennemu. Na nagraniu widać było umundurowanego strażnika wysiadającego z samochodu, skrzynkę pocztową ze zbliżeniem jego nazwiska, a następnie jego samochód z widoczną tablicą rejestracyjną. Na zakończenie pokazano ujęcie czarnej tablicy rejestracyjnej z napisem „DDPF” na tle płomieni wydobywających się z pojazdu.

Kto stoi za atakami na więzienia?

Początkowo podejrzewano, że za atakami stoją grupy związane z handlem narkotykami. Pojawiające się jednak dowody, takie jak anarchistyczne slogany, działalność i nagrania grupy DDPF, skierowały uwagę śledczych na środowiska anarchistyczne.

Jak podaje dziennik „Libération”, grupa DDPF na Telegramie opublikowała zdjęcie profilowe, na którym widać było ministra sprawiedliwości Géralda Darmanina za kratkami. Później zastąpiono ją zdjęciem okładki książki „Deklaracja praw człowieka i obywatela” autorstwa prawniczki Wandy Mastor.

Grupa DDPF jest uważana za przeciwników systemu penitencjarnego i zwolenników praw więźniów. W Essonne aresztowano byłego więźnia przebywającego na warunkowym zwolnieniu, podejrzewanego o powiązania z DDPF.

Ataki mogą być odpowiedzią na zaostrzenie polityki rządu wobec przestępczości narkotykowej. Zwłaszcza w kontekście rosnącego napływu kokainy z Ameryki Południowej do Europy. 

Minister Spraw Wewnętrznych Bruno Retailleau określił sprawców jako "szumowiny handlujące narkotykami" i zapowiedział zdecydowane działania. Prezydent Emmanuel Macron potępił ataki, uznając je za próbę destabilizacji państwa.

W odpowiedzi na ataki minister Gérald Darmanin ogłosił plany budowy nowych więzień o zaostrzonym rygorze. Zapowiedział też wprowadzenie surowszych ograniczeń w kontaktach więźniów z rodzinami. Celem jest izolacja najgroźniejszych przestępców i ograniczenie wpływów grup przestępczych w systemie penitencjarnym.

Warto wiedzieć

System penitencjarny we Francji (stan na 2025 r.)

Liczba osadzonych: Około 82 tys. więźniów, podczas gdy pojemność zakładów karnych wynosi 62 tys. miejsc, co oznacza przeludnienie na poziomie około 132 proc.

Liczba zakładów karnych: Francja ma ponad 180 zakładów penitencjarnych, w tym areszty śledcze, więzienia o zaostrzonym rygorze oraz ośrodki półotwarte.

Liczba strażników: Dokładne dane nie są dostępne, jednakże system boryka się z niedoborem personelu, co wpływa na bezpieczeństwo i warunki pracy strażników.

Problemy systemowe: Niedobór personelu, przeludnienie oraz nasilająca się przemoc wobec strażników.

DDPF: obudźcie się, nie jesteśmy terrorystami

Sprawcy ataków grożą ich powtórzeniem. Apelują do więźniów o okazanie „solidarności” i kontaktowanie się z nimi w celu „dołączenia do ruchu DDPF”. Ostrzegają również, że będą kontynuować te działania.

„Walka będzie trwała; pokazy siły z ostatnich dni są niczym w porównaniu z tym, co nastąpi później”.

„Gérald Darmanin chciał wypowiedzieć wojnę ludziom pozbawionym wolności. My, DDPF, popieramy ich, ponieważ ich wszystkie podstawowe prawa, które stanowią prawa człowieka, są naruszane. Więźniowie, obudźcie się. Wiedzcie, że nie jesteśmy terrorystami, jesteśmy tutaj, aby bronić praw człowieka w więzieniach” – napisano na Telegramie.

Nie pierwszy raz

Kwietniowe wydarzenia nie są pierwszymi spektakularnymi atakami na francuskie służby więzienne. W 2024 r. opinią publiczną wstrząsnęła informacja o ostrzelaniu konwoju transportującego szefa gangu narkotykowego. Wcześniej, w 2018 r. – widowiskowa ucieczka helikopterem z więzienia Réau pod Paryżem.

W maju 2024 r. doszło do brutalnej zasadzki na konwój więzienny transportujący Mohameda Amrę. Przestępca znany jako "The Fly" był podejrzewany o kierowanie gangiem narkotykowym. Doszło do strzelaniny. Uzbrojeni napastnicy zaatakowali konwój, zabijając dwóch strażników i uwalniając Amrę.

Wydarzenie to wywołało falę oburzenia i doprowadziło do zaostrzenia polityki penitencjarnej, w tym izolowania najgroźniejszych przestępców w specjalnych jednostkach.

Po dziewięciomiesięcznej międzynarodowej obławie Amrę zatrzymano w Rumunii w marcu 2025 r. Jechał taksówką do centrum handlowego.

Ucieczka helikopterem Redoine’a Faïda

Redoine Faïd, znany francuski gangster i miłośnik filmów kryminalnych, w lipcu 2018 r. dokonał spektakularnej ucieczki z więzienia Réau pod Paryżem. Jego trzej uzbrojeni wspólnicy porwali wówczas pilota helikoptera i zmusili go do lądowania na niezabezpieczonym dziedzińcu więzienia. Używając granatów dymnych, dostali się do sali widzeń, z której uwolnili Faïda.  

Przestępca czerpał inspirację z filmów takich, jak "Gorączka" Michaela Manna, z którym miał okazję się spotkać. Jego działania często nawiązywały do scenariuszy filmowych.

Po trzymiesięcznej obławie Faïd został zatrzymany w październiku 2018 r. i skazany na dodatkowe 14 lat więzienia za ucieczkę.

Główne wnioski

  1. W przedświątecznym tygodniu Francja doświadczyła serii skoordynowanych ataków na więzienia i powiązane instytucje penitencjarne. Ataki, które zaczęły się 13 kwietnia 2025 roku, mogą być próbą destabilizacji państwa. Trwa śledztwo prowadzonego przez prokuraturę antyterrorystyczną, tropy prowadzą do anarchistycznej organizacji DDPF. Nie ma ofiar śmiertelnych, ale niepokoją groźby pod adresem strażników i ich rodzin. Popalono co najmniej 24 samochody, ostrzeliwano więzienia i publikowano groźby i relacje z ataków na kanale Telegram.
  2. Trzy dni po pierwszych atakach na francuskie więzienia „nie ma żadnych mocnych tropów” i „aresztowań” – poinformował prokurator ds. terroryzmu Olivier Christen. Krajowa Prokuratura Antyterrorystyczna (PNAT) ogłosiła, że przejmuje dochodzenie i wstępnie wskazała jednak na udział DDPF.
  3. We Francji karę odbywa około 82 tys. więźniów, podczas gdy pojemność zakładów karnych wynosi 62 tys. miejsc, co oznacza przeludnienie na poziomie około 132 proc. Francja ma ponad 180 zakładów penitencjarnych, w tym areszty śledcze, więzienia o zaostrzonym rygorze oraz ośrodki półotwarte. Dokładne dane dotyczące liczny strażników nie są dostępne, jednakże system boryka się z niedoborem personelu, co wpływa na bezpieczeństwo i warunki pracy strażników.