Cyfrowa rewolucja w zielonej energetyce
Transformacja energetyczna to dziś jeden z najważniejszych tematów dla polskiej gospodarki. Podczas panelu „Zielona energia, zielona gospodarka”, który odbył się na XVII Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach, eksperci zgodnie podkreślali: zwrot w kierunku zielonej energii musi iść w parze z cyfryzacją.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Dlaczego cyfryzacja jest nieodłącznym elementem zielonej transformacji energetycznej i jak nowoczesne technologie umożliwiają efektywne zarządzanie produkcją, dystrybucją oraz zużyciem energii w czasie rzeczywistym.
- Przed jakimi wyzwaniami stoi polska energetyka w kontekście rozwoju odnawialnych źródeł energii (OZE), magazynowania energii i modernizacji infrastruktury, aby sprostać rosnącej liczbie rozproszonych źródeł i zapewnić stabilność systemu.
- W jaki sposób cyfrowa rewolucja w energetyce wpływa na ceny energii, bezpieczeństwo dostaw oraz rolę odbiorców końcowych.
Dyskusję otworzyła moderatorka Justyna Piszczatowska, wskazując na bezprecedensowe zainteresowanie tematem transformacji energetycznej.
– Nigdy wcześniej nie prowadziłam panelu o energii, który przyciągnąłby tak liczne grono słuchaczy – mówiła dziennikarka.
To najlepszy dowód na to, że energetyka stała się tematem nie tylko technicznym, ale także społecznym i politycznym.
Zielona transformacja to nie tylko kwestia środowiska – coraz bardziej dotyka fundamentów całej gospodarki, od przemysłu po ciepłownictwo. Eksperci podkreślali, że wyzwania nie kończą się na budowie farm wiatrowych i instalacji fotowoltaicznych. Niezbędne są także nowoczesne technologie zarządzania systemem energetycznym, które zapewnią jego elastyczność i stabilność.
Cyfryzacja. Nieodłączny element transformacji energetycznej
– Energetyka przechodzi cyfrową transformację, podobnie jak wcześniej telekomunikacja. Tak jak dziś trudno wyobrazić sobie życie bez mobilnych połączeń głosowych i wideo, tak coraz bardziej powszechne stają się inteligentne urządzenia w sieci energetycznej. Dzięki nim możliwe jest zbieranie i analiza danych, co pozwala optymalizować produkcję, dystrybucję, zużycie energii oraz rozliczenia – przekonywał Ryszard Hordyński, dyrektor ds. strategii i komunikacji w Huawei Polska.
Jego zdaniem nowoczesna energetyka musi być zintegrowana, zdecentralizowana i sterowana automatycznie.
– Pojawia się coraz więcej urządzeń elektronicznych: ładowarki do samochodów, magazyny energii, inwertery. Wszystkie te urządzenia wymieniają się danymi, które trzeba agregować, analizować i na tej podstawie podejmować decyzje w czasie rzeczywistym. Można powiedzieć, że cyfryzacja to swego rodzaju brat bliźniak transformacji energetycznej – mówił Ryszard Hordyński.
Huawei inwestuje także globalnie w rozwój magazynów energii.
– Na koniec 2024 r. zrealizowaliśmy na całym świecie projekty, których łączna pojemność zmagazynowanej energii wyniosła 20 GWh. Jedną z najbardziej imponujących inwestycji jest Red Sea Project w Arabii Saudyjskiej. Dostarczyliśmy tam 650 kontenerów magazynów energii – największy na świecie projekt magazynowania energii w mikrosieci o pojemności 1,3 GWh – podkreślił Ryszard Hordyński.

Najbardziej zielona energia to ta, której nie zużywamy
Kwestie inwestycyjne poruszył także Grzegorz Kinelski, prezes Enei.
– W ciągu najbliższych 10 lat planujemy 60 mld zł inwestycji w dystrybucję, 30 mld zł w OZE i 5 mld zł w dekarbonizację ciepła. Ale wszystko to ma sens tylko wtedy, gdy odbiorca końcowy – klient – będzie mógł korzystać z energii taniej, stabilnie i efektywnie – podkreślał prezes Enei.
Mariusz Kondraciuk, dyrektor branży smart infrastructure w Siemens Polska, zwrócił uwagę na znaczenie efektywności energetycznej i automatyzacji. – Najbardziej zielona energia to ta, której nie zużywamy. Dzięki smart meteringowi [inteligentny system liczników energii – przyp. red.] i sztucznej inteligencji możliwe będzie zarządzanie zużyciem energii w czasie rzeczywistym. Aplikacje już dziś podpowiadają, kiedy warto zwiększyć zużycie, a kiedy lepiej poczekać – tłumaczył Mariusz Kondraciuk.
Transformacja energetyki to nie ideologia
Joanna Orłowska, członek zarządu i dyrektor finansowa w Grupie Veolia w Polsce, skupiła się na wyzwaniach w ciepłownictwie.
– Realizujemy strategię odejścia od węgla do 2030 r. Inwestujemy w geotermię, magazyny ciepła, ciepło odpadowe. Ale to kosztuje, dlatego potrzebujemy stabilnego wsparcia – zarówno ze środków unijnych, jak i krajowych – mówiła Joanna Orłowska.
Wątki finansowe rozwijał Michał Mrożek, wiceprezes ING Banku Śląskiego.
– Transformacja to nie ideologia – to gospodarcza konieczność. Finansujemy projekty OZE i energetyki jądrowej, ale bez dobrych regulacji ryzyko inwestycyjne jest zbyt duże – zaznaczył wiceprezes ING BSK.
ING już dziś zainwestował 6,5 mld zł w zielone projekty, a do końca dekady planuje podwoić tę kwotę.
Nie zabrakło także głosu inwestorów prywatnych. Jacek Leonkiewicz, prezes TDJ, opowiadał o dynamicznych zmianach na rynku. Najpierw obserwowano boom na fotowoltaikę, następnie pojawiły się oczekiwania wobec rynku magazynów energii.
– Wszyscy teraz ekscytują się magazynami energii, ale prawdziwy start rynku dopiero przed nami. Czekamy na impuls i stabilne modele biznesowe – zaznaczył Jacek Leonkiewicz.
Nie mamy prawa poddawać w wątpliwość transformacji
Grzegorz Lot, prezes Tauron Polska Energia, zapewniał, że jego spółka do 2040 r. osiągnie neutralność energetyczną. Przekonywał, że nie można poddawać w wątpliwość potrzeby transformacji energetycznej.
– Od lat pokolenia walczyły o klimat. To jest nasza odpowiedzialność. Dlatego chcemy jak najszybciej osiągnąć neutralność energetyczną – i taką postawę komunikujemy inwestorom. Nie potrafię uratować całego świata, ale codziennie próbuję. Węgiel miał swoje miejsce w historii i to szanuję. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby w jakimś kraju skończył się prąd. Zawsze coś się wymyśli! – mówił Grzegorz Lot, zachęcając do odważnej dekarbonizacji.
Panel zakończył się podsumowaniem przedstawionym przez Gustawa Szarka, partnera i lidera praktyki energii elektrycznej i gazu w Europie Środkowo-Wschodniej w McKinsey & Company. Omówił trzy scenariusze rozwoju sektora energetycznego do 2040 r. Podkreślał, że bez sprawnego zgrania profilu podaży i zapotrzebowania Polska może mieć jeden z najdroższych systemów energetycznych w Europie. Jeżeli jednak transformacja zostanie dobrze poprowadzona, możliwe będzie obniżenie cen energii nawet o 20 proc.
Podsumowując dyskusję, uczestnicy byli zgodni: transformacja energetyczna nie może odbywać się kosztem odbiorców. Jednocześnie nie uda się jej przeprowadzić bez odważnych inwestycji, inteligentnych technologii i szeroko zakrojonej cyfryzacji.
– Warto podkreślić, że bez cyfryzacji rozwój energetyki nie zajdzie tak daleko, jak przy udziale najnowszych technologii cyfrowych – skomentował Ryszard Hordyński.
Główne wnioski
- Cyfryzacja jest kluczem do skutecznej transformacji energetycznej. Nowoczesne technologie cyfrowe, takie jak inteligentne liczniki, automatyzacja i analiza danych w czasie rzeczywistym, są niezbędne do efektywnego zarządzania zieloną energią. Bez szeroko zakrojonej cyfryzacji nie uda się w pełni wykorzystać potencjału odnawialnych źródeł energii ani zapewnić stabilności systemu energetycznego.
- Inwestycje i wsparcie regulacyjne są konieczne dla rozwoju zielonej energetyki. Transformacja energetyczna wymaga ogromnych nakładów finansowych na modernizację sieci, rozwój OZE, magazynowanie energii oraz dekarbonizację. Kluczowe jest również zapewnienie stabilnych i przewidywalnych regulacji, które ograniczą ryzyko inwestycyjne i przyciągną kapitał prywatny oraz publiczny.
- Transformacja energetyczna musi być korzystna dla odbiorców i gospodarki. Zmiany w sektorze energetycznym nie mogą odbywać się kosztem konsumentów – konieczne jest zapewnienie im dostępu do tańszej, stabilnej i ekologicznej energii. Transformacja to nie ideologia, lecz gospodarcza konieczność, która – jeśli zostanie przeprowadzona właściwie – może obniżyć ceny energii i wzmocnić konkurencyjność polskiej gospodarki.
Artykuł powstał na zlecenie Huawei Polska


