Regulacyjny reset czy dalsza ofensywa? Bruksela ma spięcie z technologiami
Coraz lepiej poznajemy poglądy i priorytety kandydatów na komisarzy w nowej kadencji Komisji Europejskiej. Ciekawe są ich opinie na temat kierunków unijnej polityki wobec cyfrowych gigantów.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jakie regulacje dotyczące treści w sieci i odpowiedzialności platform cyfrowych wprowadzono w UE.
- Jakimi obszarami KE zajmie się w przyszłości.
- Którzy eurodeputowani będą się zajmować tematyką cyfrową.
Poprzednia kadencja organów unijnych przyniosła rewolucję w nadzorze nad treściami w sieci oraz odpowiedzialnością platform cyfrowych. W ostatnich pięciu latach w ramach dużych pakietów regulacyjnych Bruksela uporządkowała moderację treści, zmieniła zasady konkurencyjności przez Akt o rynkach cyfrowych, a także wytyczyła ramy prawne dla kontroli nad rynkiem sztucznej inteligencji. Rozwinięte zostały też ramy nadzoru nad dezinformacją i reklamą polityczną.
Nie dziwi zatem, że oczekując na nową kadencję Parlamentu Europejskiego środowiska biznesowe apelowały o wprowadzenie regulacyjnej pauzy, która dałaby czas na wdrożenie tych rozbudowanych przepisów w krajach członkowskich.
Te głosy odbijały się szerokim echem, szczególnie w kontekście raportu Draghiego, który wskazywał na potrzebę odnowy europejskiej konkurencyjności w branży technologicznej.
Podobne postulaty poparło również polskie Ministerstwo Cyfryzacji w ramach kwietniowych uzgodnień grupy D9+, która zrzesza dziewięć państw Unii Europejskiej o zbliżonym podejściu do tematyki cyfrowej. Wezwano do nadania priorytetu „spójności między powiązanymi regulacjami cyfrowymi i wyznaczeniu jasnych ról w ich stosowaniu” oraz „zbadaniu wpływu regulacji cyfrowych na konkurencyjność”.
Dziś, w przeddzień zatwierdzenia nowego składu Komisji Europejskiej, jasne się staje, że nowa kadencja wniesie kolejne elementy do cyfrowej układanki. Na agendzie komisarzy-elektów pojawia się wiele nowych propozycji, które mają podnieść standardy bezpieczeństwa środowiska internetowego dla użytkowników oraz wzmocnić odpowiedzialność za treści zamieszczane na platformach.
Jednym z głównych pakietów regulacyjnych, których można się spodziewać w następnych miesiącach, jest Digital Fairness Act. Ma się on skupić na poszerzeniu ochrony konsumentów w świecie cyfrowym. Projekt zdefiniuje, czym są uzależniające usługi cyfrowe, ograniczy personalizowane reklamy, wprowadzi zmiany w modelach subskrypcyjnych oraz wyznaczy ogólnoeuropejskie standardy dla influencerów. Główną odpowiedzialność za ten projekt przejmie Irlandczyk Michael McGrath obejmujący tekę do spraw demokracji, sprawiedliwości i praworządności.
To on będzie czuwał nad wdrożeniem Europejskiej Tarczy Demokratycznej. W pisemnej odpowiedzi na pytania europosłów Michael McGrath wskazuje, że regulacja będzie rozwijać już przyjęte zasady dotyczące reklamy politycznej w sieci, mając na celu wzmacnianie Unii przed antydemokratycznymi wpływami spoza jej granic. Według zapowiedzi Ursuli von der Leyen z okresu kampanii regulacja może poszerzyć kompetencje wspólnoty w moderacji treści przez unijny organ ds. zwalczania dezinformacji czy szczegółową regulację wykorzystania mediów syntetycznych w kampaniach wyborczych. Rozwijane będą też badania dotyczące wpływu mediów na zdrowie.
Poza regulacjami dotyczącymi treści kandydaci obiecują także nowe podejście do kwestii infrastrukturalnych, w tym pakietu wsparcia dla rozbudowy infrastruktury telekomunikacyjnej, cyberbezpieczeństwa i technologii chmurowych. Te kompetencje mają przypaść w udziale Hennie Virkkunen, wiceprzewodniczącej ds. suwerenności technologicznej, bezpieczeństwa i demokracji.
Przesłuchania kandydatów na komisarzy odbędą się na posiedzeniach w ramach komisji parlamentarnych między 4 a 12 listopada. To one w pełni wykażą, czy nowa Komisja będzie wdrażała nowe regulacje prawne, czy skupi się na działaniu w ramach już obowiązujących przepisów. Dowiemy się też więcej o podziale obowiązków – ze wstępnej analizy wynika, że po doświadczeniu z twardym stylem pracy Thierry’ego Bretona w poprzednim rozdaniu, tym razem tematy cyfrowe rozdzielone będą między różne ośrodki władzy.
Znaczącą rolę mogą odegrać tu także polscy deputowani, między innymi Borys Budka jako przewodniczący Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE), Kamila Gasiuk-Pihowicz jako wiceprzewodnicząca Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów (IMCO) oraz sześcioro polskich europosłów zasiadających w Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych.
Główne wnioski
- W ostatnich latach Bruksela wprowadziła regulacje dotyczące moderacji treści, zasad konkurencyjności , kontroli nad rynkiem sztucznej inteligencji, nadzoru nad dezinformacją i reklamą polityczną.
- W najbliższych miesiącach można się spodziewać: Digital Fairness Act, Europejskiej Tarczy Demokratycznej czy pakietu wsparcia dla rozbudowy infrastruktury telekomunikacyjnej, cyberbezpieczeństwa i technologii chmurowych.
- Michael McGrath będzie odpowiedzialny za dwa duże pakiety regulacyjne. Spośród polskich eurodeputowanych znaczącą rolę mogą odegrać m.in. Borys Budka i Kamila Gasiuk-Pihowicz.