Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Sport

Fręch Open coraz bliżej. Nowy polski turniej dla tenisistów do lat 12

Na listach Polskiego Związku Tenisowego znajduje się ponad 400 chłopców i dziewczynek w wieku około 12 lat. Teraz dostają dla siebie nowy turniej – Magdalena Fręch rusza z Fręch Open. „Pula nagród jest imponująca jak na tego rodzaju imprezę – przekracza 20 tys. złotych. Oczywiście nie będą to nagrody pieniężne, lecz np. vouchery” – wyjaśnia Dariusz Łukaszewski, prezes PZT.

Na zdjęciu Magdalena Fręch, jedna z polskich gwiazd kobiecego tenisa
Pod koniec ubiegłego roku Magdalena Fręch została szóstą polską tenisistką w pierwszej trzydziestce światowego rankingu WTA. Fot. Foto Olimpik/NurPhoto Getty Images

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Ile turniejów dla młodzieży odbywa się co roku w Polsce.
  2. Dlaczego tenis jest sportem, który wyjątkowo rozwija dziecięce mózgi.
  3. Jakie nagrody będą przewidziane dla najlepszych tenisistek i tenisistów Fręch Open.

Magdalena Fręch, która zajmuje obecnie 25. miejsce w światowym rankingu WTA, nie miała problemu ze znalezieniem poważnego sponsora. Została nim firma MAPEI – jeden z największych na świecie producentów chemii budowlanej. Pierwsza edycja Fręch Open – nazwa nawiązuje w zabawny sposób do wielkoszlemowego French Open – odbędzie się w Bytomiu w dniach 12-15 lipca.

– Wszystko potoczyło się bardzo szybko. W listopadzie ubiegłego roku Magdalena Fręch zgłosiła nam, władzom PZT, że chciałaby firmować swoim nazwiskiem turniej dla najmłodszych polskich tenisistów. Od razu zadeklarowaliśmy, że znajdziemy miejsce i termin. Zespół Magdaleny podjął się pozyskania sponsora głównego – mówi Dariusz Łukaszewski, prezes Polskiego Związku Tenisowego.

Kim jest Magdalena Fręch

Magdalena Fręch nie jest jedyną polską gwiazdą tenisa, która angażuje się w organizację turniejów dla najmłodszych. Od 2023 r. we Wrocławiu, rodzinnym mieście Huberta Hurkacza, odbywa się Hubi Cup – impreza sygnowana jego nazwiskiem. W Poznaniu, mieście Magdy Linette, rozgrywany jest turniej Linette for Kids.

– Bardzo nas cieszy, że nasi wspaniali tenisiści w taki sposób wspierają rozwój tej dyscypliny w Polsce. Magia ich nazwisk działa natychmiast. Gdy tylko zaczynają organizować turniej, wydarzenie od razu przyciąga ogromne zainteresowanie i wsparcie finansowe – podkreśla Dariusz Łukaszewski.

Magdalena Fręch ma 27 lat, a ubiegły rok był dla niej przełomowy. Zagrała w 1/8 finału Australian Open, doszła do finału turnieju w Pradze, a sezon zakończyła spektakularnym zwycięstwem w imprezie WTA 500 w Guadalajarze. Polscy kibice pokochali ją nie tylko za waleczność – zwłaszcza że, jak na standardy współczesnego tenisa, jest zawodniczką raczej drobną – ale też za finezyjny styl gry i urok osobisty.

Jej spontaniczność podbiła serca fanów, gdy podczas wywiadu na korcie po jednym z wygranych meczów zapytano ją, co czuła i myślała, gdy rywalka zaczęła odrabiać straty w decydującym secie. Fręch rozbawiła publiczność krótką, szczerym tonem wypowiedzianą odpowiedzią: – [Co myślałam?] Oh, fu*k!

Pod koniec 2024 r. Magdalena Fręch została szóstą w historii Polką, która awansowała do czołowej trzydziestki rankingu WTA – po Magdalenie Grzybowskiej, Agnieszce Radwańskiej, Urszuli Radwańskiej, Magdzie Linette oraz Idze Świątek.

Popularność tenisa wśród polskiej młodzieży

Magdalena Fręch pochodzi z Łodzi, ale obecnie reprezentuje klub Górnik Bytom. I to właśnie dlatego Fręch Open odbędzie się na kortach w Bytomiu.

– Będzie to jeden z około 30 turniejów młodzieżowych w Polsce pod patronatem Polskiego Związku Tenisowego. Najwięcej takich imprez organizujemy dla zawodników i zawodniczek zbliżających się do 18. roku życia, co jest naturalne. Niemniej młodsi też nie mogą narzekać. Mamy dziś w Polsce odpowiednią liczbę turniejów w stosunku do liczby dzieciaków uprawiających tenis. W porównaniu z dawnymi latami sytuacja bardzo się poprawiła. Nasi młodzi gracze nie muszą już wyjeżdżać za granicę „z dewizami”, by rywalizować z zawodnikami z całego świata – mówi z uśmiechem Dariusz Łukaszewski.

Łukaszewski podkreśla także, że Fręch Open wyróżnia się nie tylko patronką, ale i rekordową pulą nagród.

– Zwykle w tego typu imprezach wartość nagród wynosi około 5 tys. zł. Tym razem mamy ponad 20 tys. zł. Oczywiście nie wypłacamy tych pieniędzy w gotówce, ani nie robimy przelewów, bo zabrania tego światowa federacja. Zgodnie z przepisami młodzi tenisiści powinni rywalizować o punkty rankingowe, a nie pieniądze. Dlatego nagrodami są np. vouchery na wynajem hal treningowych albo rowery. Ta pierwsza forma wsparcia jest szczególnie ważna, bo w Polsce, ze względu na klimat, młodzi gracze trenują pod dachem przez siedem miesięcy w roku – wyjaśnia Dariusz Łukaszewski.

Pomoc w opłacaniu hali jest szczególnie ważna, bo w Polsce, ze względu na klimat, młodzi gracze trenują pod dachem przez siedem miesięcy w roku.

Prezes PZT podkreśla, że na listach Związku znajduje się obecnie ponad 200 grających dziewczynek i ponad 200 chłopców w wieku około 12 lat. Do tego dochodzi jeszcze kilka tysięcy tenisistek i tenisistów mających 10 lat lub mniej. To ogromna grupa, dlatego naturalne jest, że wielu z tych młodych miłośników tenisa w przyszłości doświadczy pewnego rozczarowania – nie wszyscy będą na tyle dobrzy, by móc poświęcić się temu sportowi na zawodowym poziomie.

Jak tenis rozwija mózg?

Rodziny tych tysięcy dzieci nie powinny jednak żałować ani jednej chwili poświęconej na kortach. Coraz więcej badań naukowych wskazuje, że tenis w imponujący sposób wspiera rozwój mózgu młodego człowieka – i to w sensie dosłownym. Im młodszy zawodnik, tym lepiej. Tenis jest bowiem sportem, który w wyjątkowym stopniu rozwija refleks, koncentrację oraz koordynację ruchową, co u dzieci przekłada się na intensywniejsze tworzenie połączeń neuronowych w mózgu. W literaturze naukowej mówi się o zjawisku neuroplastyczności – czyli zdolności mózgu do tworzenia nowych połączeń nerwowych. Dziecięca gra w tenisa jest z tym procesem bardzo silnie powiązana.

Dobrym przykładem, że tenis potrafi „podrasować” mózg, jest chociażby historia Igi Świątek. Już wchodząc na najwyższy poziom światowego tenisa juniorskiego, jednocześnie z sukcesem ukończyła liceum w klasie o profilu matematyczno-fizycznym.

Główne wnioski

  1. Lipcowy turniej Fręch Open będzie jedną z około 30 młodzieżowych imprez tenisowych organizowanych co roku w Polsce. Pula nagród wyróżnia się na tle innych turniejów przeznaczonych dla dzieci do lat 12 – przekroczy 20 tys. zł. Zgodnie z wytycznymi światowej federacji młodzi tenisiści nie otrzymują jednak nagród pieniężnych, lecz rzeczowe, takie jak vouchery czy sprzęt sportowy.
  2. Tenis to gra wymagająca ogromnej koncentracji, znakomitego refleksu i doskonałej koordynacji ruchowej. Nic więc dziwnego, że naukowcy podkreślają jego wyjątkowo korzystny wpływ na rozwój mózgu dzieci – regularna gra sprzyja powstawaniu większej liczby połączeń neuronowych. Młodzi tenisiści, mimo ograniczonego czasu na naukę, często osiągają lepsze wyniki w szkole niż ich rówieśnicy.
  3. Magdalena Fręch i Hubert Hurkacz to dwoje czołowych polskich tenisistów, którzy patronują imprezom skierowanym do najmłodszych miłośników tego sportu. Ich nazwiska w nazwach turniejów sprawiają, że wydarzenia te cieszą się dużym zainteresowaniem i nie mają problemów z pozyskaniem sponsorów.