Branża usług biznesowych stawia na jakość. Rewolucja AI zwiększy nacisk na kompetencje

Mało jest sektorów, na które rewolucja sztucznej inteligencji wpłynie tak mocno, jak na usługi biznesowe. Zastosowanie nowoczesnych, automatyzujących pracę narzędzi zmienia sposób realizacji procesów biznesowych – a w ślad za tym również funkcjonowania firm, które je obsługują. Polska jest jedynym z globalnych liderów tego rynku. Sektor daje pracę 457 tys. osób i odpowiada za 5,4 proc. polskiego eksportu usług (36,8 mld dolarów) oraz 5,3 proc. PKB naszego kraju.

Część osób, która do tej pory obsługiwała proste procesy, prawdopodobnie nie będzie już tego robić. Ale to niekoniecznie jest zła informacja.

– Część osób, która do tej pory obsługiwała proste procesy, prawdopodobnie nie będzie już tego robić. Ale to niekoniecznie jest zła informacja – zauważa Janusz Dziurzyński, prezes ABSL. Branża intensywnie inwestuje bowiem w kompetencje cyfrowe pracowników, aby podnosić ich efektywność i sprawiać, by mogli wykonywać pracę z wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi opartych o AI. Chodzi nie tylko o szkolenie młodych kadr, ale także podnoszenie kwalifikacji doświadczonych pracowników.

Trzy filary: talent, technologia, transformacja

Dziurzyński podkreśla, że kluczowe w nakierowanym na jakość trendzie są trzy obszary, które ABSL definiuje jako: talent, technologia i transformacja.

– Podstawą funkcjonowania sektora są ludzie. Wysoko wykwalifikowani specjaliści, którzy kształcą się i pracują w Polsce. W ich przypadku wzrost kompetencji cyfrowych i "liderskich" jest niezbędny, aby sprostać wyzwaniom przyszłości. Dlatego wspieranie talentów to nasz priorytet – prowadzimy w tym zakresie dialog m.in. z ministerstwami, a także współpracujemy z uniwersytetami, szkołami średnimi i samorządami – tłumaczy Janusz Dziurzyński.

Zdaniem prezesa ABSL pracownicy potrafiący skutecznie korzystać z narzędzi technologicznych, a do tego rozumiejący procesy biznesowe w kontekście danej branży, są niezbędni do skutecznego wdrażania innowacji. Dlatego kluczowe będzie szybkie przyswajanie technologii, zwłaszcza w obszarach AI, big data i chmury obliczeniowej.

Największym wyzwaniem jest tempo zmian cyfrowych, umiejętność dostosowania się do nich i wykorzystania tego w procesach i modelach biznesowych. To, co kiedyś było opcją, dzisiaj jest koniecznością.

– Największym wyzwaniem jest tempo zmian cyfrowych, umiejętność dostosowania się do nich i wykorzystania tego w procesach i modelach biznesowych. To, co kiedyś było opcją, dzisiaj jest koniecznością – mówi Janusz Dziurzyński.

Jego zdaniem transformacja sektora będzie procesem ciągłym, a nie jednorazowym działaniem.

– Zazwyczaj, kiedy myślimy o transformacji, to widzimy jakiś punkt początkowy i jakiś punkt docelowy, do którego chcemy dojść. Tutaj mamy do czynienia z continuum. Każda zmiana prowadzić będzie do kolejnych wyzwań i możliwości – wyjaśnia prezes ABSL.

Efektywność i konkurencyjność

Transformacja to niejedyny aspekt, który bierze na radar sektor usług biznesowych. Podczas zbliżającej się konferencji ABSL Summit 2025, która odbędzie się w dniach 23-25 czerwca w Krakowie, jednym z wiodących tematów będzie budowanie konkurencyjności Polski i Europy w kontekście globalnego gospodarczego wyścigu. Analizowana będzie również rola sektora usług biznesowych w budowaniu tej konkurencyjności. Z tego powodu na konferencję ABSL zaproszono Mario Draghiego, byłego premiera Włoch i prezesa Europejskiego Banku Centralnego, autora głośnego raportu pt. „Przyszłość konkurencyjności Europy”.

– Raport Mario Draghiego stał się kamieniem milowym w europejskiej debacie gospodarczej – poruszył i zmobilizował wiele środowisk. Słusznie podkreślono w nim m.in. konieczność deregulacji. Aby zachować konkurencyjność, Europa musi stawić czoła wyzwaniom związanym z nadmiernymi regulacjami i przewidywalnością legislacyjną. Nie może dochodzić do sytuacji, w których nagle, bez zapowiedzi, pojawiają się np. propozycje dodatkowych podatków. Stabilność prawa i jasne reguły są ogromną wartością, na której można budować długotrwałe przewagi konkurencyjne – zaznacza Janusz Dziurzyński.

Prezes ABSL uważa, że nagromadzenie wyzwań nie zagraża sektorowi usług biznesowych, ale jest ważnym impulsem do zmian w jego rozwoju.

– Nasz sektor pokazał w ostatnich latach wyjątkową odporność na globalne kryzysy. Dziś, naszym kluczowym punktem odniesienia staje się zwiększanie produktywności i efektywności procesów biznesowych. Każdy proces – niezależnie, czy to będzie planowanie produkcji, raportowanie, planowanie zapotrzebowania, czy analiza zdolności kredytowej – wiąże się z określonym wydatkiem. Musimy się przyglądać, ile naprawdę kosztuje jego realizacja – dodaje.

Główne wnioski

1. Sektor usług biznesowych musi adaptować się do szybkich zmian technologicznych i geopolitycznych, aby pozostać konkurencyjnym.
2. Sektor opiera swoją strategię transformacji na talentach i technologii inwestując w rozwój kompetencji cyfrowych pracowników.
3. Sektor usług chce opierać swój rozwój na jakości świadczonych usług oraz zwiększaniu produktywności i efektywności procesów biznesowych.

Artykuł powstał na zlecenie ABSL.