Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Analizy

Konsument w Polsce budzi się do życia? Zaskakująco dobre dane o sprzedaży detalicznej w kwietniu

Sprzedaż detaliczna w Polsce wzrosła w kwietniu aż o 7,6 proc. rok do roku, co jest najlepszym wynikiem od trzech lat. Po lichych wynikach za luty i marzec, konsument ruszył na zakupy. W danych widać pewne sygnały, że to może być trwałe ożywienie.

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Co stoi za zaskakująco dobrymi danymi o sprzedaży detalicznej w kwietniu.
  2. Które kategorie towarów ciągnęły wzrost i co to mówi o nastrojach konsumentów.
  3. Czy może to być trwałe odbicie konsumpcji.

Konsument prawdopodobnie budzi się do życia – tak można podsumować najnowsze dane opublikowane przez GUS. Sprzedaż detaliczna w kwietniu mierzona w cenach stałych wzrosła o 7,6 proc. r/r. Jest to najwyższy wzrost od trzech lat. Po uwzględnieniu efektów sezonowych wzrost wyniósł nadal solidne 6,4 proc. To wyraźna zmiana po rozczarowujących wynikach w lutym i marcu, kiedy sprzedaż detaliczna spadała.

Ikona wykres interaktywny Wykres interaktywny
Ikona pełny ekran Pełny ekran

W kwietniu wzrost odnotowano niemal we wszystkich kategoriach, a najsilniejszy w dobrach trwałego użytku i półtrwałych. Zwykle interpretowane jest to jako oznaka zwiększonego optymizmu gospodarstw domowych. Sprzedaż mebli, RTV i AGD wzrosła o 13,2 proc., tekstyliów, odzieży i obuwia o 8,4 proc., a farmaceutyków i kosmetyków o 7,5 proc. Istotne jest też utrzymujące się odbicie w sprzedaży pojazdów i części (14,9 proc. w kwietniu, 13,6 proc. r/r w pierwszych czterech miesiącach roku). Często jest to dobry wskaźnik wyprzedzający dla kondycji gospodarstw domowych. Ponadto po raz pierwszy w tym roku odnotowano wzrost w kategorii „paliwa” (1,6 proc.), co może oznaczać stabilizację cen oraz wzrost mobilności gospodarstw domowych.

Sprzedaż internetowa wzrosła o 7,1 proc. r/r (w cenach bieżących), co jest zgodne z tempem wzrostu całej sprzedaży detalicznej. Udział e-commerce w sprzedaży ogółem pozostał na poziomie 8,8 proc.

Optyka XYZ

Kwietniowe dane o sprzedaży detalicznej trzeba interpretować z ostrożnością. Po pierwsze, w tym roku Wielkanoc wypadła w kwietniu, co podbiło wyniki. Po drugie, w ostatnich kwartałach obserwowaliśmy pewne jednorazowe, duże skoki w danych o sprzedaży detalicznej. W danych za wrzesień 2024 r. widoczny był spadek aż o 3 proc., z kolei w styczniu sprzedaż wzrosła aż o 4,8 proc., żeby w kolejnych miesiącach wykazywać ujemną roczną dynamikę. Trudno jednoznacznie ustalić, czy to kwestia faktycznych zmian aktywności konsumentów (mniej prawdopodobne), czy też problemów GUS ze zbieraniem lub odsezonowaniem danych (bardziej prawdopodobne).

Co dalej? Możliwe, że tym razem konsument faktycznie na trwałe budzi się do życia. Stabilizacja inflacji oraz odbudowa oszczędności nadszarpniętych przez kryzys inflacyjny to główne czynniki, które powinny sprzyjać takiemu scenariuszowi. Wówczas faktycznie można w kolejnych miesiącach roku oczekiwać solidnego wzrostu sprzedaży detalicznej utrzymującego się w okolicach 3-4 proc. To przełożyłoby się na przyspieszenie tempa wzrostu całej gospodarki. W I kw. br. było to 3,2 proc. r/r. To zapewne byłby także argument dla Rady Polityki Pieniężnej, że nie ma konieczności dalszych obniżek stóp procentowych.

Możliwe jednak, że to tylko kolejny „wyskok” w danych i na trwałe ożywienie konsumpcji będzie trzeba jeszcze poczekać. To sprzyjałoby powrotowi inflacji do celu, obniżki stóp byłyby bardziej realne. Po danych za maj okaże się, którą z tych dwóch ścieżek podąża konsument.

Główne wnioski

  1. Sprzedaż detaliczna w kwietniu zaskoczyła pozytywnie, rosnąc najszybciej od trzech lat. Dane wskazują na możliwe przebudzenie konsumenta i poprawę nastrojów gospodarstw domowych.
  2. Wzrost był szeroki, objął zarówno dobra codziennego użytku, jak i trwałe. To może sugerować rosnącą pewność dochodową i stabilizację siły nabywczej.
  3. Niepewność co do trwałości odbicia pozostaje. Efekty sezonowe oraz wysoka zmienność danych każą interpretować te wyniki z ostrożnością. To może być sygnał, że konsument budzi się do życia. Może to być jednak jedynie chwilowe przebudzenie.