Iran znów przyspiesza wzbogacanie uranu. MAEA: „Poważny powód do niepokoju”

Agencja Energii Atomowej alarmuje: Teheran zgromadził ponad 400 kg uranu wzbogaconego do 60 proc.

Iran znacznie zwiększył tempo wzbogacania uranu do poziomu 60 proc. – podała w sobotę Associated Press, powołując się na dwa poufne raporty Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA). Według organizacji to poziom bliski temu, który umożliwia produkcję broni jądrowej.

Z dokumentów wynika, że według stanu na 17 maja Iran zgromadził łącznie 408,6 kg uranu wzbogaconego do 60 proc. To o 133,8 kg więcej niż trzy miesiące wcześniej. Dla porównania, w poprzednim okresie rozliczeniowym, od grudnia do lutego, wzrost wyniósł 92 kg - przekazuje PAP.

MAEA zaznacza, że już 42 kg uranu wzbogaconego do poziomu 60 proc. może – po dalszym wzbogaceniu do 90 proc. – wystarczyć do zbudowania jednej bomby atomowej. Organizacja nazwała działania Iranu „poważnym powodem do zaniepokojenia”.

Agencja wyraziła jednocześnie ubolewanie z powodu „niezadowalającej” współpracy ze strony Teheranu. Według raportów Iran unika odpowiedzi na pytania i nie dostarcza wiarygodnych danych technicznych, co utrudnia weryfikację informacji dotyczących trzech lokalizacji: Lawisan-Szian w Teheranie, Waramin i Turkuzabad.

Władze Iranu nie skomentowały jeszcze ustaleń MAEA. Rząd w Teheranie utrzymuje, że jego program nuklearny służy wyłącznie celom pokojowym. Szef MAEA Rafael Grossi ostrzegał jednak wcześniej, że Iran posiada już wystarczające ilości wysoko wzbogaconego uranu do produkcji kilku bomb atomowych.

Według amerykańskich agencji wywiadowczych, na które powołuje się Reuters, Iran nie rozpoczął jeszcze produkcji broni nuklearnej, ale prowadzi przygotowania, które umożliwią podjęcie takiej decyzji.

Raporty MAEA opublikowano w czasie impasu w rozmowach między Iranem a USA, dotyczących programu nuklearnego. Negocjacje rozpoczęto 12 kwietnia, a do tej pory odbyło się pięć rund. Obie strony usztywniły stanowiska – Iran odrzuca całkowity zakaz wzbogacania uranu, a USA oskarżają Teheran o prace nad bronią nuklearną.

W 2015 roku Iran, USA, Francja, Wielka Brytania, Niemcy, Chiny, Rosja i Unia Europejska zawarły porozumienie nuklearne ograniczające program jądrowy Teheranu w zamian za złagodzenie sankcji. Umowa zakładała m.in. ograniczenie wzbogacania uranu do poziomu 3,67 proc. W 2018 roku Stany Zjednoczone, za prezydentury Donalda Trumpa, jednostronnie się z niej wycofały. Iran również porzucił zapisy porozumienia.