Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Lifestyle Polityka

„Cztery na sześć w skali szkolnej”. Oceniamy styl Karola Nawrockiego. Co wymaga poprawy?

Karol Nawrocki został nowym prezydentem Polski i od sierpnia będzie reprezentować nasz kraj na arenie międzynarodowej. Specjaliści od wizerunku określają jego styl jako poprawny. Podpowiadamy, co wymaga dopracowania, by zdobyć ocenę celującą.

Karol Nawrocki z rodziną
– Styl Karola Nawrockiego jest poprawny – mówią eksperci od wizerunku. Fot. PAP/Leszek Szymański

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jak eksperci ocenili styl i zachowanie Karola Nawrockiego.
  2. Jakie aspekty wymagają poprawy u przyszłego prezydenta.
  3. Co powinien zrobić Karol Nawrocki, aby uniknąć gaf popełnianych przez swoich poprzedników.

Karol Nawrocki za kilka tygodni zostanie zaprzysiężony na prezydenta Polski. Na bazie dotychczasowych wystąpień publicznych oceniamy styl i zachowanie głowy państwa.

– Mówienie o stylu Karola Nawrockiego jest trudne, bo większość z nas poznała go dopiero podczas kampanii wyborczej, budowanie jego wizerunku bardzo się zmieniało. Na początku wyborcy poznali Karola Nawrockiego jako człowieka, którego pokazywano tylko w trakcie uprawiania sportu, gdy podnosił ciężary i biegał. Więc przeciętny wyborca widział go ciągle w dresie, bo Karol Nawrocki nie występował wtedy zbyt często w garniturze, ale swoim sportowym strojem też coś komunikował, bo nie zakładał modnych legginsów czy bluzek, które odpowiednio „oddychałyby”, ale miał na sobie zwykły dres, który większość Polaków ma w szafie. Później dopiero postanowiono ubrać Karola Nawrockiego w garnitur i tego już się trzymał – mówi Aleksandra Pakuła, trenerka etykiety, założycielka Instytutu Etykiety oraz autorka trzech książek: „Z klasą. Vademecum współczesnej damy”, „Z klasą w biznesie” i „Z klasą na każdą okazję. Część I”.

Karol Nawrocki, zakładając garnitur, postawił na inny styl niż jego główny kontrkandydat Rafał Trzaskowski, który często na wiecach wyborczych występował bez krawata, a podczas niektórych spotkań także bez marynarki, w koszuli rozpiętej pod szyją i z podwiniętymi rękawami. Z kolei Karol Nawrocki w większości pojawiał się na spotkaniach z wyborcami w bardzo formalnym zestawie z krawatem.

– Karol Nawrocki nie pokazywał się zbyt często publicznie w casualowym stroju, bez krawata, trochę na taką modłę Baracka Obamy – to było bliższe Rafałowi Trzaskowskiemu. Karol Nawrocki ubrany w granatowy garnitur, koszulę i krawat, którego kolory zmieniały się, co znów powiedziałabym, było bliższe zwykłemu Polakowi, dlatego, że nie miał zbyt dobrze dobranych garniturów. Przede wszystkim Karol Nawrocki nie ma takiej proporcjonalnej sylwetki, bo jest człowiekiem o bardzo szerokich barkach. Jego marynarki były mocno dopasowane w ramionach, przez co materiał marszczył się – dodaje ekspertka.

W późniejszym etapie kampanii wyborczej Karol Nawrocki coraz częściej pojawiał się w lepiej skrojonych garniturach. Chociaż zdarzały mu się wpadki, jak choćby podczas debaty z Rafałem Trzaskowskim, 23 maja, kiedy można było zauważyć ponownie bardzo opiętą na ramionach marynarkę, nieelegancko zawiązany krawat i lekko zagięty kołnierzyk przy koszuli.

Problemy z krawatem

Zdaniem Michała Kędziory, twórcy bloga „Mr.Vintage” i autora książek „Rzeczowo o modzie męskiej” i „Jak się ubrać” w czasie kampanii wyborczej najgorzej nie wypadł garnitur Karola Nawrockiego, a dodatki jak np. krawat, który zresztą jest zmorą wielu polityków.

– Styl Karola Nawrockiego jest po prostu poprawny. Obiektywnie trzeba przyznać, że od czasu, gdy Karol Nawrocki został kandydatem na prezydenta, to jego styl zmienił się na lepsze. Widać, że ktoś nad tym popracował, prawdopodobnie weszło tam też szycie miarowe, a nie gotowe garnitury o kiepskich proporcjach. W trakcie kampanii zazwyczaj był to granatowy garnitur, biała koszula i w jego przypadku czerwony krawat. To jest taki sztandarowy, bezpieczny zestaw, który nie wzbudza kontrowersji. Na pewno krawat sugerowałbym zmienić i przede wszystkim nauczyć się go poprawnie wiązać. Poza tym nie ma rażących ani konieczności ogromnej metamorfozy – ocenia Michał Kędziora.

Zdaniem eksperta warto postawić na krawat lepszej jakości i o szerszym fasonie.

– Karol Nawrocki zakłada krawaty wąskie, które nie przystoją na takich stanowiskach, bo są zbyt młodzieżowe i mało poważne, a ponadto ciężko na takim krawacie zawiązać estetyczny węzeł. Ale trzeba też dodać, że te wąskie krawaty nie są domeną, tylko Karola Nawrockiego, lecz w zasadzie każdego polityka, a też idąc szerzej, pewnie większości mężczyzn w Polsce. Poza tym krawaty Karola Nawrockiego są dość nudne. Zazwyczaj jest taki zwykły, gładki czerwony krawat bez żadnej faktury, który jakoś na pierwszy rzut oka nie zachwyca jakością – zwraca uwagę Michał Kędziora.

Karol Nawrocki
Krawatowe wybory Karola Nawrockiego w kampanii wyborczej bywały nietrafione, poprawy wymaga również sposób wiązania krawata. Fot. PAP/Piotr Polak

„Łezka” mile widziana, ale niekonieczna

Wśród modowych ekspertów dobrze widziana jest tak zwana „łezka” na krawacie, która podkreśla fakt, że osoba, która w ten sposób wiąże krawat, robi to świadomie i zna się na tym.

– „Łezka” jest mile widziana, aczkolwiek nie jest koniecznością. Można też zawiązać ładny węzeł innymi sposobami, które preferują polscy politycy, czyli Windsor lub podwójny Windsor. Natomiast, co ważniejsze, musi być do tego odpowiedni krawat dobrej jakości i odpowiedniej szerokości – tłumaczy Michał Kędziora.

I podpowiada, że warto zadbać o dodatki i detale jak poszetka i zegarek.

– Warto pomyśleć o białej poszetce, która u prezydenta pasowałaby jak najbardziej. Z naszych prezydentów nosił je m.in. Lech Kaczyński, a później sporadycznie Andrzej Duda. Można by też dopracować to, żeby zegarek nie wysuwał się zbyt mocno przed mankiet, co często się zdarzało. Prawdopodobnie był trochę za luźno założony na nadgarstek i na debatach przy gestykulacji rękami dość często się wysuwał. Trochę niepotrzebnie, bo jednak zegarek powinien być dyskretnym dodatkiem, szczególnie jeśli mówimy o prezydencie, o osobie, która nosi eleganckie ubrania – dodaje ekspert.

Garnitur od polskiego rzemieślnika

Jak udało nam się ustalić, zarówno Karol Nawrocki, jak i Rafał Trzaskowski w trakcie kampanii wyborczej w kwestiach garderoby korzystali z ofert polskich marek. Obaj odwiedzili butik marki specjalizującej się w szyciu na miarę Cafardini, dodatkowo kandydat popierany przez koalicję korzystał także z usług innej marki: Herse, o której pisaliśmy już na naszym portalu. (Drugie życie marek, czyli jak biznes ratuje historię)

Styl i stroje obu panów Michał Kędziora oceniał na mocną czwórkę w szkolnej skali ocen, czyli jest co poprawić, żeby była piątka lub szóstka. Czy jednym ze sposobów powinno być konsekwentne szycie na miarę każdego elementu garderoby?

– Niekoniecznie, aczkolwiek przy budżecie, jakim dysponuje kancelaria prezydenta, i biorąc pod uwagę, jak reprezentacyjne jest to stanowisko, to myślę, że warto o tym pomyśleć. Natomiast w szyciu na miarę wszystko zależy od tego, kto, jaką ma sylwetkę, jak na nim leżą gotowe produkty. Pamiętajmy, że koszula szyta na miarę jest zdecydowanie droższa niż koszula gotowa, za taką dobrej jakości zapłacimy ok. 400-500 zł, a szyta na miarę kosztuje ok. 1000-1200 zł. Zatem jeśli na kimś dobrze leżą koszule gotowe, bo ma dość standardową sylwetkę, to niekoniecznie jest wskazane szycie miarowe. Można też stosować pewien miks, czyli mieć część produktów gotowych, część uszytych na miarę – zaznacza ekspert.

Jak dodaje, dobrym pomysłem jest postawienie na jakościową polską markę rzemieślniczą, która od lat specjalizuje się w szyciu garniturów.

– Jako prezydent kraju mógłby być dobrą wizytówką wielu firm o rodowodzie krawieckim, których w Polsce nie brakuje, bo potrafimy szyć dobre garnitury. Nie jest to powszechnie znane, ale w środowisku osób, które interesują się modą męską, wiadomo, że np. Szymon Hołownia szył i szyje swoje garnitury od lat u pana Józefa Błońskiego, warszawskiego krawca. Wybór polskiego krawca z tradycjami, który nie zajmuje się przemysłowym szyciem na miarę, a jest klasycznym rzemieślnikiem, idealnie pasowałoby do Karola Nawrockiego jako osoby, która deklaruje wartości patriotyczne – podkreśla Michał Kędziora.

Nie tylko ubrania do poprawki

Karol Nawrocki nie ma jeszcze doświadczenia w relacjach politycznych na najwyższym szczeblu, dlatego czeka go dużo pracy, aby uniknąć podobnych gaf, które popełniali jego poprzednicy.

– Po pierwsze, Karol Nawrocki musi się nauczyć gestykulować bardziej naturalnie i spokojniej. On grozi, wymachując rękami, co wygląda dość agresywnie. Po drugie, wielu przypisuje mu sztuczny uśmiech. I rzeczywiście to widać, kiedy uśmiechają się usta, a nie uśmiechają się oczy i ten uśmiech wygląda na dość sztuczny. Może, gdy ta presja zmaleje, to się trochę uspokoi. Myślę, że nad Karolem Nawrockim trzeba jeszcze popracować, bo z kolei przy Rafale Trzaskowskim w tych kwestiach moglibyśmy się nudzić – ocenia Aleksandra Pakuła.

Kandydat Komitetu Obywatelskiego, popierany przez PiS prezes IPN Karol Nawrocki z synem Danielem podczas głosowania w lokalu wyborczym w Warszawie
Zdaniem eksperta Karol Nawrocki powinien popracować nad uśmiechem, by był bardziej naturalny. Fot. PAP/Paweł Supernak

Kolejnym wyzwaniem dla nowego prezydenta będzie poradzenie sobie z nałogiem nikotynowym i unikanie podobnych sytuacji, które miały miejsce podczas debaty ze słynnym już snusem.

– Mam nadzieję, że pan prezydent powstrzyma się od nałogu w sytuacjach oficjalnych, bo to jest zachowanie zdecydowanie karygodne, które nigdy nie powinno mieć miejsca. Wiemy, że politycy Prawa i Sprawiedliwości mówili o tym, że słyszeli od swoich norweskich kolegów, że to jest normalne. Natomiast nie przypominam sobie, żeby takie zachowania były u polityków normalne. Przykładowo we Francji zupełnie normalne jest to, że wszyscy palą papierosy i dzieje się to w miejscach publicznych, ale raczej nie widujemy prezydenta Macrona z papierosem w ręku podczas oficjalnych spotkań. W tym przypadku widać też było, że Karol Nawrocki nie był obyty z kamerą i nie wpadł na to, że gdy jest w telewizji, to kamery ciągle są w niego wycelowane i tak jak Szymon Hołownia zaliczył wpadkę ze zdjęciem, to Karol Nawrocki ze snusem. Może obaj panowie nauczą się czegoś na swoich błędach – dodaje ekspertka.

Języki i przygotowanie do wizyt zagranicznych

W przeciwieństwie do Rafała Trzaskowskiego, który jest poliglotą, Karol Nawrocki posługuje się jedynie językiem angielskim.

– Znajomości języka angielskiego Karola Nawrockiego jest określona na poziomie komunikatywnym, a nie biegłym. I tak samo było w przypadku Andrzeja Dudy, więc warto nad tym pracować, by nie mieć takich wpadek z angielskim jak Andrzej Duda, czy też wcześniej Donald Tusk – mówi Aleksandra Pakuła.

Zdaniem ekspertki duża odpowiedzialność będzie spoczywać na kancelarii prezydenta, aby para prezydencka była dobrze przygotowywani do wizyt zagranicznych, także w kwestiach kulturowych.

– Bardzo ważne jest to, żeby kancelaria prezydenta dbała o to, aby prezydent wiedział nie tylko, do jakiego kraju się wybiera, co ma tam załatwić, ale też jak należy się tam zachowywać, żeby nie popełnić wpadek swoich poprzedników jak np. Bronisława Komorowskiego podczas wizyty w Japonii – mówi Aleksandra Pakuła.

Nauka czeka nie tylko prezydenta, ale i pierwszą damę

Podczas niedzielnego wieczoru Karol Nawrocki pojawił się na scenie z całą rodziną: żoną oraz trójką dzieci.

– Uważam, że Agata Duda wcale nie zawiesiła nisko poprzeczki. Oczywiście, była krytykowana za to, że nie zabierała głosu w ważnych sprawach, ale gdy już się pojawiała, to raczej nie mogliśmy mówić o wstydzie. Wyglądała godnie, potrafiła się zachować i mam nadzieję, że nowa pierwsza dama też w tej kwestii zostanie oszlifowana i będzie godnie reprezentować Polskę. Pamiętajmy, że prezydent i pierwsza dama pełnią role przede wszystkim reprezentacyjne. Oni mają wyglądać, bo tak jak oni są widziani, tak widziani jesteśmy my Polacy – ocenia ekspertka.

Główne wnioski

  1. Zdaniem ekspertów styl nowego prezydenta jest bezpieczny i poprawny, niewyróżniający się zbytnio na tle innych polityków. Na pewno Karol Nawrocki musi zwrócić uwagę na dopasowanie garnituru pod kątem rozmiaru oraz dobór odpowiednich dodatków jak jakościowy krawat czy poszetka.
  2. Nowy prezydent powinien popracować nad językiem ciała, naturalnością wystąpień i świadomością obecności mediów. Według ekspertów podczas wystąpień w trakcie kampanii wyborczej Karol Nawrocki często wypadał nienaturalnie. Dlatego czeka go praca nad poprawą wizerunku osobistego, szczególnie w kontekście protokołu dyplomatycznego i etykiety.
  3. Brak doświadczenia w relacjach międzynarodowych oraz komunikatywna znajomość języka angielskiego wymagają intensywnego przygotowania do nowej roli pary prezydenckiej. Profesjonalne wsparcie kancelarii oraz otwartość na naukę zasad etykiety, odpowiednich zachowań będą kluczowe dla godnego reprezentowania Polski na świecie.