Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes Społeczeństwo

Miliardy ulatują z budżetu przez nielegalne papierosy. W Polsce straty sięgnęły 312 mln euro

Straty budżetowe wynikające z funkcjonowania szarej strefy tytoniowej w UE wyniosły w ubiegłym roku 14,9 mld euro. Wyższa akcyza nie jest rozwiązaniem. Przekonała się o tym Holandia. Teraz namawia do wprowadzenia minimalnej akcyzy w UE. Nie tędy droga, twierdzą eksperci.

papierosy
Unia Europejska ma ogromny problem z szarą strefą tytoniową. Wynikające z niej łączne straty budżetowe w 27 krajach członkowskich wzrosły w 2024 r. o 3,3 mld euro. Fot. PAP/DPA

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jakie straty finansowe ponosi Unia Europejka w wyniku szarej strefy tytoniowej.
  2. W których państwach UE sprzedaje się najwięcej nielegalnych papierosów.
  3. Jak wygląda problem z szarą strefą papierosów w Polsce.

Co jedenasty papieros wypalany w Unii Europejskiej w 2024 roku pochodził z nielegalnych źródeł. Z kolei w Polsce był to 1 na 25 papierosów, wynika z raportu KPMG zaprezentowanego w Brukseli podczas konferencji NATO Foundation „Europe’s Economy and Security at Risk: Blended Threats 2025”. 38,9 mld sztuk papierosów na 27 rynkach UE w 2024 roku pochodziło z nielegalnych źródeł. To o ponad 10 proc. więcej niż rok wcześniej, co oznacza, że na rynku przybyło 3,8 mld nielegalnych papierosów.

Straty budżetowe wynikające z funkcjonowania szarej strefy tytoniowej w UE wyniosły 14,9 mld euro. Był to wzrost o 3,3 mld euro, czyli 28,4 proc. w porównaniu do 2023 roku. W Polsce straty z tego tytułu sięgnęły 312 mln euro, co oznacza wzrost o 114 mln euro, czyli 57,6 proc.

"Według naszych szacunków w 2024 roku nielegalnie skonsumowano w Europie 52,2 miliarda papierosów. To wzrost o 8 miliardów w stosunku do 2023 roku. Francja i Holandia są krajami z najwyższym wzrostem szarej strefy tytoniowej. Natomiast wiele rynków takich jak Mołdawia, Bułgaria, Luksemburg, Włochy, Niemcy, Bośnia i Hercegowina, Macedonia Północna, Kosowo czy Portugalia ma bardzo niskie udziały w rynku nielegalnych papierosów. Z kolej w Ukrainie i Grecji odnotowano spadki" – czytamy w raporcie KPMG.

Holandia z najwyższym wzrostem szarej strefy w 2024 r.

Według KPMG państwem w UE z najwyższym w UE wzrostem szarej strefy tytoniowej w 2024 roku była Holandia. Odnotowała wzrost aż o 10,2 pkt. proc. r./r. Powodem tego jest wysoka podwyżka akcyzy na wyroby tytoniowe. Obecnie szara strefa tytoniowa w Holandii stanowi 18 proc. rynku. Kolejne miejsca z największymi wzrostami zajęły: Węgry (5,6 pkt. proc. r./r., szara strefa tytoniowa obecnie wynosi 13 proc.), Łotwa (4,5 pkt. proc r./r., szara strefa tytoniowa to 18 proc.), Francja (4,4 pkt. proc. r./r., szara strefa tytoniowa 38 proc.) i Finlandia (4,4 pkt. proc. r./r., szara strefa tytoniowa 20 proc.). Natomiast krajami, w którym szara strefa tytoniowa była największa w 2024 roku, są Francja, Irlandia, Finlandia, Litwa i wspomniana Holandia.

Ikona wykres interaktywny Wykres interaktywny
Ikona pełny ekran Pełny ekran

– Może się wydawać, że rozmawiamy tylko o papierosach. Pieniądze, które przestępcy zarabiają na oszustwach tytoniowych, stanowią jednak finansowanie kolejnych przestępstw w wielu krajach. Pieniądze pochodzące z zarobku w szarej strefie są wykorzystywane także do korupcji. Dlatego ważne jest uświadomienie społeczeństwa. Kupujący nielegalne papierosy płacą pieniądze do sieci przestępczej, a nie do budżetów państw, do legalnych producentów i wszystkich osób, które tworzą legalny biznes – powiedział podczas konferencji o szarej strefie Howard Pugh, konsultant do spraw przestępstw międzynarodowych oraz walki z przepływem nielegalnych produktów.

Niechlubne pierwsze miejsce Francuzów

Jak pokazują dane przedstawione w raporcie, najwyższy wolumen nielegalnych papierosów w rynku tytoniowym odnotowano we Francji. Aktualnie blisko co drugi nielegalny papieros w UE jest wypalany w kraju nad Sekwaną. 18,7 mld sztuk papierosów pochodzi z szarej strefy. Średnia cena legalnej paczki papierosów wynosi 10,95 euro, co  jest drugim wynikiem w UE. Najdroższe papierosy w UE kupimy w Irlandii, w której średnia cena legalnej paczki kosztuje 15,25 euro.

Kolejne miejsca w zestawieniu największego wolumenu nielegalnych papierosów na rynku zajęły: Grecja z 2,47 mld sztuk (spadek o 1,1 mld r./r.), Holandia z 1,91 mld sztuk (wzrost o 1,1 mld r./r.), Polska z 1,85 mld sztuk (wzrost o 0,35 mld r./r.) i Niemcy z 1,65 mld sztuk (spadek o 0,1 mld r./r.). Co ciekawe w 2024 roku organom walczącym z szarą strefą udało się przechwycić 472,6 mln sztuk papierosów. Było to ponad 200 mln więcej w porównaniu do 2023 roku.

– Dwa kraje w raporcie KPMG wyróżniają się in minus. Pierwszym jest Francja, gdzie szara strefa tytoniowa jest rekordowo wysoka w UE i sięga prawie 40 proc. rynku. Jest to skutek radykalnych podwyżek akcyzy na wyroby nikotynowe. Francja jest w dołku i zamiast się z niego wygrzebać, to kopie go jeszcze głębiej. Drugi kraj to Holandia, gdzie wskutek podwyżek akcyzy szara strefa tytoniowa wzrosła rok do roku o rekordowe 10 punktów procentowych. Dziś blisko 40 proc. papierosów wypalanych w Holandii pochodzi spoza tego kraju – stwierdził po premierze raportu Christos Harpantidis, wiceprezes Philip Morris International.

Ikona wykres interaktywny Wykres interaktywny
Ikona pełny ekran Pełny ekran

Rośnie szara strefa w Polsce

Polska jest obecnie czwartym co do wielkości rynkiem w UE pod względem wolumenu nielegalnych wyrobów tytoniowych na rynku (1,85 mld sztuk). Konsumpcja wyrobów tytoniowych kupowanych w szarej strefie rośnie. Legalny rynek się kurczy. W I kw. 2025 r. w porównaniu do I kw. 2024 spadki są dwucyfrowe i dotyczą wszystkich kategorii legalnych wyrobów. Spadek sprzedaży papierosów wyniósł 15,7 proc., tytoniu do samodzielnego skręcania 19,2 proc., a podgrzewanych wyrobów tytoniowych 18,75 proc. W czwartym kwartale 2024 r. udział nielegalnych papierosów w polskim rynku tytoniowym wyniósł 6,6 proc.

– Polska na tle innych państw UE przez lata wyróżniała się na plus w walce z szarą strefą. Sytuacja się jednak zmieniła. W ostatnim kwartale ubiegłego roku szara strefa tytoniowa wzrosła do 6,6 proc. To niepokojący sygnał, zwłaszcza że rynek tytoniowy w I kw. tego roku maleje w dwucyfrowym tempie w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku – zaznaczył wiceprezes Philip Morris International.

Dyrektywa przeszkodą w walce z szarą strefą?

Zdaniem ekspertów zapowiadana przez Komisję Europejską nowelizacja akcyzowej dyrektywy tytoniowej, może pogłębić problem szarej strefy. Tzw. Tobacco Excise Directive (TED) ma doprowadzić do wyrównania cen wyrobów tytoniowych w UE poprzez skokowy wzrost minimalnego podatku akcyzowego.

Według analiz Tax Foundation Europe potencjalne nowe minimum akcyzowe Komisji Europejskiej (3,60 EUR/paczka) spełniałoby dzisiaj zaledwie siedem państw UE, tzw. „Stara Unia”, w tym m.in. Belgia, Holandia, Francja czy Niemcy. W tych krajach wyroby tytoniowe nie podrożałyby w ogóle. W pozostałych 20 państwach członkowskich ceny musiałyby wzrosnąć.

Największy szok cenowy przeżyliby palacze z tzw. „Nowej Unii”, w tym m.in. Polski, Bułgarii, Rumunii czy Chorwacji. W 13 państwach UE udział akcyzy w cenie paczki papierosów nie przekracza dziś 3 euro za paczkę. 10 z nich to państwa, które przystąpiły do UE w 2004 r.

Na nowelizację unijnej akcyzowej dyrektywy tytoniowej TED najbardziej naciska Holandia, która z nawiązką spełniałaby nowe unijne minima akcyzowe. Z uwagi na wysokie ceny holenderscy palacze wolą kupować wyroby tytoniowe za granicami kraju. Paczka papierosów kosztuje tu obecnie ponad 40 zł. Aktualnie ok. 40 proc. papierosów wypalanych w Holandii pochodzi z zagranicy.

– Holandia chce swój problem wyeksportować na rynki unijne, dążąc do podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe w całej UE. Mam nadzieję, że w nowej dyrektywie akcyzowej uda się wyciągnąć racjonale wnioski z sytuacji we Francji i Holandii, żeby nie powtórzyć tych samych błędów w innych krajach. Natomiast szara strefa w handlu wyrobami tytoniowymi w UE sięga ponad 9 proc. i generuje blisko 15 mld euro strat wynikających z utraconych wpływów podatkowych. Ale to nie jest wyłącznie problem fiskalny. To również problem społeczny i zdrowotny. Niestety, wśród decydentów politycznych panuje relatywnie niska świadomość skali zorganizowanej przestępczości tytoniowej. A często jest ona powiązana z terroryzmem czy nielegalnym handlem bronią i ludźmi – podsumował Christos Harpantidis.

Główne wnioski

  1. Podwyżki akcyzy sprzyjają rozwojowi szarej strefy, zamiast ją ograniczać. W efekcie budżety państw nie zyskują, ale tracą miliardy euro, a problem szarej strefy się pogłębia.
  2. Szara strefa tytoniowa jest poważnym zagrożeniem gospodarczym i społecznym dla Unii Europejskiej. Pieniądze pochodzące z handlu nielegalnymi papierosami są powiązane z korupcją i innymi przestępstwami, co stwarza kolejne zagrożenia dla bezpieczeństwa w krajach UE.
  3. Potrzeba wyważonej i zróżnicowanej polityki akcyzowej. Planowana nowelizacja unijnej dyrektywy tytoniowej (TED), która zakłada ujednolicenie minimalnych stawek akcyzy, może pogłębić problem szarej strefy w niektórych państwach.