WhatsApp wprowadza olbrzymie zmiany. Będą subskrypcje i reklamy

WhatsApp, platforma komunikacyjna używana miesięcznie przez 3 miliardy ludzi na całym świecie, stoi u progu znaczących zmian. Jak poinformowała podczas konferencji prasowej Nikila Srinivasan, szefowa działu Product, Business Messaging we wszystkich komunikatorach należących do Mety, firma już niebawem zamierza wprowadzić subskrypcje kanałów, wprowadzić opcje promowanych kanałów oraz uruchomi reklamy w sekcji "Status".

– Wprowadzanie nowych funkcji będzie procesem stopniowym, rozłożonym na najbliższe miesiące. Będzie mieć charakter globalny. Oznacza to, że użytkownicy w różnych krajach, w tym w Europie, mogą ich od razu nie zobaczyć – powiedziała podczas spotkania z mediami.

Whatsapp i zmiany w karcie aktualności

Kluczowym elementem, wokół którego koncentrują się nowe funkcje, jest istniejąca już karta „Aktualności” (Updates tab). Wprowadzona około półtora roku temu, stanowi przestrzeń dla opcjonalnych doświadczeń na WhatsAppie, takich jak Status i Kanały. Kartę używa codziennie 1,5 miliarda ludzi. Jednocześnie twórcy aplikacji oddzielili ją od zakładki "Czaty". To tam znajdują się prywatne rozmowy użytkowników.

Na karcie „Aktualności” znajdują się obecnie dwa główne elementy. Pierwsze to kanały (Channels). Jest to narzędzie do jednostronnej transmisji, umożliwiające administratorom komunikację z dużymi odbiorcami. Kanały są dostępne w przeszukiwalnym katalogu, gdzie można znaleźć treści związane z hobby, drużynami sportowymi czy aktualizacjami od lokalnych urzędników.

Druga funkcja to "Status". To narzędzie podobne do „Stories” na Instagramie, w którym treści znikają po 24 godzinach. Unikalną cechą statusów na WhatsAppie jest ich dostępność wyłącznie dla kontaktów użytkownika oraz pełne szyfrowanie end-to-end, co oznacza, że WhatsApp nie ma dostępu do ich zawartości.

Przeczytaj: Meta: „Media mogą, inne firmy też, a my nie, bo zabrania tego Unia”. Dlaczego właściciel Facebooka zmienia nastawienie do Europy i nadzór nad reklamami? (WYWIAD)

Co się zmieni w Whatsappie

Wszystkie nowe funkcje – promowane kanały, subskrypcje kanałów i reklamy w statusach – będą dostępne wyłącznie na karcie „Aktualności”. Dzięki temu użytkownicy, którzy korzystają z WhatsAppa jedynie do prywatnej komunikacji, nie odczują żadnych zmian w swoim głównym czacie.

Jak zadeklarowała Nikila Srinivasan, nowe rozwiązania odpowiadają na zapotrzebowanie administratorów kanałów i firm, którzy kreatywnie wykorzystywali istniejące funkcje i zgłaszali potrzebę dodatkowych narzędzi do rozwoju na platformie. Meta zamierza wspierać ten rozwój na trzy sposoby.

Pierwszy to "Promowane Kanały" (Promoted Channels). To nowe narzędzie ma ułatwić odkrywanie interesujących kanałów, a administratorom – przyciąganie nowych obserwujących i zwiększanie dystrybucji swoich treści. Administratorzy będą mieli możliwość odpłatnego promowania swoich kanałów. System będzie oparty na menedżerze reklamy od Mety.

Drugi to "Subskrypcje Kanałów" (Channel Subscriptions). Właściciele kanałów będą mogli udostępniać bieżące aktualizacje najbardziej zaangażowanym obserwującym, jednocześnie zarabiając bezpośrednio w WhatsAppie. Twórcy będą mogli ustalać miesięczne opłaty za swój kanał za dostęp do treści. Do funkcji będą mieli dostęp tylko twórcy, którzy spełniają standardy aplikacji. Początkowo będzie to wybrane przez Metę grono partnerów.

Trzecia zmiana to reklamy w statusach (Ads in Status). Reklamy umożliwią użytkownikom natychmiastowe rozpoczęcie czatu na temat produktu lub usługi. Reklamy stanowią rozszerzenie istniejącej strategii „kliknij, aby otworzyć czat WhatsApp”, która dotychczas była dostępna dla reklam wyświetlanych na Facebooku i Instagramie. Teraz te same reklamy będą pojawiać się również w Statusach WhatsAppa

Meta i prywatność

W czasie spotkania z mediami Nikila Srinivasan wielokrotnie zapewniała, że prywatne wiadomości, połączenia i statusy pozostają w pełni szyfrowane end-to-end. Oznacza to, że nikt, nawet WhatsApp, nie może ich zobaczyć ani usłyszeć, i nie będą one wykorzystywane do celów reklamowych. Do wyświetlania reklam w statusach i kanałach będą wykorzystywane ograniczone informacje podstawowe, takie jak kraj lub miasto użytkownika, język urządzenia, a także aktywność na karcie „Aktualności”, w tym obserwowane kanały i interakcje z reklamami widocznymi w tej sekcji.

Użytkownicy będą mogli opcjonalnie połączyć swoje konto WhatsApp z centrum kont Meta (Meta Account Center). Wówczas informacje, które znajdują się w ekosystemie Mety, będą mogły być używane w szerszym zakresie w ramach innych platform Meta. Jednak jeśli to opcjonalne połączenie nie zostanie aktywowane, WhatsApp będzie korzystać wyłącznie z ograniczonych danych pochodzących z samej aplikacji.

Reklamy w WhatsAppie

Nowe reklamy są przeznaczone wyłącznie dla firm posiadających konta WhatsApp Business, umożliwiając im inicjowanie rozmów w aplikacji. Początkowo funkcja będzie dostępna dla wybranych partnerów, z planami rozszerzenia w przyszłości.

Na początek reklamy w statusach będą umożliwiały kliknięcie w celu rozpoczęcia czatu na WhatsAppie. Nie będzie możliwości linkowania do stron internetowych stron trzecich.

Reklamy będą pojawiać się pomiędzy statusami, które użytkownik ogląda, podobnie jak na Instagramie. Jak zadeklarowali przedstawiciele firmy, WhatsApp będzie brał pod uwagę liczbę dostępnych statusów i inne czynniki, aby dostosować częstotliwość wyświetlania reklam. Nie będzie reklam w skrzynce odbiorczej prywatnych czatów.

Przedstawiciele Mety w odpowiedzi na pytanie o spodziewane konsekwencje wprowadzenia pierwszych reklam w Whatsappie twierdzą, że "informacje o wszelkich zmianach są udostępniane użytkownikom w jasny i przejrzysty sposób – zarówno w aplikacji, na stronie internetowej, jak i na kanałach na Instagramie, Facebooku i WhatsAppie". Jak deklarują, szczegóły dotyczące nowych funkcji są przedstawiane partnerom, reklamodawcom oraz przedstawicielom branży.

Jednocześnie firma deklaruje chęć dbania o zgodność reklam ze standardami Mety. Reklamy mają być weryfikowane pod kątem zgodności z zasadami, a funkcja "Promowanych kanałów" jest dostępna wyłącznie dla wybranych partnerów. Jak zadeklarowano, użytkownicy mogą zgłaszać lub blokować firmy na WhatsAppie, a także zgłaszać pojedyncze reklamy. Firmom, które naruszają standardy, ma grozić blokada konta i usunięcie reklam.

Czego oczekuje Meta

Firma zapowiada dalszy rozwój wszystkich linii produktów. Już w lipcu planowane jest wydarzenie „Conversations”, podczas którego zostaną ogłoszone kolejne aktualizacje platformy WhatsApp Business.

W ostatnich trzech miesiącach WhatsApp przeszedł znaczące zmiany. Celem jest rozszerzenie funkcjonalności. Aplikacja, która dawno przestała być tylko prostym komunikatorem, staje się dziś platformą społecznościową z szeroką gamą narzędzi do komunikacji głosowej, wideo oraz multimedialnej. Jedną z kluczowych nowości jest rozbudowa funkcji połączeń. Kilka tygodni temu WhatsApp udostępnił możliwość rozpoczynania „Audio Hangouts” w czatach grupowych – bez klasycznego dzwonienia, co pozwala uczestnikom płynnie dołączać i opuszczać rozmowy. Ulepszono również jakość wideorozmów oraz wprowadzono opcję powiększania obrazu uczestników (pinch‑to‑zoom), a także dodawania nowych osób do trwającego połączenia.

WhatsApp testuje możliwość czasowego wylogowania się z aplikacji bez utraty historii rozmów, co może być szczególnie przydatne w kontekście pracy na wielu urządzeniach. Z kolei zaawansowane ustawienia prywatności czatów pozwalają teraz m.in. zablokować eksport rozmów czy ograniczyć automatyczne pobieranie multimediów w wybranych czatach. Równolegle rozwijane są funkcje kanałów i statusów. Użytkownicy mogą teraz nagrywać krótkie, 60‑sekundowe wideonotatki oraz udostępniać je w kanałach. Wprowadzono też transkrypcje głosowe i możliwość szybkiego dołączenia do kanału przez kod QR.

Zmieniono również warstwę wizualną. WhatsApp otrzymał nowy wygląd – jaśniejszy interfejs, ciemniejszy dark mode oraz możliwość personalizacji kolorów czatu (na iOS). Dla użytkowników iPhone’ów wdrożono też nowy widok załączników oraz możliwość skanowania dokumentów bezpośrednio w aplikacji.

Główne wnioski

1. WhatsApp przekształca się z czysto komunikacyjnego narzędzia w platformę komercyjną, która coraz bardziej upodabnia się do mediów społecznościowych z elementami monetyzacji i reklam.
   Nowe funkcje zapowiedziane przez Metę – subskrypcje kanałów, promowanie kanałów i reklamy w statusach – wskazują na wyraźną zmianę roli WhatsAppa. Dotychczas postrzegany był on przede wszystkim jako bezpieczne i prywatne narzędzie do bezpośredniej komunikacji. Teraz, dzięki rozbudowie zakładki „Aktualności”, zaczyna pełnić rolę platformy dystrybucji treści i interakcji na masową skalę, z potencjałem do zarabiania zarówno przez samą firmę Meta, jak i przez administratorów kanałów.
2. Meta wdraża nową strategię reklamową z zachowaniem wyraźnej granicy między komunikacją prywatną a treściami komercyjnymi. Ma to łagodzić potencjalne obawy użytkowników związane z prywatnością. Firma zdaje sobie sprawę, że jednym z kluczowych powodów popularności WhatsAppa jest jego reputacja jako bezpiecznej i prywatnej aplikacji. W związku z tym reklamy i funkcje monetyzacyjne zostają wyraźnie odseparowane od prywatnych czatów. Przykładowo, pojawiają się wyłącznie w zakładce „Aktualności”, która od początku była przestrzenią opcjonalną. Przedstawiciele Mety podkreślają, że prywatne wiadomości i połączenia są w pełni szyfrowane. Jednocześnie dane wykorzystywane do targetowania reklam są ograniczane do minimum (np. lokalizacja czy język urządzenia).
3. WhatsApp otwiera nowe możliwości dla twórców i firm, stając się narzędziem nie tylko komunikacyjnym, ale również marketingowym i biznesowym. Wprowadzenie subskrypcji i promowania kanałów otwiera przed firmami oraz twórcami treści nowe ścieżki dotarcia do odbiorców, zarabiania pieniędzy i budowania społeczności w aplikacji. Dla marek, które dotychczas korzystały z WhatsAppa do obsługi klienta, oznacza to szansę na zbudowanie obecności w stylu znanym z YouTube'a czy Instagrama – z bazą subskrybentów, dostępem do reklam i narzędzi analitycznych. Może to znacząco zmienić sposób, w jaki firmy postrzegają WhatsAppa.