Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Świat

Francuski rząd zakrywa izraelski sprzęt wojskowy na pokazie w Le Bourget

Salon w Le Bourget to najważniejsze spotkanie globalnej branży lotniczej i kosmicznej. Odbywa się co roku w podparyskim Saint-Denis. W tym roku wartość umów, które zostaną tu podpisane, szacuje się na 150 mld dolarów. Organizatorzy Paris Air Show na prośbę premiera Francji zakryli jednak część izraelskiego sprzętu ze względu na naloty w Strefie Gazy i Iranie.

Francuska policja patroluje teren zamkniętej części pawilonu Izraela na Paris Air Show w Paryżu. Fot. Nathan Laine/Bloomberg, Getty Images

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Dlaczego ukryto część izraelskiej ekspozycji Międzynarodowego Salonu Lotniczego i Kosmicznego w Le Bourget (Salon du Bourget) pod Paryżem. 
  2. Jaka jest wartość szacunkowa podpisywanych tu umów. 
  3. Ile powierzchni zajmują ekspozycje wojskowe Air Show Paris.

55. edycja Międzynarodowego Salonu Lotniczego i Kosmicznego w Le Bourget (Salon du Bourget), potrwa do 22 czerwca 2025 r. (start 16 czerwca). Pierwsze cztery dni przeznaczono dla przedstawicieli branży, ostatnie trzy – dla publiczności. Na ekspozycji pokazanych zostało 150 samolotów i przewidziano 210 pokazów lotniczych. 

Umowy o wartości 150 mld dolarów

W poniedziałek przedstawiciele PLL LOT i Airbusa ogłosili w obecności ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka zawarcie umowy na dostawę 40 samolotów w latach 2027-2031 oraz opcję na prawo zakupu kolejnych 44 maszyn. „To największa w historii inwestycja polskiego narodowego przewoźnika. Budujemy lidera transportu lotniczego w Europie" – napisał na platformie X premier Donald Tusk.

Airbus ogłosił również w Le Bourget w tym samymi dniu zamówienie na 25 szerokokadłubowych samolotów A350-1000 od saudyjskiej linii lotniczej Riyadh Air. Według komunikatu prasowego producenta samolotów kontrakt ten być może uzupełni 25 kolejnych A350-1000. „Riyadh Air zostanie pierwszą saudyjską linią lotniczą, która będzie obsługiwać A350-1000” – oświadczył Airbus w komunikacie prasowym.

Z kolei francuski producent m.in. silników Safran i kanadyjski producent samolotów Bombardier ogłosili swoje partnerstwo w zakresie innowacji technologicznych w obronie.

Koncern Dassault przedstawił projekt drona bojowego wraz z myśliwcem Rafale F5 na swoim stoisku. Ten zdalnie sterowany statek powietrzny będzie "niewidoczny" dla wroga, a jego uzbrojenie będzie zintegrowane z lukami ładunkowymi myśliwca.

Takie firmy jak AviLease (A320neo, A350F), ANA, VietJet czy AirAsia mają jeszcze ogłosić swoje umowy.

Boeing wycofał się z głównych wystąpień po katastrofie Air India 787 (13 czerwca) i, jak podano, nie planuje oficjalnych prezentacji. Pomimo nieobecności, podtrzymuje relacje z klientami „on the ground” – jak mówią pracownicy firmy.

Sprzęt izraelski za czarnymi płachtami

Przed niektórymi izraelskimi stoiskami Le Bourget umieszczono tablice, a sprzęt zakryto czarnymi płachtami. Zakryte stoiska należą do firm: Israel Aerospace Industries (IAI), Rafael, Uvision, Elbit i Aeronautics.

Organizatorzy pokazu lotniczego Le Bourget potwierdzają, że zakryli część izraelskich stoisk prezentujących „ofensywny sprzęt bojowy”, realizując w ten sposób instrukcję płynącą z rządu.

Według otoczenia premiera Francji François Bayrou te pięć firm (spośród dziewięciu izraelskich firm) nie uszanowało ram uzgodnionych przez rząd z ambasadą Izraela, które zabraniały wystawiania sprzętu ofensywnego.

W sprawie zakrytych stoisk zabrał również głos sam premier Bayrou. Podkreślił, że izraelskie firmy nie mogą wystawiać ofensywnej broni w Le Bourget.

Argumentacja premiera jest o tyle ciekawa, że w Le Bourget jest silna ekspozycja systemów obronnych – Patriot (Raytheon), IRIS-T (Diehl), Aster/SAMP‑T (MBDA/Francja), systemów Kongsberg. Pokazy organizuje Rafale (różne wersje, w tym morska) samolotów A400M, H225M, mobilnej bazy lotniczej i systemów obrony powietrznej.

A w tym roku aż 45 proc. powierzchni Le Bourget poświęcono sektorowi obronnemu. To odzwierciedla rosnące napięcia globalne (Ukraina, Bliski Wschód, rywalizacja USA-Chiny).

Ponad 300 startupów z 21 krajów prezentuje zaś technologie z zakresu dronów i satelitów oraz obrony przestrzeni kosmicznej.

„Skandaliczna i bezprecedensowa decyzja”

Izraelskie Ministerstwo Obrony nie zgodziło się na usunięcie swojej broni z wystawy. W oficjalnym oświadczeniu potępiło decyzję organizatorów pokazu o zasłonięciu izraelskiego sprzętu, określając ją jako „skandaliczną i bezprecedensową”.

– Ta jednostronna akcja została przeprowadzona w środku nocy – skarżą się obecni Le Bourget Izraelczycy. 

Otoczenie François Bayrou wyjaśniła, że nie jest to „mur” odgradzający izraelski sprzęt, jak twierdziło izraelskie Ministerstwo Obrony, ale „zasłona”. „Słowa mają znaczenie” – złości się jeden z doradców premiera Bayrou.

Sam minister obrony Izraela pochwalił „znaczący wkład firm zbrojeniowych wystawiających się w Le Bourget” i ich „sukces” w izraelskich operacjach wojskowych.

Izrael oskarżany jest we Francji o ludobójstwo

We Francji Izrael oskarżany jest o zbrodnie wojenne. Część polityków lewicy używa określenia „ludobójstwo”. Walki w Strefie Gazy pochłonęły już ponad 54 tys. ofiar, w tym ponad 15 tys. dzieci.

Obecność producentów z Izraela została ostro skrytykowana przez kilka stowarzyszeń we Francji, jak Liga Praw Człowieka. Oskarżyła ona Francję i organizatorów targów o „oferowanie państwu oskarżonemu o ludobójstwo możliwości zakupu broni. To nie tylko napędzi jego obecne i przyszłe ofensywy, ale takżezwiększy sprzedaż własnych produktów „przetestowanych w boju”.

„Zobaczymy pociski i pociski wystrzeliwane w kierunku szpitali, szkół, uniwersytetów i meczetów; samoloty zrzucające bomby na gęsto zaludnione obszary” – napisał sędzia Ghislain Poissonnier w artykule redakcyjnym w dzienniku „Le Monde”.

Kilka stowarzyszeń złożyło skargę, domagając się wykluczenia izraelskich firm z Paris Air Show. Ich wniosek został jednak odrzucony przez sąd w Bobigny.

Napięcia i protesty

Salon w Le Bourget to spektakl najnowszych technologii, globalnych kontraktów i strategicznych partnerstw. W 2025 r. sercem wydarzenia są: gigantyczne zamówienia – Airbus (A320neo, A350), Riyadh Air, AviLease. Mimo protestów kluczowy jest sektor obronny – systemy rakietowe, pokazy taktyczne, mobilna baza. Firmy chwalą się innowacjami, rozwojem startupów i nowoczesnych dronów.

Paris Air Show odbywa się w jednak w tym roku w atmosferze niepokoju. Katastrofa Air India wstrząsnęła światem lotniczym, co wpłynęło na nastroje i udział operatorów.

Wojna w Ukrainie, konflikt izraelsko‑irański i tarcia handlowe skłaniają państwa do inwestowania w obronność, lecz budzą sprzeciw francuskiej opinii publicznej.

Warto wiedzieć

Międzynarodowy Salon Lotniczy i Kosmiczny w Le Bourget 2025 w liczbach:

Wartość kontraktów – szacowana na 150 mld dolarów

 2 400–2 500 wystawców z 48 krajów 

300 tys. odwiedzających, w tym około 127 tys. przedstawicieli firm

Prezentacja 150 samolotów i 210 pokazów lotniczych

Główne wnioski

  1. Na prośbę francuskiego rządu przed niektórymi izraelskimi stoiskami Le Bourget umieszczono czarne tablice, a sprzęt zakryto płachtami. Zakryte stoiska należą do firm: Israel Aerospace Industries (IAI), Rafael, Uvision, Elbit i Aeronautics. Władze Francji według oficjalnego przekazu nie zgadzają się na pokazywanie sprzętu ofensywnego używanego w nalotach na Strefę Gazy i Iran.
  2. W tym roku wartość umów, które zostaną tu podpisane, szacuje się na 150 mld dolarów. Przedstawiciele PLL LOT i Airbusa ogłosili w obecności ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka zawarcie umowy na dostawę 40 samolotów w latach 2027-2031 oraz opcję na prawo zakupu kolejnych 44 maszyn. 
  3. W tym roku aż 45 proc. powierzchni Le Bourget poświęcone jest sektorowi obronnemu, co odzwierciedla rosnące napięcia globalne (Ukraina, Bliski Wschód, rywalizacja USA-Chiny).