Rozruch silnika na rynku VC. Startupy już wyczekiwały kapitału
Na rynku venture capital wyraźnie widać uaktywnienie funduszy współfinansowanych publicznym kapitałem. Po okresie stagnacji nieznacznie wzrosła liczba inwestycji w polskie startupy. Z drugiej strony spółki technologiczne o ugruntowanej pozycji zaczynają przyciągać pokaźny zagraniczny kapitał. Pojawiła się więc nadzieja, że rynek może powoli wracać na tor wzrostu, z którego wypadł w ostatnich latach.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jak obecnie wygląda sytuacja na rynku venture capital w Polsce.
- Jaki wpływ na kondycję rynku, a przede wszystkim startupów, ma uaktywnienie nowych programów publicznego wsparcia dla sektora VC.
- Czy rynek venture capital w Polsce ma szansę na szybki powrót na tor wzrostu, na którym znajdował się jeszcze trzy lata temu.
– Trwa „rozruch” silnika – wskazuje Rozalia Urbanek, członkini zarządu i dyrektorka inwestycyjna PFR Ventures, w komentarzu do raportu „Transakcje VC na polskim rynku Q2 2025” opracowanego przez tę instytucję we współpracy z funduszem Inovo.vc.
W drugim kwartale 2025 r. do krajowych startupów popłynęło 549 mln zł od inwestorów venture capital (VC). Finansowanie pozyskało 48 spółek. Oznacza to, że wartość rynku w pierwszym półroczu wyniosła nieco ponad 1,7 mld zł. Przypomnijmy – w osłabionych 2023 i 2024 r. wskaźnik ten wynosił niewiele ponad 2,1 mld zł, a w najlepszych latach – ok. 3,6 mld zł.
Zaznaczyć trzeba, że w bieżącym roku na tle całego rynku wybiły się dwie transakcje. Chodzi o Spacelift (191 mln zł pozyskane w drugim kwartale w ramach rundy C) oraz ElevenLabs (720 mln zł zebrane w pierwszym kwartale 2025 r.).
Więcej transakcji w najmłodsze startupy
Autorzy raportu zwracają uwagę na wzrost liczby transakcji przeprowadzonych od kwietnia do czerwca.
– Po raz pierwszy od końca 2023 r. przebiliśmy pułap 30 rund zalążkowych – w drugim kwartale było ich aż 40. Jednocześnie jedynie w trzech z nich znalazł się kapitał unijny (Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki – FENG). W najbliższych miesiącach liczba transakcji z udziałem środków unijnych istotnie się zwiększy. Zatem ożywienie tego segmentu dopiero przed nami – twierdzi Aleksander Mokrzycki, wiceprezes zarządu PFR Ventures.
Zdaniem Karola Lasoty, partnera w Inovo.vc, po wyniku za całe pierwsze półrocze 2025 r. można być pewnym, że w tym roku rynek VC przekroczy wartość 3 mld zł.
Oznaczałoby to zbliżenie się do rezultatów osiąganych w latach 2022 i 2021. Urealnia się więc scenariusz powrotu rynku na wcześniejszy tor wzrostu. Pod znakiem zapytania pozostaje jednak, czy uda się to osiągnąć jeszcze w 2025 r.
W kraju uaktywniono środki finansowe z FENG, których brakowało w ostatnich latach w obiegu. Wiązało się to z końcem poprzedniej perspektywy unijnej i opóźnieniem we wdrażaniu programów z nowe). Z drugiej strony, rynek VC znajduje się obecnie w momencie, w którym część najlepszych, wcześniej dofinansowanych startupów osiągnęła poziom pozwalający na pozyskiwanie ponadprzeciętnych rund. Kapitał płynie do nich już głównie od zagranicznych funduszy.
Zdaniem inwestora
Na tle świata wypadamy słabo. Potrzeba zmian
Co zrobić, by poprawić sytuację? Moim zdaniem potrzebne są m.in.: inwestycje PPK w fundusze VC, integracja pieniędzy ze spółek skarbu państwa i budżetu państwowego w jednym tzw. funduszu funduszy, szybszy rozwój rynku VC, zmiany prawne, które zachęcą do zakładania wehikułów inwestycyjnych w Polsce, a nie w Luksemburgu czy Holandii.
Wzrosła mediana wartości inwestycji VC
Liczba rund na poziomie pre-seed i seed (rundy zalążkowe) wzrosła w drugim kwartale roku. Jednak wciąż na tym etapie rozwoju startupów brakuje kapitału. Zwłaszcza ten segment rynku VC jest mocno uzależniony od finansowania publiczno-prywatnego. Pieniądze unijne zmniejszają ryzyko transakcji w nowe, nierzadko jeszcze nieprzetestowane koncepcje technologiczne. Póki co, w Polsce, bez dźwigni w postaci kapitału publicznego, trudno przekonać inwestorów prywatnych do finansowania młodych spółek.
Przez wiele lat – głównie za sprawą nieistniejącego już programu BRIdge Alfa Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, zasilającego startupy poprzez wehikuły zalążkowe – kwartalna mediana wartości transakcji na rynku VC w okresie od 2019 r. do trzeciego kwartału 2023 r. wynosiła 0,9-1,8 mln zł. Najczęściej było to 1,1 mln zł. Potem nastąpił wzrost. W drugim kwartale 2025 r. odnotowano rekord – wskaźnik ten wyniósł 4,6 mln zł.
Kwartalna średnia wartość transakcji w okresie od kwietnia do czerwca wyniosła 11,4 mln zł.
Zdaniem inwestora
Kryzys oczyścił rynek venture capital
W ostatnich latach na polskim rynku VC mieliśmy zastój. Mocno odczuły to zwłaszcza startupy. Myślę jednak, że zmniejszenie dopływu kapitału oczyściło rynek. Najlepsze startupy przetrwały, w razie potrzeby ratowało je wsparcie aniołów biznesu. Cieszy mnie, że rośnie liczba aktywnych aniołów, którzy nie tylko inwestują kapitał, ale realnie wspierają założycieli swoim doświadczeniem i zaangażowaniem. Uruchamiane właśnie nowe fundusze VC mogą dodatkowo wzmocnić ten pozytywny trend i przyspieszyć odbudowę ekosystemu.
Kryzys nie ominął też sektora IT. W dłuższej perspektywie może to jednak przynieść korzyści całemu rynkowi technologicznemu. Firmy, przy spadającym popycie na outsourcing, zaczęły rozwijać własne produkty i technologie. Równocześnie część doświadczonych pracowników IT postanowiła przejść na „swoje” i budować własne startupy. Niektóre z nich mają potencjał, by zainteresować inwestorów VC.
Oczywiście nadal na polskim rynku VC kapitału jest stosunkowo mało, aktywnych jest też niewiele funduszy VC. Rynek nie jest więc wystarczająco duży zwłaszcza dla bardziej rozwiniętych spółek. Niemniej, na etapie pre-seed i seed, na którym my inwestujemy, nie dostrzegamy braku ciekawych projektów i spółek pod inwestycje.
Polska scena VC na arenie międzynarodowej
W drugim kwartale roku głównym dostawcą kapitału dla polskich startupów były fundusze i inwestorzy zagraniczni. Łącznie odpowiadają za 47 proc. wartości transakcji. Nieco mniej popłynęło za pośrednictwem programów PFR Ventures (39 proc.). PFR Ventures i polscy prywatni inwestorzy zainwestowali mniejsze kwoty, ale wsparli większą liczbę spółek.
– Historia finansowania Spacelift obrazuje, jak istotną rolę odgrywają lokalne fundusze w przyciąganiu zagranicznych inwestorów – wskazuje Piotr Marszałek, menedżer ds. inwestycji w PFR Ventures.
W ostatnim półroczu na arenie międzynarodowej mocno uaktywniły się także polskie zespoły inwestycyjne. Poza granicami kraju zainwestowały łącznie 207 mln zł w 44 startupy. W tym obszarze historycznie najlepszy wynik przyniósł 2021 r. – 367 mln zł zainwestowane w 63 zagraniczne spółki.
Główne wnioski
- Wartość krajowego rynku VC. Od stycznia do czerwca 2025 r. do krajowych startupów popłynęło ponad 1,7 mld zł, z czego 549 mln zł w drugim kwartale – wynika z raportu PFR Ventures i Inovo.vc. Sytuacja wydaje się powoli poprawiać, m.in. dzięki uruchomieniu publicznych programów finansowania (za pośrednictwem PFR Ventures).
- Struktura transakcji. Pod względem wartości transakcji w drugim kwartale 2025 r. największy udział miały fundusze i inwestorzy zagraniczni, a także PFR Ventures (poprzez fundusze zasilane publicznym kapitałem). Rodzime podmioty VC i aniołowie biznesu ulokowali mniejsze kwoty, ale w większą liczbę spółek.
- Luka inwestycyjna na rynku. – Po raz pierwszy od końca 2023 r. przebiliśmy pułap 30 rund zalążkowych – w drugim kwartale było ich aż 40 – wskazuje Aleksander Mokrzycki, wiceprezes zarządu PFR Ventures. Na tym etapie rozwoju startupów w ostatnim czasie pojawiła się luka inwestycyjna.