Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes Świat

Afryka i Bliski Wschód zamiast Rosji? UE przed koniecznością budowy nowego sojuszu energetycznego

20 października ministrowie państw członkowskich UE wypracowali projekt rozporządzenia zakładającego całkowity zakaz importu gazu z Rosji od 2028 r. Realizacja tego założenia będzie oznaczać konieczność pogłębienia współpracy z państwami Afryki i Bliskiego Wschodu.

Bruksela planuje całkowite odejście od importu gazu z Rosji do 2028 r.
Bruksela planuje całkowite odejście od importu gazu z Rosji do 2028 r. Fot. Getty Images

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jak wygląda współpraca energetyczna UE z państwami Afryki i Bliskiego Wschodu.
  2. Jakie państwa mają największy potencjał w zakresie dostaw energii do UE.
  3. Jakie są wyzwania we współpracy z państwami Afryki i Bliskiego Wschodu.
Loading the Elevenlabs Text to Speech AudioNative Player...

Proces odchodzenia od rosyjskiego gazu przez państwa członkowskie UE trwa od czasu wybuchu wojny w Ukrainie. Przed jej rozpoczęciem aż 45 proc. gazu importowanego przez UE pochodziło z Rosji. Obecnie jego udział w rynku wynosi 13 proc. W jego miejsce głównymi dostawcami gazu do Europy stały się Norwegia (33 proc.), USA (16,5 proc.) oraz kraje Afryki i Bliskiego Wschodu (łącznie ok. 20 proc., w tym 14,4 proc. Algieria i 4,3 proc. Katar). Można więc powiedzieć, że Afryka i Bliski Wschód są dziś jednym z trzech głównych akumulatorów zasilających Europę.

Istnieją jednak problemy, które uniemożliwiają pełne wykorzystanie tego potencjału. To rosnąca konsumpcja wewnętrzna gazu i prądu, niedobór wody oraz konflikty utrudniające wydobycie węglowodorów. Ponadto rosnące wpływy Rosji w Afryce stwarzają ryzyko, że kupowany stamtąd gaz i prąd mogą pośrednio zasilać rosyjski budżet.

W związku z tym konieczna jest realizacja rozsądnych inwestycji unijnych zarówno w rozwój produkcji energii na terenie UE, jak i w Afryce, a także w technologie zmniejszające zużycie surowców energetycznych.

Jednocześnie, zdaniem eksperta ds. energetyki Wojciecha Jakóbika, Polska może w przyszłości stać się pośrednikiem dostaw gazu „nierosyjskiego” (w tym z Afryki i Bliskiego Wschodu) dla całego regionu Europy Środkowej i Wschodniej.

Co nas łączy z Afryką i Bliskim Wschodem?

Obecnie do Europy biegną trzy gazociągi. Najdłuższy z nich – Enrico Mattei (2475 km) – prowadzi z Algierii przez Tunezję do Włoch i Słowenii. Dostarcza on 33,5 mld m sześc. gazu rocznie. Gazociąg Medgaz, biegnący z Algierii do Hiszpanii, ma długość 757 km i dostarcza 10,6 mld m sześc. gazu rocznie. Z kolei Greenstream, łączący Libię z Włochami, ma 520 km długości i zapewnia roczne dostawy rzędu 11 mld m sześc.

Do 2021 r. funkcjonował również gazociąg Maghreb–Europa. Biegł z Algierii przez Maroko do Hiszpanii, gdzie łączy się z portugalskim systemem gazowym. Jego długość wynosi 1620 km, a przepustowość 12 mld m sześc. rocznie. Został jednak wyłączony z użytkowania z powodu sporu politycznego między Algierią a Marokiem.

Państwa członkowskie UE kupują także skroplony gaz (LNG) transportowany drogą morską z Algierii (15 mld m sześc. w 2024 r.), Kataru (14,2 mld m sześc.) i Nigerii (6 mld m sześc.). LNG z Algierii trafia głównie do Włoch, Francji i Hiszpanii. LNG z Kataru kupują Włochy, Holandia, Niemcy, Francja i Polska, natomiast dostawy z Nigerii trafiają do Hiszpanii i Portugalii.

Na elektrycznych łączach

Europa posiada również połączenia elektryczne (tzw. interkonektory) z krajami Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Istnieje połączenie między Marokiem a Hiszpanią o mocy 1,4 GW oraz dwa połączenia między Turcją a Grecją o mocy 1,5 GW i 1,8 GW. W 2024 r. Egipt i Grecja podpisały umowę w sprawie budowy kabla podmorskiego transportującego prąd o mocy 3 GW. Trwają także prace nad budową kabla z Algierii przez Tunezję do Włoch o mocy 2 GW.

Istnieje wysokie prawdopodobieństwo występowania znacznych złóż gazu na terenie Sahary oraz we wschodniej części Morza Śródziemnego. Od 2020 r. działa Wschodniośródziemnomorskie Forum Gazowe – organizacja zrzeszająca Autonomię Palestyńską, Cypr, Egipt, Francję, Grecję, Izrael, Jordanię i Włochy. Celem Forum jest współpraca w zakresie prac eksploracyjnych oraz budowa gazociągu biegnącego z Egiptu przez Izrael i Cypr do Grecji i Włoch. Inicjatywie patronują UE i USA. Alternatywne prace eksploracyjne prowadzi Turcja.

Szansą dla UE jest również odzyskiwanie wodoru, który dotychczas był efektem ubocznym wydobycia gazu. Obecnie istnieją technologie pozwalające wykorzystywać go w produkcji energii. Wzdłuż trasy gazociągu Enrico Mattei planowana jest budowa dodatkowej „nitki” tworzącej tzw. Południowy Korytarz Wodorowy, którym wodór ma być transportowany aż do Austrii i Niemiec.

Kto może być akumulatorem Europy?

Największymi konsumentami energii elektrycznej w UE są: Niemcy (510 TWh rocznie), Francja (467 TWh), Włochy (312 TWh), Hiszpania (265 TWh), Polska (168 TWh), Szwecja (137 TWh) oraz Holandia (113 TWh). Gaz odgrywa w tych gospodarkach ważną rolę zarówno przy produkcji energii cieplnej, jak i elektrycznej. Jednak – jak twierdzi Wojciech Jakóbik – „jego rola będzie zmniejszana dzięki rozwojowi energii atomowej”.

Pionierem w tym zakresie jest Francja, która dzięki atomowi produkuje rocznie o 41 TWh prądu więcej, niż zużywa. Wyraźny deficyt występuje natomiast we Włoszech (-51 TWh) i Niemczech (-18 TWh). Niewielką przewagę zużycia nad produkcją odnotowuje również Polska (-4 TWh). Gaz jednak wciąż ma – i jeszcze długo będzie mieć – ogromne znaczenie w ogrzewaniu mieszkań w sezonie zimowym. Z tych względów państwa UE zmuszone są do poszukiwania zagranicznych dostawców gazu i energii elektrycznej.

Duży potencjał w tym zakresie mają, wskazane już wcześniej, Katar, Algieria i Nigeria. Katar produkuje rocznie 179,8 mld m sześc. gazu i 55 TWh prądu. Posiada też rezerwy gazu szacowane na 858,1 bln m sześc. Algieria produkuje 94,7 mld m sześc. gazu i 96 TWh prądu, a jej rezerwy wynoszą 159,1 bln m sześc. Z kolei Nigeria produkuje 46,8 mld m sześc. gazu i 43 TWh prądu, posiadając rezerwy rzędu 186,6 bln m sześc. Co istotne, kraje te mają znaczne nadwyżki produkcji gazu nad jego konsumpcją (Katar – 133 mld m sześc., Nigeria – 46,2 mld m sześc., Algieria – 44,2 mld m sześc.).

Druga grupa państw to te, które choć nie produkują dużych ilości gazu, to posiadają nadwyżki produkcji nad konsumpcją, możliwe do przeznaczenia na eksport. Należą do nich: Bahrajn (nadwyżka 16,6 mld m sześc.), Libia (14,3 mld m sześc.), Oman (13,6 mld m sześc.) i Izrael (11 mld m sześc.).

Inne opcje

W omawianym regionie znajdują się także państwa produkujące duże ilości gazu i prądu, ale konsumujące je w całości. To m.in. Arabia Saudyjska (121,1 mld m sześc. gazu i 423 TWh prądu), Zjednoczone Emiraty Arabskie (61,4 mld m sześc. gazu i 165 TWh prądu) oraz Egipt (47,5 mld m sześc. gazu i 220 TWh prądu).

Ważną rolę w przyszłości może odegrać Turcja. Dziś kupuje ona gaz głównie z Rosji i Azerbejdżanu, lecz intensywnie zwiększa też własną produkcję. W latach 2022–2023 wzrosła ona z 0,4 mld m sześc. do 1,3 mld m sześc. rocznie. Turcja prowadzi również prace eksploracyjne we wschodniej części Morza Śródziemnego, a jej rezerwy gazu wynoszą obecnie 75 mld m sześc. Produkuje też 320 TWh prądu rocznie, który póki co w całości konsumuje – głównie ze względu na dynamicznie rozwijający się przemysł.

W 2024 r. wydobycie gazu rozpoczął Senegal. Według szacunków ekspertów kraj ten posiada złoża gazu o wartości 119 mld m sześc. Na początku 2025 r. rząd Senegalu zapowiedział budowę 400-kilometrowego gazociągu biegnącego przez cały kraj oraz rezygnację z importu gazu począwszy od 2026 r.

Rośnie zużycie prądu i gazu

Najważniejszym wyzwaniem w zacieśnianiu współpracy energetycznej między UE a krajami Afryki i Bliskiego Wschodu jest rosnąca konsumpcja prądu i gazu w tych państwach. Wynika ona przede wszystkim ze wzrostu demograficznego oraz postępującego rozwoju gospodarczego. W latach 2000–2023 populacja regionu zwiększyła się z 1 mld do 1,7 mld. Do 2030 r. ma przekroczyć 2 mld. Tworzy to presję na elektryfikację, budownictwo, wykorzystanie klimatyzacji oraz rozwój przemysłu.

Większość energii elektrycznej w tych krajach produkowana jest z gazu, co ogranicza jego podaż na eksport. Dlatego w interesie UE leży inwestowanie w rozwój energetyki słonecznej i wiatrowej w Afryce i na Bliskim Wschodzie. Środki na ten cel mogą pochodzić z grantów i kredytów unijnych, z zastrzeżeniem, że prace powinny realizować europejskie firmy. Długofalowo w regionie będzie również rósł popyt na technologie ograniczające zużycie energii elektrycznej.

Brak wody i rosyjskie wpływy

Drugim wyzwaniem jest niedobór wody w regionie. Rozwój górnictwa gazowego jedynie pogłębia ten problem. Podczas wydobycia gazu metodą szczelinowania hydraulicznego zużywa się średnio 15–20 tys. m sześc. wody na jeden odwiert. Z tego względu konieczne jest zapewnienie państwom afrykańskim i bliskowschodnim technologii umożliwiających oszczędne zarządzanie zasobami wodnymi, w tym rozwoju infrastruktury wodno-inżynieryjnej. W Polsce działa w tym obszarze m.in. firma Aqua Tech z Małopolski.

Trzecim wyzwaniem są rosnące wpływy rosyjskie w regionie. Rosyjscy najemnicy wspierają rządy w różnych państwach afrykańskich – m.in. w Libii (gen. Haftara), Mali, Czadzie i Burkinie Faso. W zamian uzyskują dostęp do tamtejszych surowców. Rosja sprzedaje również gaz do Turcji i broń do Algierii. Dlatego przy doborze partnerów energetycznych UE powinna uwzględniać relacje tych krajów z Rosją. Zwłaszcza jeśli mają stać się potencjalnymi „akumulatorami Europy.”

Kolejnym problemem, ograniczającym zwiększenie wydobycia gazu, a w konsekwencji uniezależnienie UE od dostaw z Rosji, są konflikty w rejonach złóż. Turcja i Grecja spierają się o jurysdykcję nad obszarami we wschodniej części Morza Śródziemnego. Na terenie Libii funkcjonują dwa rządy. Algieria i Maroko pozostają w sporze o status Sahary Zachodniej. Uznanie jej za część terytorium Maroka jest konieczne dla budowy gazociągów z Nigerii i Senegalu do Maroka i Hiszpanii.

Główne wnioski

  1. Gaz z Afryki i Bliskiego Wschodu dociera obecnie do UE przez trzy gazociągi oraz dostawy LNG.
  2. Największy potencjał w zakresie dostaw energii mają Katar, Algieria i Nigeria.
  3. Wyzwania we współpracy energetycznej UE z Afryką i Bliskim Wschodem obejmują: rosnącą konsumpcję gazu i prądu w krajach regionu, ograniczone zasoby wody, silne wpływy Rosji oraz regionalne konflikty.