Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes Technologia
Patronat medialny

AI zarządów (jeszcze) nie zastąpi. Zmieni jednak nasze życie – czy tego chcemy, czy nie

AI wpływa dziś na niemal każdy obszar naszego życia – także na sposób, w jaki zarządza się firmami. Eksperymenty są niezbędne, jednak nie można zapominać o krytycznym myśleniu i licznych wyzwaniach – podkreślali uczestnicy debaty „AI w zarządzie”, która odbyła się podczas tegorocznego Dell Technologies Forum.

AI zarządów nie zastąpi, ale pomoże w lepszym sterowaniu firmami - wynika z debaty na Dell Technologies Forum. Na zdjęciu (od lewej): Grzegorz Nawacki, redaktor naczelny XYZ; Mohammed Amin, Senior CEE Dell Technologies; Paul Calleja, dyrektor w Cambridge Open Zettascale Lab; Bożena Leśniewska, Chief Enterprise Officer Orange Polska oraz Agnieszka Słomka-Gołębiowska, przewodnicząca rady nadzorczej mBank
AI zarządów nie zastąpi, ale pomoże w lepszym sterowaniu firmami - wynika z debaty na Dell Technologies Forum. Na zdjęciu (od lewej): Grzegorz Nawacki, redaktor naczelny XYZ; Mohammed Amin, Senior CEE Dell Technologies; Paul Calleja, dyrektor w Cambridge Open Zettascale Lab; Bożena Leśniewska, Chief Enterprise Officer Orange Polska oraz Agnieszka Słomka-Gołębiowska, przewodnicząca rady nadzorczej mBank. Fot. mat. prasowe

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jakie są granice możliwości sztucznej inteligencji w zarządzaniu firmami i dlaczego liderzy biznesu wciąż nie chcą oddać decyzji AI.
  2. W jaki sposób największe polskie firmy, takie jak Orange i mBank, wykorzystują AI w praktyce oraz jak przygotowują swoich pracowników na przyszłość pełną technologii.
  3. Dlaczego krytyczne myślenie, bezpieczeństwo danych i etyka są kluczowe przy wdrażaniu AI – nawet w czasach, gdy technologia rozwija się szybciej niż procedury.
Loading the Elevenlabs Text to Speech AudioNative Player...

U zarania każdej rewolucji technologicznej pojawia się to samo pytanie: jakie szanse przynosi i gdzie kryją się ryzyka?

– W przypadku AI jest inaczej. Nie ma czasu na pytania ani na odpowiedzi. AI już tu jest – zauważył prowadzący debatę Grzegorz Nawacki, redaktor naczelny XYZ.

Zastosowania sztucznej inteligencji można wymieniać bez końca: od medycyny po analizę danych. Czy jednak AI może zastąpić zarządy firm?

– Nie – odpowiedzieli jednym głosem uczestnicy debaty.

AI to przede wszystkim odpowiedzialność

Agnieszka Słomka-Gołębiowska, przewodnicząca rady nadzorczej mBanku, zaznaczyła, że sztuczna inteligencja jest znakomitym narzędziem, choć wciąż nie doprowadziła do przełomu w naprawdę kluczowych obszarach.

– Czy można powierzyć sztucznej inteligencji zarządzanie firmą? Absolutnie nie. AI rzeczywiście wspiera proces podejmowania decyzji, jednak podejmowanie decyzji oznacza również ponoszenie odpowiedzialności. Tego AI zrobić nie może – odpowiedzialność zawsze spoczywa na ludziach – podkreśliła przedstawicielka mBanku.

Podobne stanowisko zajęła Bożena Leśniewska, członkini zarządu Orange Polska odpowiedzialna za segment biznesowy.

– Na obecnym etapie rozwoju to wciąż tylko narzędzie, z którego należy korzystać z rozwagą. Osobiście wolę, gdy decyzje podejmują ludzie – dodała Bożena Leśniewska.

Dzisiejsze możliwości AI są powszechnie znane, choć wciąż trudno przewidzieć, jak rozwiną się w kolejnych latach.

– AI zmieni całe nasze życie – niezależnie od tego, czy się na to godzimy, czy nie. Wykona za nas wiele zadań, będzie w wielu kwestiach mądrzejsza od człowieka i doprowadzi do tego, że prędzej czy później nauczymy się z nią współpracować – zauważył Mohammed Amin, wiceprezes Dell Technologies w regionie CEE (Europy Środkowo-Wschodniej).

Ludzie antropomorfizują AI. Niepotrzebnie

Krytycznie o zbyt naiwnym podejściu do sztucznej inteligencji wypowiedział się Paul Calleja, dyrektor Cambridge Open Zettascale Lab.

– Ludzie mają tendencję do antropomorfizowania AI, ponieważ sądzą, że jest podobna do nas. A nie jest. Sztuczna inteligencja nie posiada zdolności poznawczych człowieka. Owszem, w wielu obszarach wykazuje się niezwykłą skutecznością, jednak wciąż nie dorównuje człowiekowi – zauważył Paul Calleja.

Przykładowo, AI potrafi symulować wyniki badań naukowych, co znacząco przyspiesza prace nad nowymi technologiami. W Wielkiej Brytanii jest już wykorzystywana m.in. przy rozwoju energetyki fuzyjnej.

– AI pozwala nam skrócić czas potrzebny na przeprowadzenie symulacji nawet 10 tys. razy. Rewolucjonizuje naukę i technologię, a przecież dopiero stoimy u progu tej rewolucji – dodał Paul Calleja.

By jednak można ją było kontynuować, niezbędne są dane – i to w ogromnych ilościach.

– AI zabierze nas w przyszłość. Jej paliwem są dane. Trzeba o nie dbać, zwłaszcza o te dobrze ustrukturyzowane i wiarygodne – podkreślił Mohammed Amin.

Co robią polskie firmy?

Przedstawicielki mBanku i Orange Polska opowiedziały, jak od zaplecza wygląda rozwój i wdrażanie narzędzi AI w największych firmach w kraju.

– Implementujemy sztuczną inteligencję zarówno po stronie biznesowej, w relacjach z klientami, jak i w zarządzaniu infrastrukturą techniczną. Pierwsze zastosowania AI pojawiły się u nas już kilka lat temu. Od 2021 r. traktujemy ją strategicznie – wtedy powstał program Data&AI, jeden z dziesięciu kluczowych projektów strategicznych Orange, mający realny wpływ na marżę – wyjaśniła Bożena Leśniewska z Orange Polska.

Firma, oprócz wdrożeń, intensywnie szkoliła pracowników.

– Potem nadeszła era GenAI. Zebraliśmy od naszych pracowników pomysły na jej wykorzystanie, co zaowocowało aż 250 projektami – dodała Bożena Leśniewska.

mBank z narzędzi AI korzysta od dawna – m.in. do analizy danych czy wykrywania potencjalnych oszustw.

Ludzki aspekt nadal potrzebny

Uczestnicy debaty wielokrotnie podkreślali, jak istotne jest zachowanie ludzkiego pierwiastka w procesie rozwoju i wdrażania AI.

– W biznesie cenimy ludzi z intuicją. Jeśli zbyt mocno skupimy się na technologii, możemy o niej zapomnieć. Modele AI bywają obarczone uprzedzeniami – jeśli uczą się na stronniczych danych, problem tylko się pogłębia. A bankowość opiera się przecież na zaufaniu i odpowiedzialnym podejściu do prywatności danych – zauważyła przedstawicielka mBanku.

Jak dodał dyrektor Cambridge Open Zettascale Lab, same procedury nie wystarczą.

– Nie wystarczy zablokować dostęp do narzędzi GenAI w firmie. Pracownik może użyć ich w domu na prywatnym komputerze – i tak dzieje się np. w brytyjskiej administracji. Trzeba zachować krytyczne myślenie. AI jest trenowana, by brzmieć przekonująco – ale to nie znaczy, że ma rację. Teoretycznie wszyscy powinniśmy weryfikować generowane przez nią treści. W praktyce ludzie są leniwi – zauważył Paul Calleja.

„Mierz wysoko, ale zaczynaj od małych projektów”

Zdaniem wiceprezesa Dell Technologies na region Europy Środkowo-Wschodniej, kluczem do sukcesu jest odpowiednie zarządzanie projektami.

– Moja rada: mierz wysoko, ale zaczynaj od małych projektów. To, co wczoraj wydawało się niemożliwe, dziś staje się realne. Każda firma powinna się w to zaangażować. Rekomenduję eksperymenty – powiedział Mohammed Amin.

Jednym z kierunków rozwoju może być hiperpersonalizacja, ale – jak podkreślano – nie można do niej podchodzić bezrefleksyjnie.

– Jeśli chcesz korzystać z AI, musisz myśleć krytycznie. Wielka odpowiedzialność spoczywa na liderach. W mBanku zawsze zaczynamy od eksperymentów, a dopiero potem skalujemy rozwiązania – z dbałością o każdy szczegół – powiedziała przedstawicielka banku.

Bezpieczeństwo jest fundamentem całego procesu.

– W Orange stworzyliśmy platformę Dinootoo, która zapewnia pracownikom bezpieczny dostęp do zaawansowanych modeli językowych od głównych dostawców. Działa w zamkniętym, chronionym środowisku – wyjaśniła Bożena Leśniewska.

Orange Polska inwestuje również w rozwój umiejętności swoich pracowników.

– W ramach programu „Skills Up” zmapowaliśmy kompetencje potrzebne na poszczególnych stanowiskach. Każdy pracownik może wyznaczyć sobie ścieżkę kariery i zdobywać nowe kwalifikacje w obszarze AI, a następnie wykorzystać je w praktyce – dodała Bożena Leśniewska.

Świat z AI nie jest zerojedynkowy – zmienia się szybciej, niż powstają regulacje. Dlatego firmy muszą reagować błyskawicznie, zachowując przy tym równowagę między technologią a człowiekiem.

Główne wnioski

  1. Sztuczna inteligencja ma ogromny potencjał we wspieraniu procesów zarządzania, jednak nie zastąpi człowieka w roli lidera organizacji. Uczestnicy debaty zgodnie podkreślali, że mimo dynamicznego rozwoju technologii, AI nie jest w stanie przejąć odpowiedzialności za decyzje zarządcze. Eksperci zwracali uwagę, że intuicja, empatia i odpowiedzialność człowieka pozostają kluczowe w kierowaniu firmą. Sztuczna inteligencja może pełnić funkcję wspomagającą, ale nie powinna być traktowana jako substytut ludzkich kompetencji – zwłaszcza w wymiarze etycznym i strategicznym.
  2. Wdrażanie AI w przedsiębiorstwach powinno opierać się na odpowiedzialności, eksperymentowaniu i dbałości o jakość danych. Zarówno mBank, jak i Orange Polska zaprezentowały konkretne działania związane z implementacją rozwiązań opartych na AI w swoich strukturach. Podkreślono znaczenie dobrze ustrukturyzowanych danych, bezpieczeństwa systemów oraz rozwoju kompetencji pracowników. Eksperci rekomendowali, by zaczynać od małych projektów, lecz z ambicją realizacji dużych celów, przy jednoczesnym ciągłym testowaniu i dostosowywaniu rozwiązań do zmieniającego się otoczenia.
  3. Krytyczne myślenie i ostrożność wobec możliwości AI są niezbędne w obliczu jej ograniczeń i ryzyk. Debata ujawniła obawy dotyczące bezkrytycznego stosowania sztucznej inteligencji. Technologia ta potrafi generować odpowiedzi brzmiące przekonująco, choć nie zawsze zgodne z prawdą. Eksperci ostrzegali przed nadmiernym humanizowaniem maszyn oraz błędami wynikającymi z wadliwych danych szkoleniowych. Zwrócono również uwagę na zagrożenia związane z prywatnym korzystaniem z AI przez pracowników, co może prowadzić do naruszenia bezpieczeństwa informacji.