Sprawdź relację:
Dzieje się!
Świat

Azja obchodzi Nowy Rok – rekordy na stacjach kolejowych i lotniskach

W wielu krajach Azji trwają obchody Lunarnego Nowego Roku. Według chińskiego kalendarza w mijającym tygodniu skończył się Rok Smoka, a zaczął – Rok Węża. To czas masowych podróży i wzmożonej konsumpcji, co niewątpliwie będzie miało wpływ na azjatyckie gospodarki.

Według tradycyjnego kalendarza 29 stycznia rozpoczął się Rok Węża. To szósty z dwunastu znaków chińskiego zodiaku, łączony z symbolizującą żeński aspekt natury siłą yin.

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. W których krajach świętowany jest Lunarny Nowy Rok i z jaką symboliką jest związany.
  2. Jakie rekordy padną w związku z podróżami w okresie noworocznym.
  3. Czy Chiny mogą liczyć na noworoczny impuls dla gospodarki.

Około półtora miliarda ludzi obchodzi Lunarny Nowy Rok (trwa od 29 stycznia przez kilkanaście dni). Najhuczniejsze, wielodniowe świętowanie trwa w Chinach, na Tajwanie, w Korei Południowej oraz Wietnamie. Wietnamczycy święto to znają jako Tet, Koreańczycy zaś – jako Seollal. Chiński Nowy Rok określany jest także jako Święto Wiosny. Poza Chinami kontynentalnymi obchodzi się je w Azji Południowo-Wschodniej, gdzie żyje ponad 25 mln członków chińskiej diaspory. Uroczystości w Phnom Penh, Kuala Lumpur i Bangkoku, organizowane w chińskich dzielnicach tych miast, przyciągają wielu turystów.

W chińskich domach świętowanie rozpoczyna się już w poprzedzający wieczór od złożenia ofiar przodkom i kolacji z bliskimi. Uczestnicy często zakładają czerwone stroje – to kolor symbolizujący radość i powodzenie. Domy i świątynie dekoruje się wcześniej tradycyjnymi czerwonymi lampionami. Członkom rodziny, przyjaciołom oraz znajomym składa się życzenia pomyślności i bogactwa. Dzieci i młodsi krewni otrzymują pieniądze w czerwonych kopertach, zdarza się też, że pracodawcy rozdają w taki sposób premie swoim pracownikom.

Ważnymi punktami obchodów są buddyjskie i taoistyczne świątynie, gdzie składa się ofiary z owoców, słodyczy, orzechów i modli się o powodzenie w nadchodzącym roku. W pobliżu miejsc kultu można spotkać rozdających cukierki mężczyzn przebranych za boga dobrobytu Caishena. W ich sąsiedztwie często pali się też nieprawdziwe banknoty, które mają pomóc przodkom w zaświatach.

W czasie wielodniowego świętowania, od Singapuru po Seul odbywają się parady, pokazy fajerwerków, występy taneczne i zawody śpiewacze. Na targach i w centrach handlowych oprócz tradycyjnego jedzenia i rękodzieła można w tym roku kupić lampy, maskotki, naklejki i wypieki przedstawiające Węża – symbol znaku zodiaku powiązanego z rozpoczynającym się nowym rokiem.

Symbolika Roku Węża, czyli tajemnice gada

Według tradycyjnego kalendarza 29 stycznia rozpoczął się Rok Węża. To szósty z dwunastu znaków chińskiego zodiaku, łączony z symbolizującą żeński aspekt natury siłą yin. W dalekowschodnich kulturach węże uważa się za czarujące, spostrzegawcze, inteligentne i strategicznie myślące. Jednocześnie gady te mają opinię tajemniczych, pozbawionych skrupułów i skłonnych do materializmu. W chińskiej mitologii opowieści o wężach budzą zarówno podziw i szacunek, jak i strach. Te jadowite łączy się z siłami ciemności, ale są także określane jako „małe smoki”, których skóra symbolizuje szczęście, odrodzenie i potencjał regeneracji.

Podróże i wzmożona konsumpcja

Okres noworoczny to czas masowych podróży i wzmożonej konsumpcji. W wietnamskim Hanoi i Sajgonie drogi wyjazdowe były zatłoczone już od weekendu poprzedzającego święta, bo miliony ludzi biorą w tym okresie długie urlopy i wyjeżdżają do rodzinnych prowincji.

Zarządca seulskiego lotniska Incheon poinformował, że między 24 stycznia a 2 lutego za granicę wyleci 2,1 mln pasażerów. Oznacza to największą dzienną liczbę pasażerów od momentu uruchomienia tego portu lotniczego w 2001 r.

Urzędnicy w Pekinie oszacowali, że w całym okresie świątecznym Chińczycy odbędą rekordową liczbę 9 mld podróży po kraju, wliczając w to pasażerów pociągów – państwowe koleje dodały do rozkładów tysiące dodatkowych połączeń – samolotów i osoby podróżujące autami. Azjatyckie media określają to jako największą ludzką migrację świata.

Tak duży ruch oznacza jednak trudności na stacjach kolejowych, dworcach autobusowych i lotniskach, a także opóźnienia w dostawach towarów.

Już kilka dni temu donoszono o spowodowanych tłokiem utrudnieniach w chińskim porcie w Shenzhen. Mieści się tam jeden z największych kontenerowych terminali przeładunkowych na świecie. Wiele firm otrzymało od swoich klientów zamówienia w ostatnich dniach przed świętami – teraz wszyscy muszą się mierzyć z opóźnieniami.

Czy Nowy Rok pomoże gospodarce?

Lunarny Nowy Rok jest wolnym od pracy świętem państwowym w Chinach, na Tajwanie, w Wietnamie, obu Koreach, Singapurze, Malezji, Indonezji i na Filipinach. Wiele azjatyckich giełd jest w tym okresie nieczynnych, zamkniętych jest także wiele fabryk.

Za Wielkim Murem przypada wtedy także najdłuższe, ośmiodniowe święto państwowe, które w tym roku potrwa do 4 lutego, Święto Wiosny.

Chińscy ekonomiści spodziewają się, że setki milionów osób przeznaczy większe niż zwykle kwoty nie tylko na podróże, ale także na prezenty dla bliskich, jedzenie i rozrywkę. Władze liczą, że zwiększona konsumpcja pomoże borykającej się ze spowolnieniem gospodarce. W mediach społecznościowych trwają tymczasem dyskusje pracowników, z których wielu otrzymało niższe niż zazwyczaj noworoczne premie i obawia się o sytuację finansową swoich przedsiębiorstw.

Główne wnioski

  1. Lunarny Nowy Rok to w wielu krajach Azji wielodniowe święto, będące też festiwalem podróży i konsumpcji. Najhuczniej obchodzone jest w Chinach, Wietnamie i Korei Południowej.
  2. W związku z największą migracją ludzką na świecie spodziewane są utrudnienia w ruchu na drogach, stacjach kolejowych i lotniskach oraz opóźnienia w dostawach przesyłek.
  3. Władze w Pekinie liczą, że wzmożona konsumpcja pomoże ich gospodarce, ale niejasne jest, jak głęboko Chińczycy sięgną w tym roku do swoich kieszeni.