Bałtyk napędza popyt na nadmorskie grunty. InvestGDA chce je mądrze zagospodarować
Rosną przeładunki portowe i morskie farmy wiatrowe, a budujące się centra logistyczne sprawiają, że na położone na wybrzeżu tereny wielu inwestorów patrzy łakomym okiem. Gdańska spółka chce, by grunty z jej portfela zasilały innowacje i wzmacniały łańcuchy dostaw.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jak rosnący potencjał portów, farm wiatrowych i logistyki wpływa na popyt na grunty inwestycyjne na Pomorzu.
- Dlaczego InvestGDA stawia na wydzierżawianie terenów firmom wzmacniającym regionalne łańcuchy dostaw i innowacje.
- Jakie atuty mają Pomorskie Centrum Logistyczne i Park Przemysłowy Ku Ujściu – ostatnie duże grunty przemysłowe w Gdańsku.
Wpływ Morza Bałtyckiego na polską gospodarkę stał się w ostatnich latach głębszy i przeszedł dużą transformację. Bałtyk wzmocnił swoją funkcję handlową i logistyczną, ale stał się także ważnym punktem na energetycznej mapie Polski. Do 2040 r. moc farm wiatrowych na Bałtyku ma sięgnąć 40 GW. Firmy działające w tym sektorze właśnie nad morzem lokują swoje centra instalacyjne i serwisowe.
Porty i logistyka nakręcają koniunkturę
Baltic Hub, największy terminal kontenerowy na Bałtyku, po uruchomieniu trzeciego głębokowodnego nabrzeża (T3) w tym roku osiągnął roczną przepustowość rzędu 4,4 mln TEU (jednostka pojemności odpowiadająca kontenerowi 20-stopowemu). W ubiegłym roku terminal przeładował ponad 2,24 mln TEU, co daje mu piątą pozycję na liście europejskich portów. Wzrost widać zresztą na całym wybrzeżu.
– Nasze porty w zeszłym roku odnotowały rekordowe wyniki. Przeładowaliśmy rekordową liczbę kontenerów – 3,3 mln TEU. Mogę zdradzić, że po trzech kwartałach tego roku, te wyniki są jeszcze lepsze – mówi wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka.
Ruch w portach oraz inwestycje w infrastrukturę drogową i kolejową napędzają z kolei popyt na nieruchomości komercyjne. Pomorze awansowało w II kwartale tego roku na podium aktywności deweloperskiej w budowie nowych magazynów. Przypada na nie aż 12 proc. z 1,5 mln m kw. projektów znajdujących się na etapie realizacji.
Grunt to wartość
W takim otoczeniu makroekonomicznym popyt na grunty jest duży. InvestGDA chce wykorzystać duże zainteresowanie i wydzierżawić grunty ze swojej oferty firmom, które swoją inwestycją wzmocnią region. Spółka nie określa preferowanych branż, ale nie ukrywa, że tereny w jej portfelu mogą być atrakcyjne zwłaszcza dla energetyki offshore’owej oraz przemysłu inwestującego w zielone technologie. Spółka wystawiła w swoim katalogu dwa grunty na terenach portowych: Pomorskie Centrum Logistyczne (PCL) o powierzchni 66 ha i Park Przemysłowy Ku Ujściu (28,4 ha).
Naszą rolą jako miejskiej spółki rozwoju gospodarczego jest tworzenie dla inwestorów przestrzeni, która daje realną przewagę. PCL i Park Przemysłowy Ku Ujściu to grunty gotowe na projekty, które zdefiniują przyszłość logistyki, przemysłu i energetyki w północnej Polsce
– Naszą rolą jako miejskiej spółki rozwoju gospodarczego jest tworzenie dla inwestorów przestrzeni, która daje realną przewagę. PCL i Park Przemysłowy Ku Ujściu to grunty gotowe na projekty, które zdefiniują przyszłość logistyki, przemysłu i energetyki w północnej Polsce – mówi Paweł Orłowski, prezes InvestGDA.
Ostatnie grunty
W bezpośrednim sąsiedztwie PCL działają globalni operatorzy w parkach GLP i CTP. To udogodnienie dla inwestora, chociażby w kwestii uzbrojenia terenu i dróg dojazdowych do mediów oraz braku konieczności procedowania planu zabudowy. Ten jest już gotowy i dopuszcza zabudowanie do 80 proc. powierzchni.

Z kolei Park Przemysłowy Ku Ujściu ma nieco inny charakter ze względu na dodatkową infrastrukturę logistyczną – dwie bocznice kolejowe oraz bliskość Kanału Kaszubskiego, po którym mogą pływać jednostki o zanurzeniu do 9,35 m.
– To ostatnie tak duże grunty w Gdańsku z przeznaczeniem przemysłowym i jednocześnie jedyna tak strategicznie zlokalizowana i kompleksowa oferta dostępna dziś na rynku – przekonuje Paweł Orłowski.
Sposoby na przyciągnięcie inwestorów
Podejście InvestGDA wpisuje się w szerszy trend, który stosują miejskie agendy odpowiedzialne za promocję rozwoju gospodarczego, aby przyciągnąć inwestorów. Chodzi o wykorzystanie regionalnej specyfiki i unikatowości do stworzenia ekosystemów związanych z konkretnymi branżami. Dla przykładu – bliskość morza, podobnie jak Gdańsk, próbuje wykorzystać Szczecin, stawiając na współpracę z branżą energetyczną i morską. Z kolei Kraków i Katowice starają się rewitalizować tereny przemysłowe wykorzystując przewagę w postaci zaplecza i kadr technologicznych.
Główne wnioski
- Morze Bałtyckie staje się kluczowym obszarem dla rozwoju energetyki, logistyki i przemysłu, co napędza rekordowy popyt na grunty inwestycyjne na wybrzeżu.
- InvestGDA oferuje strategicznie położone, uzbrojone i gotowe do zabudowy tereny, które mogą przyciągnąć inwestorów z branż offshore, zielonych technologii i logistyki.
- Skuteczne zagospodarowanie ostatnich dużych gruntów przemysłowych w Gdańsku może zdefiniować przyszłość regionu i wzmocnić jego pozycję na mapie gospodarczej Polski.
Artykuł powstał na zlecenie InvestGDA.