Biden w Angoli. Kolej na kolej

Prezydent Joe Biden rozpoczął dwudniową wizytę w Angoli. Wypełnia tym samym zobowiązanie do głębszego zaangażowania się w sprawy Afryki – pisze Reuters. Głównym punktem jego wizyty jest projekt Lobito Atlantic Railway (LAR). To wspierana przez Stany Zjednoczone inicjatywa, która ma na celu zwiększyć eksport minerałów z Demokratycznej Republiki Konga (DRK) i Zambii na rynki zachodnie.

Projekt kolejowy jako alternatywa dla transportu minerałów

Szlak kolejowy łączy bogate w minerały kraje z portem Lobito w Angoli. Otwiera szybszą alternatywę dla transportu krytycznych zasobów, np. miedzi i kobaltu.

Stany Zjednoczone udzieliły pożyczki w wysokości 550 milionów dolarów za pośrednictwem Development Finance Corporation na renowację 1300-kilometrowej sieci kolejowej. Projekt jest realizowany we współpracy z firmą Trafigura, portugalską firmą budowlaną Mota-Engil i operatorem kolejowym Vecturis.

Chiny pozostają co prawda dominującym graczem w kongijskim sektorze wydobywczym, ale wizyta Bidena sygnalizuje wysiłki Waszyngtonu, aby przeciwdziałać wpływom Pekinu. Chiny podpisały niedawno umowę w sprawie ożywienia konkurencyjnej linii kolejowej do wschodniego wybrzeża Afryki, intensyfikując rywalizację o afrykańskie bogactwa mineralne.

Podróż Bidena odzwierciedla również zmianę w stosunkach USA-Angola. Po kilkudziesięciu latach napiętych relacji w spadku po zimnowojennych konfliktach, Angola zbliżyła się do krajów zachodnich. Utrzymuje jednocześnie historyczne powiązania z Chinami i Rosją.

Minister transportu Angoli, Ricardo Viegas d’Abreu, potwierdził zwiększone zainteresowanie Zachodu. Podkreślił otwartość Angoli na partnerstwa, które sprzyjają wzrostowi gospodarczemu. Projekt kolejowy jest postrzegany jako potencjalny katalizator dla szerszych inwestycji w różnych sektorach.

Wizyta Bidena – zmiana w stosunkach USA-Angola

Podczas wizyty Biden spotka się z prezydentem Angoli i zwiedzi port Lobito, który ma symbolizować zaangażowanie USA w rozwój infrastruktury w Afryce. Plan podróży prezydenta obejmuje również przystanek w muzeum niewolnictwa w Luandzie, aby podkreślić historyczną głębię stosunków USA-Afryka. Podróż można odczytać jako realizację obietnicy Bidena dotyczącej wzmocnienia więzi z Afryką, ale inne obietnice, takie jak wspieranie stałych afrykańskich miejsc w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, pozostają niespełnione – podsumowuje Reuters.

Projekt kolejowy Lobito, choć ambitny, wzbudził sceptycyzm ze względu na brak określonego harmonogramu realizacji. Planowana druga faza ma na celu przedłużenie linii kolejowej do Tanzanii, aby stworzyć trasę transkontynentalną. Krytycy przekonują, że efektem ubocznym może być wzmocnienie wpływu Chin. Zwolennicy natomiast podnoszą, że dywersyfikacja szlaków transportu surowców przynosi korzyści wszystkim zainteresowanym stronom.

Wizyta Bidena odbywa się w kontekście szerszych wyzwań stojących przed USA w Afryce. W tym roku Stany Zjednoczone utraciły kluczową bazę szpiegowską w Nigrze i nie zdołały jeszcze znaleźć dla niej zastępstwa. Utraciły tym samym strategiczną obecność w regionie Sahelu, który jest siedliskiem islamistycznych bojówek. Niepowodzenia uwypuklają stawkę afrykańskiej strategii Bidena. USA dążą do wzmocnienia więzi gospodarczych i bezpieczeństwa na całym kontynencie.

Rywalizacja o afrykańskie zasoby mineralne

Projekt Lobito można też uznać za test dla amerykańskich partnerstw prywatno-publicznych w Afryce. Czy okażą się rentowne i skalowalne? Wizyta Bidena podkreśla rosnącą współpracę między USA a Angolą, ale eksperci i urzędnicy zwracają uwagę przede wszystkim na aspekt przeciwdziałania wpływom Chin i Rosji. W tle pozostaje oczywiście kwestia zaspokojenia globalnego zapotrzebowania na krytyczne minerały. Wynik inicjatywy kolejowej może nadać ton przyszłym działaniom na linii USA-Afryka.