Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes

Biedronka najgorsze ma za sobą? Przychody wzrosły, ale zysk cierpi przez wojnę cenową

Pomimo trudnych warunków ekonomicznych, Biedronka będzie nadal prowadziła politykę utrzymywania niskich cen – zadeklarowali przedstawiciele właściciela sieci, firmy Jeronimo Martins w opublikowanym właśnie raporcie za III kwartał 2024 r.

Na zdjęciu widać sklep Biedronka
Biedronka to obecnie największa sieć sklepów spożywczych w Polsce jeśli chodzi o łączną sprzedaż, fot. Jakub Porzycki/NurPhoto via Getty Images)

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jak wyglądają wyniki finansowe spółki Jeronimo Martins
  2. Jak radzi sobie sieć Biedronka i Hebe
  3. Czy właściciele marek planują zmiany w obecnej polityce cenowej

– Pomimo wymagającego i wciąż konkurencyjnego rynku, nasze marki rosną, jeśli chodzi o sprzedaż i wzrost udziałów rynkowych – chwalą się przedstawiciele Jeronimo Martins we wstępie do podsumowania III kwartału w firmie.

W ujęciu całej grupy jest to w zasadzie prawda. Łączna sprzedaż całej firmy wzrosła o 10,3 proc. do poziomu 24,8 mld euro (wzrost o 4,7 proc. bez uwzględnienia różnic walutowych), wskaźnik EBITDA wzrósł o 2,7 proc. do 1,6 mld euro (spadek o 2,9 proc. bez uwzględnienia różnic walutowych), przy marży EBITDA na poziomie 6,6 proc. (7,1 proc. w ubiegłym roku).

Jak radzi sobie polski biznes Jeronimo Martins

Jeronimo Martins, oprócz sieci Biedronka i Hebe, ma także portugalskie Pingo Doce i kolumbijską sieć Ara. Jeśli chodzi o sytuację w Polsce, źle nie jest, ale powodów do dużego optymizmu też brakuje.

– W Polsce popyt konsumencki pozostawał słaby, co nasiliło konkurencję na rynku. Dzięki wiodącej pozycji, wynikającej z wieloletniego pokonywania wyników całego rynku detalicznego w Polsce, Biedronka kontynuowała strategię polegającą na generowaniu oszczędności dla polskich rodzin w czasie, kiedy ceny były krytycznym czynnikiem wpływających na ich decyzje zakupowe – brzmi fragment raportu Jeronimo Martins.

Jak zauważają przedstawiciele firmy, Biedronka zwiększyła swoje udziały rynkowe. Sieć drogerii Hebe z kolei zanotowała stabilny wzrost biznesu.

Jeśli chodzi o konkretne wyniki, to sprzedaż Biedronki w III kwartale wzrosła o 3,9 proc. w porównaniu do minionego roku. Sprzedaż zgodnie ze wskaźnikiem LFL (like for like – czyli dla porównywalnej liczby sklepów) spadła jednak o 1,9 proc. W II kwartale br. wskaźnik LFL wynosił -4,6 proc., a w I kwartale: +4,6 proc. Można więc dostrzec znaki odbicia. Rok temu, czyli w III kwartale 2023 r., Biedronka chwaliła się jednak wskaźnikiem LFL na poziomie 12,8 proc.

Od początku br. łączna sprzedaż Biedronki wyniosła 17,5 mld euro, o 10,4 proc. więcej (w przeliczeniu na euro), niż rok wcześniej. W samym III kwartale było to 5,9 mln euro, o 7,8 proc. więcej, niż rok wcześniej.

Wskaźnik EBITDA spadł o 0,7 proc. (o 6,6 proc. w zł). Marża EBITDA wyniosła 7,7 proc. (w ubiegłym roku było to 8,6 proc.).

Zgodnie z komunikatem, w ciągu ostatnich trzech miesięcy Biedronka otworzyła 104 nowe sklepy, zamknęła 14 innych i przeprowadziła 156 renowacji. Obecnie Biedronka posiada sieć 3659 sklepów (rok temu było to 3473) o łącznej powierzchni ponad 2,6 mln mkw (rok temu było to 2,45 mln mkw).

W przypadku sieci Hebe, sprzedaż liczona w złotym wzrosła w ciągu pierwszych dziewieciu miesięcy o 20,6 proc. (w LFL o 11 proc.). Wskaźnik EBITDA wzrósł o 31,2 proc., a marża wyniosła 8,3 proc. (w 2023 r. było to 8,2 proc.). Hebe otworzyło 27 nowych sklepów, mając na koniec miesiąca 368 punktów w Polsce i dwa w Czechach.

W ciągu dziewięciu miesięcy br., Jeronimo Martins zainwestowało w rozwój Biedronki 253 mln euro. Rok temu było to 344 mln euro. CAPEX dla całej grupy zmalał z 790 do 648 mln euro.

Wiadomość prezesa Jeronimo Martins

Jak Jeronimo Martins radzi sobie w obecnych warunkach rynkowych

Zgodnie z oczekiwaniami, inflacja cen żywności osłabła w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy, kończąc tym samym liczne podwyżki cen z ostatnich dwóch lat. Spadek inflacji żywnościowej, w połączeniu z istotną presją kosztową, nasilił konkurencję i jeszcze bardziej obciążył marże zysku. Dodatkowo, popyt konsumencki na naszym głównym rynku pozostawał stłumiony. Chociaż nie mogliśmy w pełni zniwelować finansowego wpływu deflacji w naszych koszykach produktowych, pozostaliśmy skoncentrowani na konsumencie, oferując najlepsze ceny i promocje. Ta strategia pozwoliła nam osiągnąć silny wzrost wolumenu sprzedaży w Polsce i Portugalii oraz wzmocnić nasz model biznesowy w Kolumbii.
W ostatnich dwóch miesiącach roku, wraz ze zbliżającym się okresem świątecznym, nasze zespoły będą nadal koncentrować się na poszerzaniu bazy klientów. Pozostajemy zaangażowani w długoterminowy cel zapewnienia konkurencyjności naszych marek oraz efektywności ich modeli biznesowych, co jest najskuteczniejszym sposobem na zabezpieczenie silnych i dochodowych pozycji rynkowych.