Brejza o Ziobrze: Chciałbym zobaczyć go na ławie oskarżonych

Z tego odcinka dowiesz się…

1. Dlaczego Krzysztof Brejza chciałby zobaczyć Zbigniewa Ziobrę na ławie oskarżonych.
2. Jak Koalicja Obywatelska przygotowuje się do kampanii prezydenckiej.
3. Jak polityk KO ocenia Karola Nawrockiego, kandydata na prezydenta popieranego przez PiS.

Obejrzyj lub posłuchaj

Obejrzyj Posłuchaj

Wideocast

Powiększ wideo

Wideocast

Powiększ wideo

Rafał Trzaskowski wygrał prawybory w Koalicji Obywatelskiej i będzie kandydatem na prezydenta. Europoseł Krzysztof Brejza nie chciał ujawnić na kogo zagłosował. Zapowiedział ciężką pracę w kampanii wyborczej.

– Etap prawyborów minął. Zabieramy się do ciężkiej pracy. Będą to ciężkie wybory, zdajemy sobie sprawę z ich wagi oraz, że nic nie jest sprezentowane. Taką postawę ma też Rafał Trzaskowski. Wszyscy w KO wierzą w Rafała Trzaskowskiego. [Wynik prawyborów] daje ogromną podbudowę, by wygrał te wybory z bardzo dobrym wynikiem. Pamiętamy historię z Bronisławem Komorowski, ale proszę zauważyć, że Rafał Trzaskowski prowadził swoje kampanie zupełnie inaczej. Kampania wyborcza w 2020 r. była dla niego zwycięska, tamte wybory były mu ukradzione – mówił w programie „XYZ Polityki” europoseł KO Krzysztof Brejza.

Dzień po ogłoszeniu decyzji KO swojego kandydata zaprezentowało Prawo i Sprawiedliwość. Został nim bezpartyjny prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki. Europoseł Brejza podjął interwencję ws. publikacji chwalących kandydaturę Nawrockiego na profilu społecznościowym IPN-u.

– Oni wiedzą, że wizerunek PiS-u po ośmiu latach złodziejstwa i korupcji ciąży na kandydacie. Było tam widać twarze aparatu PiS. Podchodzimy do wyborów poważnie. Zdajemy sobie sprawę, że to są ważne wybory dla Polski. Absolutnie nie będziemy lekceważyć kandydata PiS-u, ktokolwiek nim będzie, bo krążą pogłoski, że pan Nawrocki może być wymieniony przez prezesa. Nie lekceważymy go. Będziemy skupieni na własnej kampanii, na rozmawianiu z ludźmi i taką kampanię z pewnością przeprowadzi Rafał Trzaskowski – deklarował Krzysztof Brejza.

Komisja ds. Pegasusa. Brejza o Ziobrze

Polityk był pytany również o sprawę Pegasusa. Prokuratura Krajowa chce zgody Sejmu na zatrzymanie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i doprowadzenie go na przesłuchanie przed komisją. Ziobro nie uznaje jej legalności.

– Ziobro kopiował metody SB. Odpowiadał za preparowanie fałszywych wniosków o kontrolę operacyjną. Nie wierzę, by nie wiedział, że poseł mój telefon był hakowany, gdy ujawniałem nagrody w rządzie Beaty Szydło oraz wywracający narrację PiS-u w komisji śledczej ds. Amber Gold i to dzięki mojej pracy zakłamana narracja PiS-u wobec Donalda Tuska się nie udała. Chciałbym zobaczyć na ławie oskarżonych tych ludzi, którzy niszczyli mojego tatę, żonę i dzieci. Chciałbym, by moja żona została oskarżycielem posiłkowym. Chciałbym też, by w dobie bardzo agresywnych nowych technologii, kontrola operacyjna została bardzo ściśle poddana kontroli demokratycznej – mówił Krzysztof Brejza.

Eurodeputowany KO mówił również o rywalizacji w kampanii prezydenckiej między kandydatami partii tworzących koalicję rządzącą oraz o współpracy Polski z krajami Morza Bałtyckiego.