Biznes Newsy

Ceny prądu w 2025 r. Resort chce, by dalej obowiązywała cena maksymalna

Cena maksymalna energii elektrycznej miałaby obowiązywać także w 2025 r. Taki jest cel Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Wysokość ceny zależy od możliwości budżetowych – wynika z wypowiedzi ministra Pauliny Hennig-Kloski w rozmowie z dziennikarzami.

Sieci elektroenergetyczne
Maksymalna cena prądu może obowiązywać także w 2025 r. Źródło: Matt Cardy/Getty Images

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jakie są cele Ministerstwa Klimatu i Środowiska dotyczące cen energii elektrycznej w 2025 r.
  2. Czy system ceny maksymalnej prądu może obowiązywać w kolejnych latach
  3. Skąd wzięła się cena maksymalna energii w Polsce i jakie są problemy się z nią wiążą

Ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska poruszyła na spotkaniu z dziennikarzami kwestię rozwiązań osłonowych dotyczących cen prądu.

Wskazała, że celem jej resortu jest aby cena maksymalna obowiązywała nadal w 2025 r. Poziom ceny maksymalnej miałby zależeć od możliwości budżetowych.

W 2026 r. miałyby obowiązywać rozwiązania osłonowe.

Nie będzie całkowitego odmrożenia cen prądu w przyszłym roku

„Czekam na dyskusję na Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów, byśmy określili sobie ostatecznie poziom budżetu, jaki mamy na osłony energetyczne i wtedy, na tej podstawie będziemy mogli napisać i przedłożyć Radzie Ministrów do zaakceptowania konkretną ustawę z konkretnymi rozwiązaniami” – podała w środę 16 października ministra Hennig-Kloska.

Celem kierowanego przez nią resortu jest przedłużenie obowiązywania ceny maksymalnej. „Taki jest nasz cel, chcemy przedłużyć cenę maksymalną, czy to będzie ta obecnie obowiązująca, to zależy właśnie od budżetu programu” – powiedziała.

Utrzymanie ceny maksymalnej na obecnym poziomie (500 zł netto za 1 MWh) kosztowałoby 4,4 mld zł – szacuje ministerstwo.

Resort ma pracować także nad wprowadzeniem na stałe do systemu pomocy społecznej rozwiązania osłonowego dla odbiorców wrażliwych. Zgodnie z danymi podanym przez Hennig-Kloskę, do tej pory z obowiązującego w tym roku bonu energetycznego skorzystało 2,4 mln gospodarstw domowych. Oznacza to koszty dla budżetu na poziomie 1 mld zł.

Cena maksymalna energii elektrycznej. Mija drugi rok, od kiedy obowiązuje

System maksymalnej ceny prądu obowiązuje od 2023 roku. Rozwiązanie to zostało wprowadzone w reakcji na kryzys energetyczny wywołany rosyjską agresją na Ukrainę.

Wysokie wzrosty cen surowców energetycznych doprowadziły do wzrostów cen energii elektrycznej. Sprawujący wtedy władzę gabinet Mateusza Morawieckiego zaproponował zamrożenie dla gospodarstw domowych cen prądu w 2023 roku na poziomie z 2022 roku. Różnica pomiędzy cenami płaconymi przez odbiorców a wysokością oficjalnych taryf miała być rekompensowana przez państwo.

Zamrożenie cen to problem dla branży i budżetu

Maksymalną cenę prądu następnie wprowadzono także na pierwsze, a potem na drugie półrocze 2024 r. Obecne rozwiązania mają obowiązywać do końca roku.

Maksymalna cena prądu to obciążenie dla budżetu państwa ze względu na konieczność dopłat dla sprzedawców prądu, wyrównujących poziom między taryfami a ceną maksymalną. Tymczasem budżet na 2025 r. zakłada rekordowy deficyt.

Rozwiązanie jest także problematyczne dla branży, która wskazuje na potrzebę powrotu do kształtowania się cen energii zgodnie z logiką rynkową. Spółki dystrybucyjne zwracają uwagę także na swoje potrzeby inwestycyjne. Są one znaczące, bo wraz z postępem transformacji energetycznej potrzeba dużych nakładów na nowe sieci energetyczne i systemy przesyłowe.

Główne wnioski

  1. Celem resortu klimatu i środowiska jest przedłużenie obowiązywania ceny maksymalnej prądu na 2025 r. – podała ministra Paulina Hennig-Kloska
  2. Wysokość ceny maksymalnej będzie zależała od możliwości budżetowych
  3. Branża energetyczna wskazuje na potrzebę odmrożenia cen prądu