Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes

Co, jak i kiedy. Prawie wszystko o kontraktach terminowych

W Polsce kontrakty terminowe nie należą do inwestycji pierwszego wyboru. To z pewnością efekt ubogiej oferty tego typu instrumentów na lokalnej giełdzie. Mały popyt na kontrakty terminowe wynikać też może z braku odpowiedniej edukacji. Pora na lekcję.

Zdjęcie przedstawiające oko inwestora, w którym odbijają się wykresy
Źródło: Getty Images

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Czym są kontrakty terminowe i jak działają
  2. Na jakich giełdach są notowane i gdzie można je kupić
  3. Jak rozszyfrować ich nazwy oraz zrozumieć zasady

Wielu inwestorów nie rozumie, na jakich zasadach działają kontrakty terminowe, bo o instrumentach pochodnych mówi się niewiele, szczególnie poza środowiskiem finansowym. Nie są one szczególnie skomplikowane, ale różnią się od akcji czy obligacji. 

Podstawa, czyli czym są kontrakty terminowe 

Kontrakty terminowe zalicza się do instrumentów pochodnych. To umowa między dwiema stronami zobowiązującymi się do kupna lub sprzedaży wybranego instrumentu bazowego (akcje lub waluty) po ustalonej cenie i w określonym terminie. Są dwa rodzaje kontraktów terminowych: występujące na giełdzie futures (na nich skupimy się w tekście, gdyż są bardziej dostępne dla inwestora indywidualnego) oraz notowane poza giełdą forward. 

W przypadku kontraktów futures jedną stroną transakcji jest inwestor, a drugą izba rozliczeniowa lub giełda. Warunki umowy, czyli m.in. ilość instrumentu bazowego (zazwyczaj waluta lub stopa procentowa) i termin realizacji, określane są przez giełdę. Cena ustalana jest na podstawie zleceń złożonych przez strony kontraktu. 

W przypadku kontraktów forward stronami są zazwyczaj inwestor i instytucja finansowa lub przedsiębiorstwo. Obie strony ustalają warunki kontraktu, ale instytucja finansowa podaje jego cenę. Rozliczenie takiego kontraktu następuje dopiero w momencie zamknięcia, przy zawiązaniu więc nie obowiązuje konieczność zapłaty. 

Kontrakty terminowe futures i forward są, zgodnie z nazwą, transakcjami terminowymi, co oznacza, że w dniu ich realizacji obie strony muszą wywiązać się z warunków zawartych w umowie. Nie ma możliwości odstąpienia, jak np. w przypadku opcji terminowych.  

Warto podkreślić cechę charakterystyczną kontraktów terminowych. Kupno i sprzedaż nie mają tradycyjnego znaczenia (np. akcje) – stosuje się je w nawiązaniu do konkretnych pozycji na rynku finansowym.  

Inwestor zawiązując transakcje kupna w danym kontrakcie terminowym zakłada, że cena instrumentu bazowego będzie rosnąć. W przypadku transakcji sprzedaży spodziewa się, że np. kurs akcji, na którą jest dany kontrakt, będzie spadać. Faktyczny zakup i sprzedaż odbywają się po upływie terminu kontraktu, w momencie realizacji na instrumencie bazowym. 

Kupujemy kontrakty terminowe 

Formalności związanych z przygotowaniem do zakupu kontraktów terminowych jest mało i nie należą one do skomplikowanych. Standardowo, by kupić na GPW wybrany kontrakt futures, trzeba założyć konto w biurze maklerskim i następnie złożyć depozyt zabezpieczający na rachunku. Depozyt to procentowa część wartości zlecenia, jaką na kontraktach planuje dany inwestor. O tym jak dużą część decyduje już sam broker, zazwyczaj jest to mniej niż 20 proc. 

Depozyt jest konieczny z uwagi na ryzyko, z jakim wiąże się inwestowanie w kontrakty terminowe. Cechą charakterystyczną tych instrumentów jest dźwignia finansowa (lewar), która z jednej strony daje szansę na wysoką stopę zwrotu przy zaangażowaniu stosunkowo małego kapitału, a z drugiej może wielokrotnie pomnożyć stratę.  

Dla przykładu, przy lewarze wynoszącym 10, strata z kontraktu na akcje danej spółki byłaby 10 razy większa niż w sytuacji, gdyby inwestor zainwestował te same pieniądze bezpośrednio w akcje. Podobnie jednak byłoby z zyskiem -dodatnia stopa zwrotu wzrosłaby dziesięciokrotnie. 

Pora przeanalizować rynek. Po pierwsze, należy zrozumieć czynniki, które wpływają na ceny instrumentu bazowego. Na nim ma być oparty kontrakt terminowy, który chce kupić inwestor. Często wymaga to sporo pracy, bo nawet przy pozornie znanym aktywie, jakim jest amerykański dolar, potencjalnych impulsów wywołanych zmianami na rynku (umocnienie lub osłabienie waluty) jest wiele. 

Bardzo ważne jest szczegółowe zapoznanie się z ofertą kontraktów terminowych na giełdach. Na GPW jest stosunkowo wiele instrumentów pochodnych, ale inwestorzy lubią też grać na giełdach zagranicznych, a wtedy dochodzi kwestia ryzyka walutowego i odpowiedniego rozliczenia podatkowego, jeżeli transakcja nie była zawiązywana u polskiego brokera. Niuansów związanych z każdym konkretnym rodzajem kontraktu terminowego jest wiele i warto poświęcić czas na zapoznanie się z nimi. 

Skróty, nazwy i szyfry kontraktów terminowych na GPW 

Skupimy się teraz na kontraktach terminowych warszawskiej giełdy, są one bowiem najbliższe lokalnym inwestorom. Skróty ich nazw przypominają szyfry i mogą odstraszyć nawet najbardziej zdeterminowanych inwestorów giełdowych.  

Bez obaw, to logiczny kod, który z czasem zrozumie każdy inwestor. Struktura wynosi „FXkrr (y)”, z czego każda litera to konkretna informacja na temat kontraktu. Litera „F” będzie występowała zawsze, bo oznacza, że jest to kontrakt futures. 

W miejscu litery „X” pojawia się skrót instrumentu bazowego, na którym oparty jest dany kontrakt terminowy. Jeżeli jest to indeks WIG20, to w miejscu „X” pojawi się „W20”, a gdy jest to spółka np.Orange Polska, to będzie widniało „OPL”. Może też wystąpić waluta (np. skrót „EUR” dla euro). 

W miejscu litery „k” pojawi się kod określający miesiąc realizacji kontraktu. W przypadku kontraktów na indeksy i akcje może to być marzec („H”), czerwiec(„M”), wrzesień („U”) lub grudzień („Z”), natomiast w przypadku kontraktów na waluty wchodzi w grę każdy inny miesiąc roku. Litery przewidziane kolejno dla każdego miesiąca roku, począwszy od stycznia to: F, G, H, J, K, M, N, Q, U, V, X, Z.  

Tam, gdzie „rr”, pojawią się dwie ostatnie cyfry roku realizacji. Literka „y” jest w nawiasie i oznacza wartość mnożnika dla kontraktów, który może, ale nie musi wystąpić. Kilka przykładów, dla treningu. Kontrakt o oznaczeniu „FW20Z2410” to futures, którego instrumentem bazowym jest indeks WIG20 z terminem realizacji w grudniu 2024 r. i z mnożnikiem wynoszącym 10. Szyfrem „FKGHH25” oznaczono by futures na akcje spółki KGHM Polska Miedź o terminie realizacji w marcu 2025 r. i bez mnożnika. 

Dzień, tydzień, miesiąc – kontrakty terminowe na GPW


Kontrakty na indeksy 

Na GPW notowane są kontrakty na indeksy WIG20 i mWIG40, dla każdego po cztery serie, różne pod względem miesiąca realizacji, ale zawsze jest to ostatni miesiąc jednego z kwartałów roku. Ostatnim dniem obrotu każdego z kontraktów jest zazwyczaj trzeci piątek miesiąca realizacji, chyba, że nie ma sesji – wtedy obowiązuje ostatnia sesja poprzedzająca. 

Kontrakty terminowe na indeksy notowane są w punktach indeksowych. Tworząc pozycje kupna lub sprzedaży inwestor podaje w punktach, jaki poziom indeksu akceptuje (czyli przy jakim poziomie indeksu zobowiązuje się w przyszłości dostarczyć lub odebrać akcje reprezentujące dany indeks). 

Należy pamiętać o mnożniku, który dla kontraktu na WIG 20 wynosi 20 zł, a mWIG40 10 zł. Wartość kontraktu to iloczyn mnożnika i kursu kontraktu, czyli kupując futures na mWIG40 za 1,5 tys. zł inwestor zawiera transakcje o wartości 15 tys. zł (1500 x 10).  

Kontrakty na akcje 

Lokalni inwestorzy mogą kupić kontrakty terminowe na akcje wielu polskich spółek. Dla każdej z nich dostępne są trzy serie kontraktów, których czasem realizacji są trzy ostatnie miesiące kwartałów. Przykład – w ostatnim tygodniu września notowane są futures o miesiącach realizacji: grudnia, marca i czerwca. Ostatnim dniem obrotu każdego z tych instrumentów standardowo jest trzeci piątek danego miesiąca, jeżeli nie ma sesji giełdowej – liczy się ostatnia sesja wcześniej. 

Liczba akcji przypadająca na jeden kontrakt to 100 lub 1000. Notowane są w złotym, a inwestor składając zlecenie, podaje cenę, po jakiej w przyszłości zobowiązuje się dokonać zakupu lub sprzedaży pakietu walorów, na które opiewa kontrakt. W zależności od kontraktu cena podawana jest z dokładnością do 1 lub 5 groszy. Jedno zlecenie może obejmować maksymalnie 500 kontraktów. 

Kontrakty na waluty 

Na GPW dostępne są kontrakty na cztery główne waluty. W przeciwieństwie do akcji, dla każdej z nich, dostępnych jest aż sześć serii.  Czasem realizacji są nie tylko ostatnie miesiące trzech kolejnych kwartałów, ale też trzy kolejne miesiące kalendarzowe. 

Tradycyjnie dniem wygaśnięcia kontraktów jest trzeci piątek miesiąca realizacji lub ostatnia poprzedzająca sesja. Każdy z kontraktów wygasa o godz.10.30 (futures na waluty notowane są w systemie ciągłym, całą dobę). Jednostką transakcyjną dla kontraktów walutowych jest 1000 w danej walucie (USD, EUR, GBP czy CHF). 

Podobnie, jak w przypadku innych kontraktów oznacza to, że inwestor, zawierając transakcję na jeden kontrakt walutowy, zobowiązuje się do dostarczenia lub odebrania w przyszłości 1000 jednostek waluty, której dotyczy kontrakt. Minimalny krok notowania wynosi 10 gr. dla każdej klasy kontraktów. Ostateczny kurs rozliczeniowy kontraktu to średni kurs waluty ustalony przez Narodowy Bank Polski na fixingu w dniu wygaśnięcia kontraktu, pomnożony przez 100. 

Główne wnioski

  1. Kontrakty terminowe można porównać do umowy między inwestorem a wystawcą, czyli zazwyczaj giełdą
  2. Inwestując w kontrakty terminowe trzeba się liczyć z dużym ryzykiem straty, dlatego zazwyczaj inwestorzy przeznaczają na nie tylko część środków
  3. Mimo że wyglądają jak tajny szyfr, nazwy kontraktów terminowych można łatwo i logicznie wytłumaczyć