Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Świat

Czech miliarder na francuskiej scenie – Daniel Křetínský wkracza do TotalEnergies

Daniel Křetínský został właśnie jednym z największych udziałowców francuskiego giganta petrochemicznego TotalEnergies. Umowa nazywana jest najbardziej geopolityczną transakcją roku. Tymczasem w Paryżu rosnące wpływy Křetínskiego zaczynają rodzić pytania.

Daniel Křetínský
Daniel Křetínský rozszerza swoje wpływy we Francji. Fot. Getty Images

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. W jaki sposób Křetínský buduje swoje wpływy we Francji – od energetyki po media i handel i co na to francuski rząd i regulatorzy.
  2. Dlaczego wejście Křetínskiego do TotalEnergies uznano za najbardziej geopolityczną umowę roku.
  3. Jak strategiczny alians EPH i TotalEnergies zmienia układ sił na europejskim rynku energii.
Loading the Elevenlabs Text to Speech AudioNative Player...

Czeski przedsiębiorca Daniel Křetínský, stojący na czele grupy Energetický a průmyslový holding (EPH), zawarł 17 listopada 2025 r. porozumienie z francuskim gigantem energetycznym TotalEnergies – jako pierwszy podał tę informację dziennik „Le Figaro”.

W momencie, gdy Europa przechodzi turbulencje transformacji energetycznej, a rządy i korporacje ścigają się w zapewnianiu stabilnych dostaw prądu dla przemysłu i centrów danych, Křetínský działa bardzo aktywnie. Czeski miliarder, którego inwestycje potrafią zmieniać polityczne równowagi od Pragi po Paryż, przejmuje 4,1 proc. akcji TotalEnergies. Robi to w ramach wartego 5,1 mld euro porozumienia między jego holdingiem EPH a francuskim koncernem.

Transakcja – na rynku określana mianem „najbardziej geopolitycznej umowy roku” – nie jest jedynie kolejnym przejęciem w energetyce. To wejście gracza spoza francuskiego establishmentu do sektora, który Pałac Elizejski i francuskie MSZ zwykle wolą kontrolować samodzielnie.

Strategiczny alians, który pasuje niemal wszystkim

Zgodnie z umową TotalEnergies obejmie 50 proc. udziałów w europejskiej platformie elastycznej generacji energii EPH. W praktyce oznacza to ponad 14 GW mocy – od elektrowni gazowych we Włoszech i Wielkiej Brytanii po instalacje biomasy w Holandii, a także aktywa we Francji. W zamian EPH otrzyma nowo wyemitowane akcje TotalEnergies, co wywinduje Křetínskiego do grona najważniejszych akcjonariuszy koncernu.

Dla TotalEnergies to ruch klarowny: firma chce szybciej stać się europejskim liderem „firm power”, czyli energii dostępnej 24/7. Dla Křetínskiego – to dywersyfikacja w stronę globalnego rynku, którego dotąd brakowało w jego portfelu zdominowanym przez UE i Wielką Brytanię.

Dla polityków w Paryżu transakcja wydaje się bardziej skomplikowana. Křetínský jest mile widziany, kiedy ratuje francuskie przedsiębiorstwa, ale jego rosnące wpływy w strategicznych sektorach zaczynają rodzić pytania, które wcześniej zadawano głównie inwestorom z USA, Zatoki Perskiej czy Chin.

Křetínský – gracz, który kupuje tam, gdzie inni tracą odwagę

Daniel Křetínský to jeden z najbogatszych ludzi w Czechach (numer dwa lub trzy – w zależności od estymacji) i europejski inwestor, który wchodzi tam, gdzie inni wolą uciekać: w aktywa „brudne”, kontrowersyjne, niedoinwestowane lub politycznie obciążone. Karierę zaczynał w J&T, a jego EPH rozwinął się dzięki przejęciom elektrowni, kopalń, magazynów gazu i infrastruktury, z której dawne europejskie koncerny wycofywały się pod presją regulacyjną.

To on kupował aktywa, które miały przestać istnieć. Okazało się jednak, że Europa wcale nie była gotowa, by się z nimi pożegnać. Część niemieckich polityków mówi teraz o konieczności powrotu do węgla czy ponownym uruchomieniu lub budowie reaktorów atomowych, USA pod rządami prezydenta Trumpa wycofały się z zielonej polityki, a w Szwecji trwa debata, czy firmy rzeczywiście inwestowały w zielone technologie tak intensywnie, jak deklarowały.

Křetínský woli działać po cichu, ale jego styl inwestowania – szybki, odważny i niekiedy brutalny – sprawił, że stał się jednym z najbardziej nieprzewidywalnych graczy na europejskim rynku. Ma też w zwyczaju łączyć inwestycje finansowe z budowaniem wpływów politycznych i medialnych. I tutaj zaczyna się to, co we Francji śledzi się wyjątkowo uważnie.

Francja – ulubiony kraj inwestora z Brna?

Křetínský od lat konsekwentnie buduje we Francji swoją bazę – tak szeroką, że stał się jednym z największych prywatnych pracodawców w kraju. I to w sektorach, które politycy lubią mieć pod ręką.

W mediach przejął tytuły takie jak „Elle”, „Marianne”, „Télé 7 Jours”. Kupił od Vivendi drugie co do wielkości francuskie wydawnictwo – Editis. Jego obecność wywołała śledztwa i debaty o koncentracji mediów oraz wpływach zagranicznych inwestorów. Przez chwilę miał również 49 proc. udziału w spółce Le Nouveau Monde, właścicielu dziennika „Le Monde”, ale w 2023 r. zdecydował się je sprzedać.

Odegrał kluczową rolę w restrukturyzacji tonącej sieci sklepów Casino, ma duży udział w grupie Fnac-Darty (odpowiednik Empiku i Mediamarktu), a dzięki swoim francuskim inwestycjom zatrudnia dziesiątki tysięcy pracowników. Według „Le Monde” w sumie zatrudnienie w jego firmach i firmach portfelowych we Francji miało osiągnąć ok. 80 tys. osób.

W skrócie: gdyby Křetínský chciał politycznie coś we Francji zdziałać – ma do tego środki, media i kontakty.

Nowy układ sił w TotalEnergies – i nowe pytania

TotalEnergies zyskuje partnera z ogromnym doświadczeniem w zarządzaniu aktywami, których Francja pilnie potrzebuje, aby zapewnić stabilne dostawy prądu, zwłaszcza w okresie budowy nowych reaktorów jądrowych i renowacji starych (ponad połowa francuskich reaktorów bywa czasowo wyłączana z powodów technicznych). Ale pojawia się wątek wrażliwy: czy Francja chce, by jeden z jej najważniejszych koncernów energetycznych miał znaczącego akcjonariusza spoza kraju – i to w sektorze, który coraz bardziej wchodzi w kompetencje państwa?

Na razie rząd milczy, a sam Křetínský zapewnia, że jest „inwestorem długoterminowym” i „lojalnym wobec europejskiej gospodarki”. W kuluarach jednak politycy pytają, czy nie staje się on właśnie najważniejszym nie-Francuzem w sektorach kluczowych dla bezpieczeństwa energetycznego i informacyjnego państwa.

Co dalej?

Transakcja daje Křetínskiemu nie tylko dywidendy z TotalEnergies, ale także prestiżową pozycję w globalnym sektorze energetycznym – poziom, którego jego aktywa dotąd nie osiągały. Znając jego historię, można się spodziewać, że to nie koniec ekspansji.

Już dziś w Brukseli i Paryżu politycy oraz urzędnicy pytają: „co Křetínský zrobi dalej?”. To oznacza jedno: jego kolejny ruch może zmienić równowagę nie tylko na rynku energii, ale także w polityce europejskiej.

Wskazuje się również, że ta transakcja potwierdza rosnące znaczenie „gas-to-power”, czyli wykorzystania instalacji gazowych i magazynów jako stabilizatora systemu energetycznego z dużym udziałem OZE.

Warto wiedzieć

Kim jest Daniel Křetínský?

Daniel Křetínský urodził się 9 lipca 1975 r. w Brnie (ówczesna Czechosłowacja). Z wykształcenia prawnik, karierę zaczynał w czeskiej firmie inwestycyjnej J&T, a następnie zbudował grupę EPH, która stała się jednym z głównych graczy energetycznych w Europie Środkowo-Wschodniej.

W portfolio Křetínskiego znajdują się nie tylko aktywa energetyczne, lecz także inwestycje w media, handel i sport. Przykładowo: jest właścicielem klubu Sparta Praga i posiada udziały w West Ham United. Ciekawostką jest również przejęcie przez niego firmy International Distribution Services (IDS), właściciela Royal Mail – jednej z najstarszych brytyjskich firm pocztowych.

Jego styl inwestowania często określa się jako agresywny, z dużym zakresem geograficznym i międzysektorowym. W środowisku mediów we Francji pojawiają się także pytania o niezależność redakcyjną posiadanych przez niego tytułów, choć te osłabły po sprzedaży udziałów w „Le Monde”.

Główne wnioski

  1. Wejście Křetínskiego do TotalEnergies to transakcja o znaczeniu geopolitycznym, która wzmacnia jego wpływy we Francji i czyni go jednym z kluczowych akcjonariuszy jednego z najważniejszych koncernów energetycznych w Europie.
  2. Alians TotalEnergies z EPH to strategiczny ruch dla obu stron: Francuzi zyskują dostęp do elastycznej generacji energii (ponad 14 GW mocy), a Křetínský – wejście na globalny poziom energetyki i dalszą dywersyfikację portfela.
  3. Rosnąca obecność Křetínskiego we francuskiej gospodarce i mediach rodzi polityczne pytania, a jego kolejny ruch może wpłynąć zarówno na europejski rynek energii, jak i na układ sił w UE, szczególnie w kontekście bezpieczeństwa energetycznego i informacyjnego.