Dan Brown napisał książkę o Pradze, Netflix zrobi z niej serial. A Czesi czekają na najazd turystów
Czeska stolica wydała równowartość 700 tys. zł na promocję książki „Tajemnica tajemnic”, której akcję Dan Brown umieścił w Pradze. Liczy, że powieść przyciągnie turystów, którzy głęboko sięgną do swoich kieszeni.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Dlaczego Dan Brown zdecydował się napisać książkę o Pradze.
- W jaki sposób miasto wsparło jej wydanie.
- Jak Czesi szykują się na „efekt Dana Browna”, czyli wzrost odwiedzin przez turystów miejsc opisanych w książkach autora światowych bestsellerów.
Dan Brown to jedno z najgorętszych nazwisk literatury gatunkowej. Na całym świecie sprzedał już ponad 250 mln książek, które ukazały się w 56 językach, a w 2005 roku „Time” umieścił go na liście 100 najbardziej wpływowych osób świata. Światowy rozgłos pisarzowi przyniósł książkowy thriller „Kod Leonarda da Vinci”. Jego ekranizacja z Tomem Hanksem i Audrey Tautou w rolach głównych, napędziła popularność jego książek, a apel ówczesnego sekretarza watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary arcybiskupa Angelo Amato o bojkot filmu zrobił z niego gwiazdę światowej literatury.
„Tajemnica tajemnic” to nowa książka Dana Browna
Ostatnie osiem lat Dan Brown pracował nad książką, której akcja toczy się w czeskiej stolicy. 9 września „Tajemnica tajemnic” ukazała się jednocześnie w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Brazylii, Czechach, Danii, Finlandii, Francji, Niemczech, Włoszech, Holandii, Portugalii, Słowacji, Hiszpanii (tu także wersja katalońska), Szwecji, Turcji oraz w Polsce. W naszym kraju od razu trafiła na listy bestsellerów. Zresztą nie tylko u nas. W Czechach w mniej niż miesiąc sprzedano 120 tys. egzemplarzy, a w Stanach Zjednoczonych pół miliona.
„To zdecydowanie najbardziej ambitna i misternie zaplanowana powieść, jaką dotychczas napisałem. Praca nad nią była niezapomnianą, pełną odkryć podróżą" – mówi o swojej książce Dan Brown.
Ale przeważają kiepskie recenzje. Recenzent czeskiego serwisu Seznam Zprávy napisał: „Turystyczny kicz Amerykanin niesmacznie uzupełnia odniesieniami do marek ubrań, bielizny, perfum czy nazwy sieci hotelowych, co książce nadaje posmak reklamy product placement”.
List miłosny do Pragi
Dan Brown o swojej książce mówi, że to „list miłosny do Pragi” a „Praga jest najważniejszym bohaterem mojej książki”. W wywiadach tłumaczy, że „Praga jest niesamowitą destynacją, bez względu na tę książkę. Sam wielokrotnie byłem tutaj incognito, ale i publicznie”. I zachęca, by Pragę szczególnie odwiedzać zimą, najlepiej w lutym. Zresztą w „Tajemnicy tajemnic” akcja toczy się właśnie zimą,
W książce, znany dobrze czytelnikom, profesor historii na Uniwersytecie Harvarda Robert Langdon przybywa do Pragi z wybitnym naukowcem dr Katherine Solomon, która ma wygłosić wykład w Sali Władysławowskiej na Hradczanach. Świat powieści, który stworzył autor jest jakby wyjęty z marzeń czechofila, czyli bezkrytycznego miłośnika Czech – kofoli, absyntu, Golema, mostu Karola, Franza Kafki czy Klementinum.
Jak Dan Brown opisuje Pragę?
„Praga zawsze wydawała mu się zaczarowana. Jak chwila zatrzymana w czasie. Historyczna stolica Czech ucierpiała znacznie mniej niż inne europejskie miasta podczas II wojny światowej, olśniewająca panorama miasta wciąż więc zachwycała oryginalną zabudową – unikalną kombinacją doskonale zachowanych zabytków literatury romańskiej, gotyckiej, barokowej, art nouveau i neoklasycyzmu” – czytamy w powieści.
A dalej: „Praga to miasto sztuki i fantazji, w którym amatorzy nocnych zabaw często paradują przebrani za bohaterów miejscowych legend – słynne duchy, wiedźmy, tragicznych kochanków, zamęczonych świętych”.
Nie sposób otworzyć którąś z 702 stron tej powieści, by nie znaleźć dowodów fascynacji Dana Browna czeską stolicą.
Amerykański pisarz wymienia konkretne ulice, zabytki, restauracje, a nawet hotel.
Światowe media poszły jego tropem. Na przykład „New York Times” niedawno opublikował artykuł zatytułowany „Pięć ulubionych miejsc Dana Browna w Pradze”.
Warto wiedzieć
Praga od dawna inspiruje pisarzy, muzyków i filmowców
W literaturze istnieje wiele obrazów Pragi. Część z nich wyszło spod pióra autorów związanych z miastem jak np. Gustav Meyrink, Franz Kafka, Bohumil Hrabal czy Jiří Kolář. Przed Danem Brownem o Pradze pisali także zagraniczni pisarze, jak np. Umberto Eco, którego „Cmentarz w Pradze” częściowo związany jest z czeską stolicą czy Philip Roth, autor „Praskiej orgii”. Ta ostatnia książka została zekranizowana w 2019 roku w reżyserii Ireny Pavláskovej.
Dzięki praskiemu studiu filmowemu Barrandov, które bywa nazywane „czeskim Hollywood”, w Pradze powstawało wiele popularnych filmów, jak np. „Mission: Impossible” (1996 rok), „Rycerze z Szanghaju” (2003 rok), „Casino Royal” (2006 rok) czy „Mission Impossible: Ghost Protocol” (2011 rok).
Pragę pokochali także muzycy. Do najpopularniejszych teledysków powstałych w czeskiej stolicy należą piosenki „Never Tear Us Apart” zespołu INXS oraz „E-Bow The Letter” grupy R.E.M z udziałem Patti Smith.
Co Dan Brown wiedział wcześniej o Pradze?
– Sam Dan Brown przyznaje, że o tej książce zaczął już myśleć przed wieloma latami, a w chwili kiedy zdecydował, że będzie pisał o ludzkiej świadomości, wiedział, że akcję powieści musi osadzić w Pradze – Peter Onufer, redaktor z czeskiego wydawnictwa Argo.
Onufer był konsultantem Browna, wspierał go, by ten jak najlepiej w swojej powieści oddał praskie realia.
Myślałem, że spotkamy się w redakcji wydawnictwa, ale ostatecznie widzimy się w hospodzie na Vinohradach, gdzie Onufer przyszedł zarezerwować stolik na derby Sparta-Slavia.
Jak dobrze Dan Brown znał Pragę?
– Solidnie, bo lokacje wykorzystane w książce pochodzą od niego. Miał wymyśloną akcję i osadzoną w praskich realiach, a moim zadaniem było sprawdzenie, czy to rzeczywiście pasuje – mówi Onufer.
„Teraz będzie jeszcze więcej turystów z powodu powieści Browna”
Dodaje, że musimy mieć świadomość, że to jest powieść, a nie monografia czy literatura naukowa.
– Nie jest to także bedeker po Pradze, choć oczywiście taką funkcję w jakimś sensie pełni – tłumaczy Onufer.
Onufer wyjaśnia, że w powieści, jeśli chodzi o topografię Pragi, można znaleźć drobne nieścisłości, których sam autor jest świadomy.
– Dan Brown pisze thrillery – książki, które mają się dobrze czytać od początku do samego końca, akcja jest ponad wszystko – mówi redaktor.
Czech jest przekonany, że nowa powieść Dana Browna rozbudzi zainteresowanie Pragą.
– Naturalnie Praga cierpli z powodu overtourismu [nadmiernej turystyki – red.], tych turystów jest bardzo dużo. Teraz pewnie będzie ich jeszcze więcej z powodu powieści Browna. Jednocześnie wiele instytucji w Pradze, z którymi w wydawnictwie Argo współpracowaliśmy, cieszy się, że ta powieść przyciągnie inny typ klientów, niż ci, którzy zwykle tu jeżdżą – uważa Onufer.
I przekonuje, że w książce Dana Browna Praga prezentuje się bardzo dobrze.
– Nie jest to żadna tanie komunistyczne kuriozum, ale dumna i świadoma siebie metropolia, która jest piękna i ma co zaoferować – dodaje redaktor.
Czym jest „efekt Dana Browna”?
Wiele wskazuje, że Peter Onufer ma rację. Naukowcy opisali już tzw. efekt Dana Browna. Po publikacji jego książek wzrasta u turystów zainteresowanie miejscami, które opisał. Zwłaszcza kiedy trafiają na ekran. A w przypadku najnowszej książki Dana Browna o Pradze Netflix już kupił prawa. Powstanie serial, zdjęcia rozpoczną się w przyszłym roku w Pradze, gdzie z ekipą przyjedzie też autor książki.
Dan Brown w wydanej w 2003 roku książce „Kod Leonarda da Vinci” akcję umieścił m.in. w szkockiej kaplicy Rosslyn. Trzy lata później historia przez niego opisana trafiła do kin. Badanie wykonane w 2023 i 2024 roku pokazało, że 49 proc. osób odwiedzających kaplicę Rosslyn stwierdziło, że powieść Dana Browna i film wpłynęło na ich decyzję o odwiedzeniu zabytku.
Przed pojawieniem się książki Browna szkocki zabytek odwiedzało 34 tys. osób rocznie, w 2006 roku było ich 176 tys. Dziś odwiedza go średnio 150 tys. osób.
Zresztą ten fenomen nie dotyczy jedynie Dana Browna, ale jest typowy dla popularnych dzieł popkultury. By pozostać jedynie przy szkockich przykładach.
Przed pojawieniem się filmu „Braveheart” szkocki Wallace Monument odwiedzało 80 tys. turystów rocznie, po premierze filmu było ich już 200 tys.
„Skyfall” z Jamsem Bondem sprawił, że liczba odwiedzających szkocką dolinę Glencoe w ciągu roku wzrosła o 42 proc. do prawie 115 tys.
Jak Czesi chcą wykorzystać zainteresowanie wokół nowej książki Dana Browna?
Wszystko wskazuje na to, że Czesi mają szczęście, a cudowna Praga po prostu zainspirowała Dana Browna. Powstanie książki „Tajemnica tajemnic” w żaden sposób nie zostało finansowo wsparte przez władze, ale miasto wyłożyło konkretne pieniądze na jej promocję.
– Praga wsparła kampanię „Praga miasto tajemnic” kwotą 4 mln koron (ok. 700 tys. zł) – informuje Klára Janderová, rzeczniczka prasowa Prague City Tourism. To praska instytucja, która odpowiada za ruch turystyczny w czeskiej stolicy.
Wsparte przez Pragę działania obejmują kampanię w internecie. Miasto przeznaczyło także środki na premierę książki z udziałem Dana Browna w Ratuszu staromiejskim w Pradze, stworzenie specjalnych ścieżek spacerowych śladami Roberta Langdona oraz innych działań mających na celu systematyczne wspieranie turystyki literackiej.
– Nowa książka Dana Browna idealnie wpisuje się w brand jako miasta bohemy, które inspiruje światowych twórców – tłumaczy Klára Janderová.
I zapowiada, że głównym tematem przyszłorocznej kampanii promującej Pragę będzie jej prezentacja jako miasta literatury. Także dlatego, że Czechy będą gościem honorowym przyszłorocznych Targów Książki we Frankfurcie.
Koreańczycy pokochali Pragę z powodu serialu
Czesi są przekonani, że najnowsza książka Dana Browna przyczyni się do wzrostu turystów odwiedzających Pragę.
– Z zagranicznych doświadczeń wiemy, że książki Dana Browna miała pozytywny wpływ na turystykę. W Paryżu po publikacji „Kodu Leonarda da Vinci”, liczba odwiedzających Luwr wzrosła o kilka procent, podobnie jak w przypadku kaplicy Rosslyn w Szkocji. Podobnego trendu spodziewamy się w Pradze, zwłaszcza jeśli książka „Sekret wszystkich sekretów” zostanie zekranizowana – mówi Klára Janderová.
Jak informuje rzeczniczka prasowa Prague City Tourism, Praga w przeszłości odnotowała wzrost zainteresowania zagranicznych turystów konkretnymi miejscami, na przykład po premierze filmu „Mission: Impossible – Ghost Protocol” czy popularnych koreańskich seriali np. „Lovers in Prague” z 2005 roku. Wówczas liczba odwiedzających z Korei wzrosła rok do roku o 40 procent.
Ilu turystów odwiedza dziś Pragę?
W pierwszej połowie 2025 roku Pragę odwiedziło 3,8 mln turystów, którzy w sumie skorzystali z 8,5 mln noclegów w obiektach turystycznych. Tym samym w tym roku Praga pobiła rekord sprzed pandemii COVID-19.
W drugim kwartale 2025 roku aż 82 proc. wszystkich turystów w Pradze stanowili obcokrajowcy. Spośród nich najczęściej Pragę odwiedzają Niemcy (16,2 proc. wszystkich zagranicznych turystów w drugim kwartale 2025 roku), Amerykanie (8,3 proc.), Brytyjczycy (6,6 proc.), Polacy (6,5 proc.) i Słowacy (6 proc.). Spośród Azjatów Pragę ukochali sobie właśnie Koreańczycy (2,7 proc. zagranicznych odwiedzających).
Główne wnioski
- W pierwszej połowie 2025 roku czeską stolicę odwiedziło 3,8 mln turystów, którzy w sumie skorzystali z 8,5 mln noclegów w obiektach turystycznych. Odwiedzających Pragę jest już więcej niż w rekordowych latach poprzedzających pandemię COVID-19. Czesi liczą, że dzięki książce Dana Browna „Tajemnica tajemnic” i serialowi, który powstaje na jej podstawie, będzie ich jeszcze więcej.
- Dlatego Praga kwotą równowartości 700 tys. złotych wsparła kampanię promocyjną książki. Liczy, że Praga skorzysta z tzw. efektu Dana Browna, czyli wzrostu zainteresowania ze strony turystów miejscami opisanymi w książkach autora bestsellerów.
- Dan Brown w wydanej w 2003 roku książce „Kod Leonarda da Vinci” akcję umieścił m.in. w szkockiej kaplicy Rosslyn. Trzy lata później opisana przez niego historia trafiła do kin. Badanie wykonane w 2023 i 2024 roku pokazało, że 49 proc. osób odwiedzających kaplicę Rosslyn stwierdziło, że powieść Dana Browna i film wpłynęło na ich decyzję o odwiedzeniu zabytku. A sama liczba turystów wzrosła ponad czterokrotnie.