Dell ukarany przez UOKiK. Milionowa grzywna i konieczne zmiany w sprzedaży
UOKiK poinformował o wynikach postępowania, którym Urząd objął firmę technologiczną Dell. Amerykańskiej spółce zarzucono, że jej model sprzedaży produktów i usług dla dużych klientów mógł ograniczyć konkurencję, co powodowało potencjalne straty dla kupujących. Ponadto przedsiębiorstwo otrzymało 6 mln zł kary za „wprowadzanie w błąd” urzędników, z czym Dell nie chce się zgodzić.
Z tego artykułu dowiesz się…
- O ustaleniach UOKiK ws. potencjalnego naruszenia interesów klientów, korzystających z usług pośredników Della.
- O dotychczasowym modelu sprzedażowym firmy oraz jak będzie musiał się zmienić po decyzji Urzędu.
- O tym, za co Dell otrzymał od instytucji karę 6 mln złotych i co firma zamierza zrobić z tą decyzją.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podkreślił w komunikacie prasowym, że zakończone postępowanie przeciw Dellowi dotyczyło podejrzenia zawarcia porozumienia pomiędzy producentem a dystrybutorami i autoryzowanymi sprzedawcami. Na jego mocy handlujący sprzętem oraz usługami firmy mogli złożyć zainteresowanym podmiotom jedną ofertę, co z kolei ograniczało możliwość zastosowania środków korzystnych dla kupujących, jak np. niższą cenę.
Chodzi o hipotetyczną sytuację, w której przedsiębiorstwa lub instytucje, w tym te organizujące zamówienia publiczne, otrzymywały ofertę na produkty Della. W modelu sprzedażowym amerykańskiej firmy pierwsza propozycja dla kupującego, złożona przez autoryzowanego sprzedawcę wpadała do systemu producenta wraz z danymi potencjalnego klienta. Taki mechanizm uniemożliwiał oficjalnego zgłoszenia drugiej propozycji na te same produkty i usługi przez innego sprzedawcę w bazie.
Jak podkreśla UOKiK, taki system sprzedażowy Della „mógł uniemożliwiać pozostałym partnerom handlowym przedstawienie konkurencyjnych ofert cenowych temu samemu klientowi, nawet na jego wyraźną prośbę” – wskazano w komunikacie. To z kolei mogło doprowadzić do ograniczenia konkurencyjności na rynku, ze stratą dla kupujących. Byli oni bowiem pozbawieni możliwości otrzymania innej, może korzystniejszej dla nich oferty.
UOKiK wymaga na Dellu zmiany modelu sprzedażowego
W ramach zapobiegnięcia takim sytuacjom w przyszłości UOKiK zobowiązał firmę do zmiany systemu sprzedaży. Instytucja chce, aby Dell dał możliwość autoryzowanym sprzedawcom wystosowania wielu ofert do jednego klienta, bez ingerencji amerykańskiego producenta w cały proces. Czyli bez wymagania od dystrybutorów uzyskania zgody lub przekazywania danych kupujących.
Dla autoryzowanych sprzedawców Dell ma również przygotować jasne zasady, w oparciu o które będą mogli oni przygotować oferty z rabatami. To jednak nie będzie dotyczyło klientów instytucjonalnych, szukających kontrahentów w drodze zamówień publicznych. Amerykańska spółka będzie musiała się zastosować do zaleceń Urzędu do 6 miesięcy od uprawomocnienia się decyzji.
Urząd nie tylko „grozi palcem”, ale też nakłada karę. Za „wprowadzanie w błąd”
I jak opisany wcześniej proces można nazwać „pogrożeniem palcem”, tak UOKiK nałożył na Della również karę finansową. Chodzi tu o grzywnę w wysokości blisko 1,38 mln euro, tj. 6 mln zł – licząc po kursie z dnia 14 października.
Prezes Urzędu Tomasz Chróstny wytłumaczył swoją decyzję tym, że w czasie trwania postępowania wyjaśniającego Dell miał „udzielać nieprawdziwych informacji”. Firma wprowadziła w błąd urzędników, którzy chcieli się dowiedzieć o potencjalnych przedsiębiorcach, którzy mieli wystąpić do producenta z pytaniem o ofertę dla tego samego klienta.
– „Pomimo skierowania aż trzech wezwań w tym zakresie, spółka trzykrotnie przedstawiła Prezesowi UOKiK nieprawdziwe i wprowadzające w błąd informacje dotyczące przedsiębiorców, którym Dell nie przedstawił ofert cenowych oraz przyczyn nieprzedstawienia tych ofert” – napisano w komunikacie prasowym instytucji.
Dlatego prezes UOKiK postanowił nałożyć na firmę grzywnę za „udzielanie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd informacji”, które „poważnie utrudniły skuteczne realizowanie zadań” Urzędu. Za podobne przewinienie maksymalna kara wynosi 50 mln euro. Jednocześnie decyzja ta nie jest prawomocna, więc Dellowi przysługuje możliwość odwołania się od niej.
Dell odnosi się do decyzji UOKiK. Możliwa apelacja do kary finansowej
A z takiego przywileju amerykańska spółka może skorzystać. W odpowiedzi na informację Urzędu Dell opublikował własny komunikat, który cytuje PAP Biznes, a w którym podkreślono, że firma dokona „nieznacznej modyfikacji swojego systemu” sprzedażowego. Choć producent jest głęboko przekonany, że jego model dystrybucji jest zgodny ze wszystkimi polskimi i europejskimi wymogami prawnymi.
W kwestii kary finansowej, przedsiębiorstwo podkreśliło, że w pełni współpracowało z Urzędem od kwietnia 2019 r. W tym czasie Dell miał przekazać „całą, powiązaną ze sprawą dokumentację”.
„Prezes UOKiK zdecydował o nałożeniu na firmę kary pieniężnej. Analizujemy uzasadnienie tej decyzji prezesa UOKiK” – dodano na koniec.