Estoński prezydent podpisał zmianę konstytucji. Rosjanie i Białorusini stracą prawo głosu
Prezydent Estonii Alar Karis podpisał ustawę odbierającą prawo głosu obywatelom Rosji i Białorusi. Zmiana dotyczy wyborów samorządowych i wejdzie w życie przed październikowym głosowaniem.
Prezydent Estonii Alar Karis podpisał dziś nowelizację konstytucji. Odbiera prawo głosu w wyborach lokalnych obywatelom państw spoza Unii Europejskiej, zamieszkałym w kraju. Nowe przepisy obejmą m.in. Rosjan i Białorusinów, którzy nie będą mogli uczestniczyć w październikowych wyborach samorządowych – przekazuje PAP.
Estoński parlament przyjął nowelizację ustawy zasadniczej pod koniec marca. Za zmianami zagłosowało 93 z 101 członków Riigikogu. To pierwsza zmiana estońskiej konstytucji od jej uchwalenia w 1992 r.
Zmiany dotkną również osób bez żadnego obywatelstwa, tzw. posiadaczy „szarych paszportów”. Dokumenty te wydawano byłym obywatelom ZSRR. Nadchodzące wybory będą ostatnimi, w których te osoby będą mogły głosować. Chyba że zdecydują się ubiegać o obywatelstwo Estonii.
W oświadczeniu Alar Karis zaznaczył, że konstytucja musi chronić pokój wewnętrzny i zewnętrzny. Wskazał, że decyzja została podjęta w związku ze zmieniającą się sytuacją międzynarodową oraz potencjalnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa wyborów ze strony obywateli Rosji i Białorusi.
W Estonii mieszka ok. 1,36 mln osób. Rosyjska mniejszość stanowi ponad 20 proc. społeczeństwa.
