Dzieje się
Ten wpis stanowi część relacji na żywo z 01.04.2025
NEWSROOM XYZ

Globalny koszt wojny handlowej może wynieść 1,4 biliona dolarów

Jak informuje „The Guardian”, ekonomiści z brytyjskiej Aston Business School szacują, że wojna handlowa wywołana przez nakładane przez USA cła może spowodować straty wynoszące nawet 1,4 bln dol. Taki koszt wpłynąłby na obniżenie globalnego dobrobytu, w tym głównie w krajach zaangażowanych w konflikt taryfowy.

Eksperci rozpisali przykładowy scenariusz, zakładający początek problemów oraz ich eskalację. W ich planie można przeczytać, że decyzje administracji Donalda Trumpa mogą jako pierwsze uderzyć w USA oraz kraje sąsiednie. Największa gospodarka świata może odczuć efekt ceł przez przyśpieszenie tempa wzrost cen o 2,7 proc. oraz spadek realnego PKB na mieszkańca o 0,9 proc. W Kanadzie natomiast spadek dobrobytu wyniósłby 3,2 proc., a w Meksyku o 5 proc.

Już po odwecie ze strony Kanady, Meksyku oraz Chin, które również objęły wyższe taryfy, strata w przypadku realnego PKB na mieszkańca Stanów Zjednoczonych wzrosłaby do 1,1 proc. Problemy północnego i południowego sąsiada USA również zaczęłyby się pogłębiać.

Ewentualne objęcie 25 proc. poziomem ceł na importowane towary z krajów Unii Europejskiej oraz analogiczna odpowiedź państw wspólnoty pogłębiłaby straty dobrobytu mieszkańców USA do 1,5 proc., doprowadziłaby też do gwałtownego spadku handlu transatlantyckiego, a także byłby to silny czynnik proinflacyjny dla Stanów Zjednoczonych oraz Starego Kontynentu. Eskalacja wojny handlowej na kolejne kraje będzie ciągnąć USA i w zamieszane to państwa w coraz większe problemy i może znacząco obniżyć poziom życia ich obywateli. I to w tym scenariuszu koszt konfliktu rośnie do astronomicznej sumy 1,4 bln dol.