Dzieje się
Ten wpis stanowi część relacji na żywo z 10.04.2025
NEWSROOM XYZ

„Koalicja chętnych” na rzecz Ukrainy. 33 państwa zadeklarowały wsparcie

„Koalicji chętnych” do pomocy Ukrainie to 33 państwa, które mają wspierać ten kraj militarnie i politycznie. Inicjatywę rozpoczął premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer po rozmowach z liderami europejskimi i napięciu na linii Zełenski–Trump.

Prezydent Francji Emmanuel Macron zorganizował w lutym 2025 r. spotkanie kilku liderów europejskich w odpowiedzi na pierwszą rozmowę telefoniczną prezydenta USA Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. Do napięć doszło po ostrej wymianie zdań między Trumpem a prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim w Gabinecie Owalnym.

Po tych wydarzeniach premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer zorganizował szersze spotkanie przywódców. Zakończyło się ogłoszeniem 2 marca utworzenia tzw. „koalicji chętnych”. Do inicjatywy dołączyły 33 państwa, w tym kraje europejskie, a także Australia, Nowa Zelandia, Japonia i Turcja. Poza koalicją pozostają m.in. Stany Zjednoczone, Austria, Malta, Szwajcaria, Węgry i Słowacja.

Koalicja ma trzy główne cele. Pierwszy to zapewnienie Ukrainie stałego wsparcia militarnego. Wielka Brytania zadeklarowała już przeznaczenie 1,6 mld funtów (ok. 8,48 mld zł) na zakup pocisków do obrony powietrznej. Uczestnicy zapowiadają również dostawy artylerii, rakiet, dronów oraz kontynuację szkoleń wojskowych.

Drugim celem jest przygotowanie sił wsparcia, które mogłyby zostać rozmieszczone na Ukrainie po zawarciu pokoju. Według doniesień Sky News mogłoby to obejmować około 10 tys. żołnierzy. Dotychczas tylko Francja i Wielka Brytania zadeklarowały gotowość wysłania swoich sił. Premier Donald Tusk poinformował, że Polska nie planuje wysyłać żołnierzy – przekazuje PAP.

Trzecim celem jest zwiększenie zdolności obronnych Europy. Komisja Europejska zaproponowała utworzenie funduszu o wartości do 800 mld euro na nowe inwestycje w sektorze obronnym, z którego mogłaby skorzystać również Ukraina.