Niemieccy przedsiębiorcy apelują o bliższe relacje z Chinami

Ponad 30 niemieckich firm działających w Chinach wezwało przyszły rząd CDU/CSU i SPD do zmiany kursu wobec Pekinu. Chcą zacieśnienia współpracy gospodarczej, mimo planów polityków dotyczących wzmacniania sojuszu z USA.

Ponad trzydzieści niemieckich firm działających na rynku chińskim opracowało dokument z zaleceniami dla przyszłego rządu Niemiec. Portalu „Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisze, że przedsiębiorcy postulują bliższe partnerstwo z Chinami. Chcą też zmiany geopolitycznego kursu Berlina – przekazuje PAP.

W dokumencie przedsiębiorcy podkreślili, że Chiny powinny być ponownie postrzegane jako partner, a nie przeciwnik. Większe zaangażowanie w Chinach jest konieczne, aby utrzymać globalne znaczenie gospodarcze Niemiec.

Przyszła koalicja CDU/CSU i SPD, której przewodzić ma Friedrich Merz, zapowiedziała wzmocnienie więzi transatlantyckich. W umowie koalicyjnej zapisano m.in. dążenie do poszerzenia współpracy z USA i dalsze ograniczanie zależności od Chin, m.in. poprzez coroczne zalecenia ekspertów.

FAZ przypomina, że Friedrich Merz przez dekadę kierował stowarzyszeniem Atlantik-Bruecke, a Lars Klingbeil z SPD także był z nim związany. Obaj wspierają zacieśnianie relacji z USA, co stoi w sprzeczności z oczekiwaniami przedstawicieli biznesu.

Szef niemieckiej Izby Handlu Zagranicznego w Pekinie Oliver Oehms stwierdził, że postrzeganie Chin jako „systemowego rywala” nie odzwierciedla rzeczywistości firm działających na miejscu. Rynek chiński pozostaje kluczowy dla niemieckiej konkurencyjności.

W piśmie do Merza przedsiębiorcy wyrazili obawy, że Niemcy mogą znaleźć się po złej stronie konfliktu technologicznego między USA a Chinami. Ich zdaniem współpraca z chińskimi firmami jest niezbędna, aby nadążać za innowacjami i rozwojem lokalnym.

FAZ zauważa, że niemiecki rząd znalazł się w trudnej sytuacji. W 2023 r. USA były największym partnerem handlowym Niemiec, ale Chiny pozostają na drugim miejscu. Nie przestały odgrywać ważnej roli w rozwoju gospodarczym kraju.