Dzieje się
Ten wpis stanowi część relacji na żywo z 14.04.2025
NEWSROOM XYZ

UE ma przygotować nowe sankcje wobec Rosji po ataku na Sumy. Litwa chce objąć nimi LNG i Rosatom

Szef litewskiej dyplomacji wezwał Unię Europejską do przyjęcia 17. pakietu sankcji wobec Rosji. Atak rakietowy na Sumy, w którym zginęło 34 cywilów, wywołał ostrą reakcję państw unijnych.

W niedzielę rano, w Niedzielę Palmową, Rosja przeprowadziła atak rakietowy na ukraińskie miasto Sumy. Rakiety spadły na centrum miasta, w chwili gdy mieszkańcy wracali z cerkwi lub spacerowali po bulwarze. Według władz ukraińskich, zginęły co najmniej 34 osoby, a 117 zostało rannych.

Szef MSZ Litwy Kestutis Budrys, który przybył w poniedziałek do Luksemburga na spotkanie unijnych ministrów spraw zagranicznych, nazwał atak „barbarzyńskim” i „zbrodnią wojenną”. Wskazał, że użyta została amunicja kasetowa, przeznaczona do niszczenia siły żywej i sprzętu wojskowego.

Nowy pakiet sankcji i wsparcie militarne

Budrys zaapelował o natychmiastowe przyjęcie 17. pakietu sankcji wobec Rosji. Według niego, powinien on objąć m.in. skroplony gaz ziemny (LNG), państwowy koncern jądrowy Rosatom oraz flotę cieni. Postuluje także wprowadzenie dodatkowych sankcji indywidualnych.

Szef litewskiej dyplomacji podkreślił, że potrzebne są zdecydowane działania, by zwiększyć presję na Władimira Putina i powstrzymać rosyjską agresję. Dodał, że po raz kolejny zostały upokorzone wysiłki dyplomatyczne zmierzające do zawarcia zawieszenia broni – przekazuje PAP.

Wsparcie zbrojeniowe od Unii Europejskiej

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas poinformowała, że gotowe są już dwie trzecie inicjatywy przekazania Ukrainie 2 mln sztuk amunicji artyleryjskiej. Całkowity koszt projektu wynosi 5 miliardów euro.

Kallas zaznaczyła, że niedzielny atak jest dowodem na konieczność zwiększenia wsparcia militarnego i politycznego dla Ukrainy. „Musimy wywrzeć na Rosję maksymalną presję” – powiedziała przed rozpoczęciem posiedzenia w Luksemburgu.

Litwa: Ukraina powinna przystąpić do UE do 2030 roku

Minister Budrys przypomniał także o konieczności ustalenia terminu przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej. W jego ocenie, data 1 stycznia 2030 roku jest realna i powinna zostać uwzględniona w planach politycznych państw członkowskich.

Według Budrysa, od momentu uzyskania przez Ukrainę statusu państwa kandydującego minęło już prawie pół roku, a proces negocjacji akcesyjnych nadal nie został rozpoczęty.

Spotkanie szefów MSZ w Luksemburgu

Dziś w Luksemburgu spotykają się ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej. Głównym tematem rozmów jest atak na Sumy oraz przyszłość wsparcia dla Ukrainy.

Obok Budrysa i Kallas, wielu uczestników spotkania wezwało do natychmiastowych działań w odpowiedzi na rosyjskie zbrodnie wojenne i dalsze naruszanie prawa międzynarodowego.

Rosja kontynuuje działania wojenne mimo apelu o zawieszenie broni

Szefowa unijnej dyplomacji przypomniała, że Ukraina zgodziła się miesiąc temu na zawieszenie broni, ale Rosja nie wstrzymała ataków. W ocenie Kallas, obecne wydarzenia pokazują, że Moskwa nie jest zainteresowana zakończeniem wojny.

Unia Europejska deklaruje dalsze wsparcie dla Ukrainy oraz kontynuację sankcji wobec Rosji, dopóki agresja nie zostanie przerwana.

Sikorski: Rosja kpi z dobrej woli

Szef MSZ Radosław Sikorski wyraził nadzieję, że po ostatnich atakach Rosji na Ukrainę prezydent USA Donald Trump i jego administracja zobaczą, że przywódca Rosji kpi z ich dobrej woli. Liczy, że „zostaną podjęte właściwe decyzje”.

Chciałbym tylko powiedzieć, jak bardzo jestem wstrząśnięty ostatnią falą rosyjskich ataków na Ukrainę. Ukraina bezwarunkowo zgodziła się na zawieszenie broni ponad miesiąc temu. Ostatnie ataki, w tym na ukraińskie miasto Sumy, to kpiąca odpowiedź Rosji – powiedział Sikorski.