Unia Europejska podejmie decyzje na temat ceł. W poniedziałek spotkanie rady ds. polityki handlowej
W poniedziałek zbierze się rada odpowiedzialna za politykę handlową Unii Europejskiej, prace nad reakcją na amerykańskie cła są bardzo intensywne – powiedział w czwartek minister finansów Andrzej Domański. Podał, że wpływ ceł na polski PKB szacuje się na 0,4 proc.
Amerykański prezydent Donald Trump podpisał w środę rozporządzenie nakładające „cła wzajemne” o stawce 20 proc. w przypadku Unii Europejskiej. W czwartek weszło zaś w życie 25-proc. cło na importowane do USA samochody i lekkie ciężarówki, a podatek od importu części samochodowych i komputerów ma zostać wdrożony 3 maja.
„W przyszłym tygodniu w Warszawie spotykają się ministrowie finansów wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej (…) i będziemy dyskutować m.in. o relacjach Europy ze Stanami Zjednoczonymi” – powiedział na antenie TVN24 Andrzej Domański. Dodał, że z kolei w poniedziałek w Brukseli zbierze się rada ministrów UE odpowiedzialna za politykę handlową wspólnoty, a więc „te prace naprawdę obecnie są bardzo intensywne”.
Minister poinformował, że wstępne szacunki rządu mówią o wpływie amerykańskich ceł na PKB Polski na poziomie ok. 0,4 proc. W ocenie Domańskiego cła te będą miały „oczywiście negatywny wpływ na gospodarkę”; w największym stopniu – amerykańską.
„Musimy być przygotowani, na tak zwane efekty drugiej rundy, czyli że właśnie te kraje, które zostały mocniej dotknięte cłami zapowiedzianymi wczoraj przez prezydenta Trumpa, będą szukały innych rynków zbytu” – mówił. To z kolei – według niego – może mieć efekt deflacyjny.
Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) szacuje, że w zależności od scenariusza wpływ amerykańskich ceł na polski PKB waha się od 0,11 do 0,43 proc. Jak przekazali eksperci PIE najbardziej Polska odczułaby wojnę handlową wraz z odwetem ze strony wspólnoty.
Źródło: PAP
